» Blog » Audioslave - Revelations (2006)
09-09-2006 00:37

Audioslave - Revelations (2006)

W działach: Muzka | Odsłony: 5

Audioslave - Revelations (2006)
Tą płytą panowe z Audioslave mieli się zrehabilitować za bardzo słabe Out of Exile z zeszłego roku. Szczerze mówiąc, bardzo na to liczyłem. Wydali tę płytę względnie szybko po poprzedniej - można było mieć nadzieję, że mają do powiedzenia coś ciekawego, a dzwięki jakie wydobędą z instrumentów i gardeł będą mogły się mylić z dokonaniami zawartymi na pierwszym albumie (Audioslave, 2002).

Co to dużo mówić, jest cienko. Gdyby nie awaria nie przesłuchałbym tej płyty więcej niż 3-4 razy. Niestety, a może na szczęście (o tym dalej) przesłuchałem jak kilkanaście-kilkadziesiąt razy. Nie miałem nic innego, a tło muzyczne było potrzebne. Zresztą w Last.FM doskonale to widać. A raczej byłoby, gdyby ten serwis działał jak należy. Nawiasem mówiąc, pomysł idealny, ale wykonanie żenujące.

Wracając do Audioslave. Płyta jest nijaka. Popowo-rockowa papka niczym się nie wyróżniająca, a przy tym będąca marną próbą nawiązania do wcześniejszych płyt. Tom Morello usiłuje robić na gitarze to, co poprzednio, ale trochę mu nie wychodzi. Szkoda. Chris Cornell śpiewa świetnie. Co z tego, skoro utwory, w większości, są po prostu słabe.

Szczytem kiczu jest promujący płytę Oryginal fire, a fajne kawałki trwają zaledwie parę minut, co przy długości płyty nie przekraczającej 50 minut nie jest szczególnym osiągnięciem.

Jednak, żeby płyty nie zjechać do końca, trzeba przyznać, że to nadal Audioslave. Oni umieją grać i śpiewać. To świetny zespół z bardzo dobrymi kawałkami. I dlatego wymagam od nich więcej.

Podobały mi się dość wyraźne nawiązania do Iron Maiden czy Black Sabbath, nie oczekujcie jednak, że płyta jest w zbliżonej choćby konwencji. Nie ten klimat, nie ta moc.

Słabiutko. Do płyty będę wracał tak, jak do poprzedzniej. Okazyjnie. A w komórce pierwszą ich płytę mam chyba już na stałe...
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Ion
    Szkoda
Ocena:
0
Out of Exile faktycznie nie było najlepsze (choć IMHO nie aż tak jak piszesz) i z pierwszym albumem równać sie nie mogło. Szkoda, bo mógłbym wydać pieniądze na tę płytę. Mógłbym, ale w takim układzie pieniądze pójdą na coś innego. Niestety nie stać mnie na kupowanie słabych płyt, nawet jeśli jest to zespół taki jak Audioslave.
09-09-2006 12:17
starlift
    Najpierw przesluchaj
Ocena:
0
na myspace jest cala plyta. Moze akurat sie spodoba.
09-09-2006 12:19
~DaaN

Użytkownik niezarejestrowany
    AudioSlave
Ocena:
0
Płyta jak poprzednie==>rewelacyjna!!
11-11-2006 22:32

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.