Arkham Horror

Wędrówki w mroku...

Autor: Norbert 'dobrydzem' Skarus

Arkham Horror
Nad miasto Arkham nadciągnęły ciemne chmury. W tej dotąd spokojnej mieścinie coraz częściej mają miejsce niewyjaśnione rzeczy i dziwne zjawiska. Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują na najgorsze - nadchodzi przedwieczny. Grupa nieustraszonych mieszkańców stara się przeciwstawić złym mocom. Muszą zrobić wszystko, by przywrócić miastu spokój. Tak mniej więcej wygląda fabuła gry planszowej osadzonej w świecie stworzonym przez H.P. Lovecrafta - Arkham Horror. Wspomniany autor jest znany ze świetnych książek grozy oraz powstałego na motywach jego prozy systemu fabularnego. Świat gry, tak samo jak w przypadku rpg jest mroczny i pełen niebezpieczeństw, co zmusza uczestników rozgrywki do zmierzenia się z nim, a nie - jak w dziesiątkach innych tytułów - do walki między sobą.

Pudełko zawiera masę różnych żetonów, kart i znaczników. Wszystkie elementy zostały wykonane na bardzo wysokim poziomie. Grafiki ozdabiające każdy element są naprawdę ładne i idealnie wkomponowane w klimat gry. Zasady, wyjaśnione na 22 stronach instrukcji, mogą wydać się na początku dość skomplikowanie. Ogarnięcie ich wszystkich na początku jest problemem, wystarczy jednak kilka rozgrywek z instrukcją na podorędziu, żeby zapamiętać każdy niuans gry.

W grze możemy wcielić się w jedną z szesnastu postaci, z których każda posiada unikatowe umiejętności i współczynniki. Niestety, pewnym mankamentem jest brak wyważenia między różnymi bohaterami, co sprawia że niektóre postacie są mniej przydatne od innych. W grze może brać udział od 1 do 8 graczy. Tak - Arkham Horror daje nam możliwość prowadzenia samotnej rozgrywki. Nie jest ona może tak pasjonująca jak w przypadku wariantu dla większej ilości graczy (producent zaleca 3-5), jednakowoż jest możliwa. W zależności od ilości uczestników, zmieniają się pewne parametry utrudniające rozgrywkę. Mechanika gry bardzo przypomina system d10 (użyty miedzy innymi w Wampir: Maskarada), z tym że tutaj używamy kostek d6. Innymi słowy - na określonej, zależnej od modyfikatorów puli kostek musimy uzyskać odpowiednią ilość sukcesów - bardzo proste i szybkie.

Zwycięstwo można osiągnąć na dwa sposoby – przez niedopuszczenie do przybycia przedwiecznego albo przez pokonanie go. Na początku gry losujemy jednego z ośmiu bossów, z którym przyjdzie nam się zmierzyć. Każdy z nich w sposób dodatkowy modyfikuje rozgrywkę, która może się stać jeszcze trudniejsza. Aby nie dopuścić do objawienia arcyprzeciwnika, można wykonać jedną z dwóch rzeczy. Pierwsza metoda to zamknięcie wszystkich bram (na końcu każdej tury pojawia się nowa); druga to zapieczętowanie minimum sześciu z nich.

Na bohaterów czeka wiele niebezpieczeństw - potwory przechodzące przez portale, nieprzyjazne spotkania, do których może dojść w każdej lokalizacji na planszy. Wreszcie, gdy ostatni przeciwnik padnie martwy i staniemy naprzeciwko bramy, możemy ją zamykać, a następnie zapieczętować. Aby jednak nie było zbyt różowo, musimy najpierw w nią wejść i zbadać świat po drugiej stronie. Dopiero gdy wyjdziemy, możemy podjąć naszą próbę. O ile zamkniecie nie jest zbyt trudne - wystarczy zdać określony test (jeśli się uda, brama znika, ale na jej miejscu może się pojawić kolejna; w przypadku zapieczętowania - już nie) - to do zapieczętowania będą potrzebne "clue tokens", które można zdobywać na kilka sposobów. Bohater, któremu udało się unieszkodliwić portal lub stwora może je zabrać jako trofeum. Wydając określoną ich ilość można zaopatrzyć się w różne dodatki, ułatwiające walkę z mrocznymi siłami. Oczywiście, w czasie rozgrywki można znaleźć wiele przydatnych, zwykłych lub magicznych przedmiotów lub czarów, które w znacznym stopniu będą ułatwiać nam nieustająca walkę itp.. Jeśli jednak przedwieczny przybędzie (dzieje się to w chwili, gdy przez całą grę uaktywniła się określona ilość bram), bohaterowie muszą się z nim zmierzyć. W zależności od rodzaju przeciwnika, czasem jest to wręcz banalnie proste, a czasem niewykonalne. Widać tu pewne niedociągnięcia, kto bowiem słyszał o przedwiecznym, którego może pokonać grupka ludzi?

Rozgrywka jest dynamiczna - szybko otwierające się portale nie dają czasu na przechadzki po mieście i bezmyślne tracenie tury. Każda akcja musi być przemyślana i dokładnie zaplanowana, a współpraca między graczami jak najlepsza. W ferworze walki często może być tak, że nie będzie czasu na zdobywanie nowych umiejętności ani odwiedzanie sklepów. Jeśli gracze nie będą się starali szybko uporać z ciągle przybywającymi potworami, rosnący terror może powodować zamykanie lokali i instytucji, a w najgorszym razie - pomóc przedwiecznemu w szybszym przybyciu.

Arkham Horror daje nam możliwość zakosztowania rozgrywki na najwyższym poziomie. Złożoność, duże możliwości i nieustający od początku do końca dynamizm dają wiele radości i satysfakcji z gry. Jest to tytuł jak najbardziej wart uwagi oraz swojej ceny. Zapewniam, że wielokrotnie będziecie do niego wracali i że szybko się wam nie znudzi.