Arka odkupienia. Tom 1 - Alastair Reynolds
Arka Odkupienia to powieść z serii Przestrzeń Objawienia, w skład której wchodzą książki powiązane ze sobą jedynie tłem fabularnym, różniące się natomiast czasem, w jakim rozgrywa się akcja. Autor Alaistair Reynolds postarał się jednak, aby każdy, kto nie czytał wcześniejszych pozycji, doskonale rozeznał się w otaczającym bohaterów świecie, w bardzo subtelny sposób dokładając kolejne elementy układanki.
Świat przedstawia się wyjątkowo mrocznie. Wszechświat wyniszczony jest tajemniczą zarazą atakującą większość nanotechnologicznego sprzętu oraz wojną między dwiema frakcjami – Demarchistów i Hybrydowców. Szala zwycięstwa przechyla się na stronę tych drugich - ludzi, który poddali się modyfikacjom, wszczepiając sobie implanty zwiększające możliwości ich mózgów, łącząc jednocześnie wszystkich w swojego rodzaju zbiorowej świadomości. Wojna dobiega końca, jednak ludzkości grozi nowe zagrożenie.
Autor nie zaznaczył wyraźnie najważniejszej postaci – przynajmniej nie w takim stopniu, jak robi to większość pisarzy. Każda historia ma swojego bohatera i wraz z łączeniem się kolejnych wątków powoli zaczyna się wyłaniać pełen obraz sytuacji. Nie mamy także typowego bohatera negatywnego. Każdy ma coś na sumieniu i w większym bądź mniejszym stopniu zasługiwałby na miano tego złego. Każdy ma własny interes, własną lepszą lub gorszą przeszłość oraz unikalną moralność. Podobnie wygląda sprawa frakcji. Zarówno Demarchistów jak i Hybrydowców nie możemy nazwać z gruntu złymi. Wszystko sprowadza się do oceny priorytetów.
Sama akcja książki toczy się wokół tajemniczych maszyn, które zwabione rozwojem cywilizacyjnym ludzi wprowadzają w życie zaprogramowaną im miliony lat temu eksterminację zbyt rozwiniętych gatunków. Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to jedna z najbardziej oryginalnych i rozwiniętych fabuł, jakie dane mi było czytać. Autor, mimo prostych założeń, potrafił stworzyć istne arcydzieło hard science-fiction. Fabuła jest niesamowita pod każdym względem. Pełna niespodziewanych zwrotów akcji oraz niepowtarzalnych postaci. Mimo iż w książce przeplata się kilka wątków, czytelnik nigdy nie ma problemów z nadążeniem za akcją. Wszystko jest logicznie powiązane i nie uświadczymy żadnych nieścisłości.
Dosyć ważnym elementem powieści science-fiction, przynajmniej dla mnie, jest technika oraz fizyka świata. Nie chciałbym generalizować, ale większość pisarzy nie ma tak na prawdę bladego pojęcia, o czym pisze. Nie mam im tego oczywiście za złe, gdyż są to jedynie wytwory wyobraźni, jednak jeśli przypatrzymy się przeładowanym techniką światom, to zaczniemy zauważać nieścisłości i elementy, które nawet w przedstawionych przez autorów wszechświatach nie miałyby prawa zaistnieć. Alaistair Reynolds natomiast zdołał się powstrzymać przed zbytnim naginaniem rzeczywistości i konsekwentnie stosuje zasady współcześnie nam znanej fizyki, dodając jedynie kilka teorii, popartych jednak w pewnym stopniu obecną wiedzą. Niemały wpływ na to ma fakt, iż Reynolds posiada doktorat z fizyki i astronomii. Jego wiedzę widać choćby na przykładzie jednostek astronomicznych, które stosuje z niezwykłą zręcznością.
Arka Odkupienia to majstersztyk i w tym stwierdzeniu nie ma nawet odrobiny nieprawdy. Reynolds stworzył dzieło, które można śmiało polecić dosłownie każdemu, nie tylko miłośnikowi science-fiction. Wydawać by się mogło, że przesadzam, ale autor naprawdę odwalił kawał niesamowitej roboty. Osobiście uważam, że Arka to jedna z najlepszych powieści tego gatunku, która pojawiła się na naszym rynku od ładnych paru lat. Ocena jest w pełni zasłużona.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Świat przedstawia się wyjątkowo mrocznie. Wszechświat wyniszczony jest tajemniczą zarazą atakującą większość nanotechnologicznego sprzętu oraz wojną między dwiema frakcjami – Demarchistów i Hybrydowców. Szala zwycięstwa przechyla się na stronę tych drugich - ludzi, który poddali się modyfikacjom, wszczepiając sobie implanty zwiększające możliwości ich mózgów, łącząc jednocześnie wszystkich w swojego rodzaju zbiorowej świadomości. Wojna dobiega końca, jednak ludzkości grozi nowe zagrożenie.
Autor nie zaznaczył wyraźnie najważniejszej postaci – przynajmniej nie w takim stopniu, jak robi to większość pisarzy. Każda historia ma swojego bohatera i wraz z łączeniem się kolejnych wątków powoli zaczyna się wyłaniać pełen obraz sytuacji. Nie mamy także typowego bohatera negatywnego. Każdy ma coś na sumieniu i w większym bądź mniejszym stopniu zasługiwałby na miano tego złego. Każdy ma własny interes, własną lepszą lub gorszą przeszłość oraz unikalną moralność. Podobnie wygląda sprawa frakcji. Zarówno Demarchistów jak i Hybrydowców nie możemy nazwać z gruntu złymi. Wszystko sprowadza się do oceny priorytetów.
Sama akcja książki toczy się wokół tajemniczych maszyn, które zwabione rozwojem cywilizacyjnym ludzi wprowadzają w życie zaprogramowaną im miliony lat temu eksterminację zbyt rozwiniętych gatunków. Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że to jedna z najbardziej oryginalnych i rozwiniętych fabuł, jakie dane mi było czytać. Autor, mimo prostych założeń, potrafił stworzyć istne arcydzieło hard science-fiction. Fabuła jest niesamowita pod każdym względem. Pełna niespodziewanych zwrotów akcji oraz niepowtarzalnych postaci. Mimo iż w książce przeplata się kilka wątków, czytelnik nigdy nie ma problemów z nadążeniem za akcją. Wszystko jest logicznie powiązane i nie uświadczymy żadnych nieścisłości.
Dosyć ważnym elementem powieści science-fiction, przynajmniej dla mnie, jest technika oraz fizyka świata. Nie chciałbym generalizować, ale większość pisarzy nie ma tak na prawdę bladego pojęcia, o czym pisze. Nie mam im tego oczywiście za złe, gdyż są to jedynie wytwory wyobraźni, jednak jeśli przypatrzymy się przeładowanym techniką światom, to zaczniemy zauważać nieścisłości i elementy, które nawet w przedstawionych przez autorów wszechświatach nie miałyby prawa zaistnieć. Alaistair Reynolds natomiast zdołał się powstrzymać przed zbytnim naginaniem rzeczywistości i konsekwentnie stosuje zasady współcześnie nam znanej fizyki, dodając jedynie kilka teorii, popartych jednak w pewnym stopniu obecną wiedzą. Niemały wpływ na to ma fakt, iż Reynolds posiada doktorat z fizyki i astronomii. Jego wiedzę widać choćby na przykładzie jednostek astronomicznych, które stosuje z niezwykłą zręcznością.
Arka Odkupienia to majstersztyk i w tym stwierdzeniu nie ma nawet odrobiny nieprawdy. Reynolds stworzył dzieło, które można śmiało polecić dosłownie każdemu, nie tylko miłośnikowi science-fiction. Wydawać by się mogło, że przesadzam, ale autor naprawdę odwalił kawał niesamowitej roboty. Osobiście uważam, że Arka to jedna z najlepszych powieści tego gatunku, która pojawiła się na naszym rynku od ładnych paru lat. Ocena jest w pełni zasłużona.
Mają na liście życzeń: 2
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Arka odkupienia. Zadra (Redemption Arch)
Cykl: Przestrzeń objawienia
Tom: 3 (część 1)
Autor: Alastair Reynolds
Tłumaczenie: Piotr Staniewski, Grażyna Grygiel
Wydawca: Wydawnictwo MAG
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 26 stycznia 2007
Liczba stron: 400
Oprawa: miękka
Format: 115 x 185 mm
ISBN-10: 83-89004-70-4
Cena: 27,00 zł
Cykl: Przestrzeń objawienia
Tom: 3 (część 1)
Autor: Alastair Reynolds
Tłumaczenie: Piotr Staniewski, Grażyna Grygiel
Wydawca: Wydawnictwo MAG
Miejsce wydania: Warszawa
Data wydania: 26 stycznia 2007
Liczba stron: 400
Oprawa: miękka
Format: 115 x 185 mm
ISBN-10: 83-89004-70-4
Cena: 27,00 zł