» Baza gier PC » Po premierze » Anno 1701

Anno 1701

Anno 1701 to pozycja, która zainteresuje przede wszystkim miłośników mozolnego rozwijania i rozbudowywania zamorskich posiadłości oraz rośnięcia w potęgę poprzez zręczne, ekonomiczne manewry. Akcja trzeciej odsłony bestsellerowej strategicznej serii (na świecie rozeszło się łącznie ponad 4,2 miliona kopii poprzednich wydań!) podobnie toczy się w XVI i XVII wieku. Mamy tu zatem do czynienia z epoką wielkich odkryć oraz rozkwitu handlu morskiego.

Najpoważniejszą i jednocześnie najłatwiejszą do zaobserwowania innowacją Anno 1701 jest przede wszystkim zupełnie nowy silnik graficzny – swojego czasu elegancka, aczkolwiek dzisiaj już mocno przestarzała, dwuwymiarowa szata graficzna została zastąpiona całkowicie trójwymiarowym przedstawieniem rozgrywki. Autorzy poświęcili bardzo wiele czasu na dopieszczenie nowego rozwiązania, nic więc dziwnego, że grafika sprawia wrażenie niezwykle dopracowanej, przy czym oko zawiesimy nie tylko na pięknych żaglowcach czy miejskiej infrastrukturze, ale także na przedstawicielach dzikiej fauny i flory. Jest to z pewnością miła niespodzianka dla starszych stażem fanów serii, którzy, do dziś zagrywając się w poprzednie części, zdążyli przywyknąć do wizualnej ascezy.

Wysiłki programistów i artystów nie koncentrowały się wyłącznie na grafice. W zakresie grywalności, Anno 1701 łączy zalety dwóch poprzedników, sygnowanych latami 1503 i 1602, tak więc Ci, którzy nad wcześniejszymi częściami spędzili mnóstwo czasu, z łatwością odnajdą się w nowej odsłonie serii to, co lubili najbardziej – spokojną, ekonomiczno-militarną rozgrywkę, premiującą nie doskonałe opanowanie skrótów klawiszowych czy błyskawiczne operowanie myszką, a przemyślane działanie i umiejętność skutecznego kierowania rozwojem kolonii. Także zwolennicy nowości nie powinni czuć się zawiedzeni, bowiem odnajdą w grze wiele ciekawych, nierzadko zaskakujących, rozwiązań. Twórcy zabezpieczyli się jednocześnie przed „zepsuciem” gry poprzez wprowadzenie chybionych innowacji – większość proponowanych zmian została ściśle skonsultowana z fanami serii.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.