Angry Birds Rio
Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, czym jest najpopularniejsza gra na świecie. Każdy grał, widział lub przynajmniej słyszał o Wściekłych Ptakach. W sprzedaży jest mnóstwo gadżetów, a gra pojawia się na kolejnych platformach. Kto nie miał nigdy styczności z nią, teraz ma świetną okazję za sprawą wersji PC.
Tym razem ptaki zostały porwane i przewiezione do Rio de Janeiro. Kiedy udaje im się uciec, wyruszają na pomoc przyjaciołom, gwiazdom filmu Rio. Przechodząc kolejne poziomy, zdecydujemy o tym, czy ich misja się powiedzie. Główne założenie nie zmieniło się – nadal musimy strzelać ptakami we wrogów, którymi tym razem nie są świnie, lecz małpy. Do dyspozycji oddano kilka rodzajów amunicji. Są ptaki zwykłe, przyspieszające, wybuchające i zakręcające w powietrzu. Zmieniły się także poziomy – wykonane nie tylko z kartonów czy belek, jak uprzednio, lecz także na przykład z metalu, wybuchających beczek i gaśnic czy szpul z kablem. Pojawiły się trudniejsze elementy – małpy ukryte są na przykład pod mostami, z którymi nie każdy ptak sobie poradzi.
Gra jest trochę trudniejsza od poprzedniczki, a co jakiś czas zmierzymy się z bossem, który ciągle pozostaje w ruchu, toteż trudniej go trafić, a w konsekwencji – zabić. Nieco urozmaicenia wprowadzają specjalne złote owoce, dobrze ukryte lub trudnodostępne, których zdobycie wzbogaci naszą półkę z trofeami. Kilkanaście pierwszych etapów wprowadza nieco urozmaicenia. Oprócz klasycznych etapów z małpami, mamy klatki z ptakami. Kiedy w nie trafimy, rozpadają się, a nasi przyjaciele mogą znów cieszyć się wolnością.
Wydanie wersji pudełkowej uznawane jest za typowy rzut na kasę. I trudno nie odnieść takiego wrażenia, ponieważ na płycie próżno szukać jakichkolwiek dodatków, choćby tapet czy zwiastunów, o dodatkowych poziomach czy polskiej wersji językowej nie wspominając. Zakup pudełka niewiele daje, bo grę i tak trzeba ściągać z Internetu. Wersja pecetowa daje graczowi więcej możliwości, ułatwiając rozgrywkę – można dokładniej wycelować, nie zasłaniając przy tym połowy ekranu.
Gdyby zdarzyło nam się utknąć, zawsze możemy sprawdzić w Internecie, jak wybrnąć z sytuacji. Od strony graficznej nie mam Rio nic do zarzucenia. Poziomy są bardzo urozmaicone, wykonane bardzo dobrze, w zabawnej stylistyce. Lokacje, takie jak dżungla, plaża czy wnętrze samolotu, również wykonano poprawnie. Jeśli chodzi o muzykę, to w zasadzie oprócz odgłosów ptaków czy małp mamy tylko jeden utwór. Moim zdaniem jest jeszcze lepszy od oryginału i od razu wpada w ucho.
Nawet brak znaczących zmian nieszczególnie przeszkadza. Gra się bardzo przyjemnie, a przy niektórych poziomach trzeba troszkę pokombinować. I dobrze, bo strzelanie na oślep, jeśli wiemy, że da się pokonać wszystkich wrogów, jakoś nie bardzo ma sens. Dobrze, że znalazło się miejsce na nowości. Bossowie oraz poziomy, w których uwalniamy ptaki są miłą odskocznią od klasycznej rozgrywki.
Plusy:
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
____________________________
Fabuła i rozgrywka
Tym razem ptaki zostały porwane i przewiezione do Rio de Janeiro. Kiedy udaje im się uciec, wyruszają na pomoc przyjaciołom, gwiazdom filmu Rio. Przechodząc kolejne poziomy, zdecydujemy o tym, czy ich misja się powiedzie. Główne założenie nie zmieniło się – nadal musimy strzelać ptakami we wrogów, którymi tym razem nie są świnie, lecz małpy. Do dyspozycji oddano kilka rodzajów amunicji. Są ptaki zwykłe, przyspieszające, wybuchające i zakręcające w powietrzu. Zmieniły się także poziomy – wykonane nie tylko z kartonów czy belek, jak uprzednio, lecz także na przykład z metalu, wybuchających beczek i gaśnic czy szpul z kablem. Pojawiły się trudniejsze elementy – małpy ukryte są na przykład pod mostami, z którymi nie każdy ptak sobie poradzi.

Ze smartfona na Radeona
Wydanie wersji pudełkowej uznawane jest za typowy rzut na kasę. I trudno nie odnieść takiego wrażenia, ponieważ na płycie próżno szukać jakichkolwiek dodatków, choćby tapet czy zwiastunów, o dodatkowych poziomach czy polskiej wersji językowej nie wspominając. Zakup pudełka niewiele daje, bo grę i tak trzeba ściągać z Internetu. Wersja pecetowa daje graczowi więcej możliwości, ułatwiając rozgrywkę – można dokładniej wycelować, nie zasłaniając przy tym połowy ekranu.

Nawet brak znaczących zmian nieszczególnie przeszkadza. Gra się bardzo przyjemnie, a przy niektórych poziomach trzeba troszkę pokombinować. I dobrze, bo strzelanie na oślep, jeśli wiemy, że da się pokonać wszystkich wrogów, jakoś nie bardzo ma sens. Dobrze, że znalazło się miejsce na nowości. Bossowie oraz poziomy, w których uwalniamy ptaki są miłą odskocznią od klasycznej rozgrywki.
Plusy:
- masa nowych poziomów
- nowi przeciwnicy
- trudniejsza od poprzedniczki
- walki z bossami
- brak jakichkolwiek dodatków na płycie
- konieczność ściągania gry z Internetu
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0
Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0
Dodaj do swojej listy:



Tytuł: Angry Birds Rio
Producent: Rovio Mobile
Wydawca: Rovio Mobile
Dystrybutor polski: CITY Interactive
Data premiery (świat): 30 maja 2011
Data premiery (Polska): 3 kwietnia 2012
Wymagania sprzętowe: Pentium 4 2 GHz; 512 MB RAM; karta grafiki 128 MB (GeForce 6600 lub lepsza); Windows XP; łącze internetowe
Nośnik: CD
Strona WWW: www.angrybirdsriogame.com/
Platformy: PC, smartfony
Sugerowana cena wydawcy: 29,90 zł
Producent: Rovio Mobile
Wydawca: Rovio Mobile
Dystrybutor polski: CITY Interactive
Data premiery (świat): 30 maja 2011
Data premiery (Polska): 3 kwietnia 2012
Wymagania sprzętowe: Pentium 4 2 GHz; 512 MB RAM; karta grafiki 128 MB (GeForce 6600 lub lepsza); Windows XP; łącze internetowe
Nośnik: CD
Strona WWW: www.angrybirdsriogame.com/
Platformy: PC, smartfony
Sugerowana cena wydawcy: 29,90 zł
Tagi:
Angry Birds | Angry Birds Rio