» Blog » Allegro.pl - jak kupować?
17-02-2009 16:04

Allegro.pl - jak kupować?

W działach: Różności | Odsłony: 35

Allegro.pl - jak kupować?
Od bardzo długiego czasu jestem użytkownikiem Allegro.pl - największego i najpopularniejszego w naszym kraju portalu aukcyjnego. Abstrahując od jasnych wad (przede wszystkim - prowizja), mogę śmiało powiedzieć, że przez kilka lat zdążyłem się od Allegro uzależnić i za jego pośrednictwem dokonuję obecnie większości zakupów... Nie tylko dlatego, że nie chce mi się tyłka ruszać z domu.

Już od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem napisania krótkiego poradnika dla tych, którzy do tej pory nie zdecydowali się jeszcze na założenie konta na Allegro, a ostatecznym czynnikiem decyzyjnym wcale nie było to, że Furiath może mi za to zapłacić ;). Raczej to, że mam 30 wolnych minut przed wyjściem na zajęcia... no i jeszcze ostatni wpis Gruszczego ;).

Poradnik podzielę na dwie części, traktujące kolejno o kupowaniu i sprzedawaniu. Dzisiaj: kupowanie.

--

"Zerowy" krok, jaki należy zrobić, to przemóc się. Pomimo nawału złych wieści dotyczących handlu w internecie, Allegro to wciąż jeden z najbezpieczniejszych sposobów zaopatrywania się w tanie dobra przez Sieć. Nie trzeba podawać numerów kart kredytowych, a ilość oszustów jest tak niewielka, że mówi się o nich w wiadomościach (standardowy paradoks - słysząc o zjawisku w mediach mamy wrażenie, że jest ono bardzo nasilone, podczas gdy w rzeczywistości odsetek oszukanych jest na tyle nieiwleki, że oszustwo nadal jest wydarzeniem medialnym).
Wykonanie pierwszego kroku najtrudniej przychodzi ludziom starszym, przyzwyczajonym do tego, że mogą produkt obejrzeć, poczuć czy powąchać (sic!). Tylko że to argument niezwykle naciągany. Moją praktyką jest, że większość droższych produktów najpierw dokładnie oglądam w sklepie, a dopiero potem kupuję na Allegro, gdzie cena potrafi być nawet o 70% niższa. Taki zwyczaj chroni także przed nieuczciwymi sprzedawcami oferującymi podróbki. Po dokładnym obejrzeniu produktu w sklepie łatwiej zorientować się, czy przesłana rzecz jest oryginalna.
Jendak co do większości produktów, powyższy argument w ogóle nie ma racji bytu. Książka kupiona na Allegro to dokładnie ta sama książka, która jest nam oferowana w księgarni. To samo tyczy się komisków, filmów na DVD, płyt z muzyką i wielu innych towarów.

Kiedy już się zarejestrujemy, warto poświęcić kilka chwil na dokładne uzupełnienie profilu i detali konta, jak również na aktywację tego ostatniego. To doda nam wiarygodności jako klientom, a także - później - jako sprzedającym. Nie będziemy musieli przy tym odpisywać na maile przychodzące do nas po zakończonej transakcji. W najlepszym wypadku otrzymamy wyłącznie maila od Allegro, a potem dopiero komentarz sprzedawcy, zadowolonego z bezproblemowo przeprowadzonej transakcji (o ile sam również wpisze na stronie wszystkie niezbędne dane). Kiedy już uzupełnimy profil, możemy zabrać się za właściwe czynności "konsumenckie".

Krok 1: wybór "kategorii"

Na samym początku warto przypomnieć pewną uniwersalną prawdę. Na Allegro niekoniecznie musi być najtaniej. Warto o tym pamiętać zwłaszcza w przypadku droższego sprzętu elektronicznego. Tutaj konkurencją dla serwisów aukcyjnych są porównywarki cenowe. Okazuje się, że produkty przez nie znalezione mogą być o kilkaset (lub przynajmniej -dziesiąt) złotych tańsze, niż te wystawiane na aukcjach. Należy jednak pamiętać, że sklepy internetowe także stosują różne sztuczki, by być w rankingach jak najwyżej, dlatego każdą ofertę należy sprawdzić trzy razy, zanim kliknie się na przycisk "kup".

Przez wybór "kategorii" mam na myśli to, że nie wszystko opłaca się kupować na Allegro, a przynajmniej nie wtedy, kiedy mamy niewielkie pojęcie o danym produkcie. Przeglądanie rzeczy dostępnych na Allegro powinno odbywać się jako ostatni krok poszukiwań, poprzedzonych dokładnymi badaniami. Przykład? Nie należy decydować się na dany model kamery internetowej na podstawie produktów znalezionych na Allegro. Lepiej zrobić porządny research, ograniczyć się do kilku potencjalnych modeli, a nastepnie na podstawie ceny i bonusów wybrać na Allegro ten, który jest najbardziej opłacalny.

Mamy też pewne kategorie, których na Allegro w ogóle lepiej nie tykać, jeśli nie boimy się okazjonalnych rozczarowań lub skomplikowanych zabiegów "przedzakupowych". Zaliczają się do nich:

Perfumy - na serwisach aukcyjnych panuje istna plaga podróbek markowych perfum. W dodatku wcale nie tak łatwo ich uniknąć, płacąc za towar nieco więcej. Najbezpieczniejsze (i wzglednie najtańsze) są testery (bez zatyczek/zakrętek), ale i tu zdarzają się rozczarowania.

Ciuchy - różnice w rozmiarach sprawiają, że chęć zakupu danej sztuki ubrania wiąże się z przymusowym mierzeniem tego, co już mamy w szafie. Bez centymetra ani rusz. Do tego dochodzi fakt, że nie każdy lubi nosić używane ubrania, choć tu na pomoc przychodzi fakt, że na Allegro tak naprawdę najwięcej jest ubrań nowych, sprowadzanych z zagranicyw. Poza tym, ciuchów warto szukać markami, tj. wiedzieć, co się preferuje. Przeszukiwanie 34 stron z butami w poszukiwaniu jednej, idealnej pary, o której mamy tylko jako-takie wyobrażenie, to masakra. Lepiej ograniczyć się do kilku ulubionych marek i szukać wśród nich, nawet jeśli gdzieś tam jest być może atrakcyjneijsza oferta.

Ogólnie produkty używane - tu zawsze trzeba liczyć się z tym, ze produkt wygląda nieco gorzej niż na zdjęciu, ma więcej rysek itd. Szczególnie należy uważać na sprzedających, którzy nie dodają zdjęć oferowanych produktów. Sam kilka razy naciąłem się na książki tak zmasakrowane, ze osobiście nie ośmieliłbym się nikomu sprzedawać, a już na pewno nie za cenę przewyższającą 10 zł.

Co do samych kategorii - warto wiedzieć, że ludzie są z natury bałaganiarzami i nie zawsze wszystko ładnie opisują czy kategoryzują. Atrakcyjny cenowo t-shirt Lacoste może równie dobrze być włożony pomiędzy oferty dotyczące skarpetek czy spodni Diesela. Mając to na względzie, warto od czasu do czasu użyć wyszukiwarki i wpisać w niej nazwę szukanego produktu, popełniając popularne błędy czy literówki. To samo dotyczy także wyszukiwania już konkretnych produktów.

Krok 2: wybór produktu

Tak jak pisałem - najlepiej szukać konkretnie i samego wyboru marki/modelu dokonać nie przy pomocy Allegro, ale przy pomocy Google i pokrewnych. Pomagają tu wszelkie możliwe strony z opiniami/testami itp.

Warto też od razu odpowiedzieć sobie na pytanie, czy nie przeszkadza nam produkt używany. Ceny tych rzeczy są zwykle o wiele niższe, ale najczęściej rezygnujemy w takich przypadkach z gwarancji producenta (o ile taka jest). Ponadto w przypadku ewentualnych wad nie zawsze jest łatwo doprosić się o uwzględnienie reklamacji, szczególnie jeśli sprzedawca jest osobą prywatną. Jasne, prawo prawem, ale każdy zdaje sobie sprawię, jak niewielka jest szansa, że niezadowolony allegrowicz skieruje sprawę do sądu.

Krok 3: wybór sprzedawcy

Najczęściej jest tak, że nasz wymarzony produkt oferowany jest przez więcej niż jedną osobą, chyba że polujemy na coś tak rzadkiego (i drogiego), jak np. wszystkie części Czarnej Kompanii w stanie niemal idealnym. W innym przypadku jednak, warto poświęcić chwilę na wybór sprzedawcy. Niebanalną rolę pełnią tu koszty przesyłki. Najlepiej znaleźć sprzedawcę z naszego własnego miasta/bliskiej okolicy - da się wtedy oszczędzić jakieś 5-10 zł, w zależności od typu towaru. Do tego dochodzi ilość pozytywnych i negatywnych komentarzy, choć u mnie osobiście to kwestia drugorzędna. Po pierwsze - każdy kiedyś zaczynał; po drugie - danie szansy "nowemu" częściej skutkuje niespodziewanymi bonusami niż szkodami (te drugie zwykle ograniczają się do opóźnienia wysyłki). Dzięki zaufaniu "nowemu" udało mi się m.in. złapać kontakt do niezwykle atrakcyjengo cenowo (dla stałych klientów) sklepu komiksowego czy do człowieka, który ma dostęp do bardzo tanich książek od niektórych wydawnictw. Potentaci komentarzowi (a już w ogóle Supersprzedawcy) mają zwykle tyle na głowie, że nie chcą jej sobie dodatkowo zawracać promocją czy innymi "pierdołami".

Krok 4: kupno

Z tym jest więcej problemów, niż może się wydawać. Po pierwsze, należy zawsze pamiętać, że jeśli "nasz" towar jest wystawiony na aukcję (a nie dostępny przez 'Kup teraz'), to nie my jedni możemy go obserwować. Najlepszą taktyką jest dodanie danego produktu do obserwowanych aukcji i ustawienie sobie przypomnienia na jakieś 6 godzin przed jej zakończeniem. To akurtat tyle czasu, by obmyśleć właściwą taktykę.

Składanie ofert wcześniej jest bez sensu - ujawnia nasze intencje innym chętnym, którzy w głowie automatycznie podniosą sumę, którą będą oferować za daną rzecz. Najlepiej korzystać z tzw. snajperów aukcyjnych (ja używam i polecam snip.pl) - aplikacji internetowych, które złożą ofertę za nas i w naszym imieniu, w czasie przez nas ustalonym (czyli najczęściej na kilka sekund przed zakończeniem aukcji). Ustawiając "strzał", należy zawsze liczyć się z możliwą wyższą ofertą konkurujących z nami biderów. Jest to zwykle jedna wielka niewiadoma, ale ludzie mają tendencje do ustalania pełnych kwot. Aby je przebić, warto ustawić jakąś dziwną oferowaną kwotę, np. 151,53 zł. Kwota taka przebije zarówno równe 150 zł, jak i 151 zł czy nawet 151,50 zł, jednocześnie nie nadwerężając zbyt mocno naszego portfela. Jednak i na tym czasem można się przejechać, zwłaszcza kiedy naszemu oponentowi bardzo zależy na danej rzeczy... A tego nigdy nie wiemy.

--

To by było na tyle w tej części. Na pewno przypomni mi się jeszcze masa rzeczy, ale przecież nie mogę wszystkiego ujawnić - w końcu sam też kupuję więcej, niż mógłbym się przyznać ;).

Komentarze


~tomaszysko

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Odkrywcze:) ja tam nie wiem kto Twego bloga czyta, ale ten poradnik nadaje się bardziej do pani domu. Odnoszę wrażenie że nie doceniasz swych czytelników. Ty jenocie:)
17-02-2009 18:44
senmara
   
Ocena:
+2
Mi najbardziej odpowiada to, ze jak coś kupię, a sprzedający mnie oleje, prześle cegłę lub nic nie wyśle, to allegro zwraca mi kasę (do chyba 10 tys.). Dlatego jestem bardziej przekonana do kupowania na allegro, niż w nieznanym sklepie.
Perfumy też kupuję, nie pamiętam stron, ale jest grono samych sprzedawców, którzy namierzają podróby.
17-02-2009 18:56
~Kolejorz

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
... Snajper? Buuu! I pewnie jeszcze kibiicuje Legii!
18-02-2009 10:18
~ala

Użytkownik niezarejestrowany
    platnosc
Ocena:
0
ja mam problem z platnosciami bo wybieram bank i daje place a tam muswze wpisac jeszcze kod i nie mam pojecia jaki,czy on jest gdzies na karcie z banku?
22-03-2010 13:27
~nikt

Użytkownik niezarejestrowany
    nie kupuj na allegro
Ocena:
0
Nie kupujcie na allegro. W razie gdy cos nie wyjdzie bedziecie sie miesiącami starac o odzyskanie kasy. Allegro ma w tylku wszystkich liczy sie tylko obrót.
24-09-2010 18:03
~niś

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
mam problem naciskam kup teraz dalej dalej i paczka ekonomiczna a tam mi wyskakuje zaznacz co chcesz kupić choć to zrobiłem potrzebuje pomocy
27-12-2011 16:49

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.