Abe Sapien: Mroczne i straszliwe #2

Również obrazkowe historie o Hellboyu obrosły dodatkowymi albumami o agentach Biura Badań Paranormalnych i Ochrony oraz osobną linią zeszytów poświęconych jednemu z nich. Te ostatnie w Polsce ukazały się dzięki wydawnictwu Egmont w dwóch zbiorczych tomach, prezentujących łącznie ponad trzydzieści zeszytów stworzonych przez Mike'a Mignolę i Scotta Alliego odpowiedzialnych za scenariusz oraz braci Maxa i Sebastiana Fiumara tworzących ilustracje. W drugim tomie zbiorczego wydania do grafików dołączają też R. Sikoryak i Tyler Crook, a ich drobne wstawki odróżniają się od stylu, w jakim rysowana jest całość.

Historia opowiadana na łamach tomu utrzymuje strukturę znaną z poprzedniego – znów mamy półotwartą narrację z nowelkami składającymi się na większą całość, ale autorzy wprowadzają ciekawy zabieg polegający na tym, że niektóre zeszyty poświęcono konkretnym bohaterom i z ich perspektywy ukazują one zachodzące wydarzenia. Abe i jego towarzysze poznani w poprzednim tomie docierają do leżącego na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej miasteczka wolnego ponoć od plagi potwornych żab i złowrogiego wpływu Ogru Hem, jednak i tam nie jest do końca bezpiecznie, a na ocalałych z apokalipsy czekają zagrożenia zarówno nadnaturalne, jak i – z pozoru przynajmniej – zupełnie zwyczajne.

Wbrew pozorom Mroczne i straszliwe nie jest jednak kolejną standardową historią opowiadającą o walce o przetrwanie w niegościnnym środowisku, a raczej opowieścią o poszukiwaniu swojego miejsca w świecie, jakkolwiek odmieniony by on nie był, oraz odpowiedzi na fundamentalne pytanie "kim jestem?". Dla Abrahama Sapiena ma ono nieco odmienny wymiar niż dla towarzyszących mu ludzi, ale wszyscy oni (i ci, których napotykają na swojej drodze) muszą się z nim zmierzyć. Niektórzy próbują uciec w iluzję dawnego życia, rozpaczliwie trzymając się dotychczasowych rytuałów, inni starają się w chaosie końca świata ugrać dla siebie jak najwięcej, podczas gdy nieliczni usiłują zbudować nowy porządek także z myślą o ludziach wokół siebie.

Główny bohater (a my wraz z nim) poznaje kolejne fakty ze swojej zagmatwanej historii i choć nie wszystkie pomagają mu w lepszym poznaniu siebie i zrozumieniu, kim jest i jaką rolę ma do odegrania w zmienionym świecie, to pozwalają dostrzec głębię i złożoność tej postaci. Dostajemy też dalsze informacje o wydarzeniach wiążących się z pradawnymi bytami i ich przebudzeniem – kolejny kawałek barwnej układanki, jaką jest mignolaverse.

Choć interesująco rozwija się wątek nekromanty żądnego władzy nad światem, to jego finał, niestety, rozczarowuje. Szkoda, bo w całej serii była to jedna z ciekawszych postaci, a po dobrej kontynuacji związanej z nią linii fabularnej rozczarowujące zwieńczenie razi tym bardziej.

Nie zawodzą za to materiały dodatkowe zamykające zbiorczy tom. Szkice postaci, kadrów i całych plansz, okładki poszczególnych zeszytów, a wszystko wzbogacone o komentarze autorów. Dodatkowo jako bonus mamy jeszcze grafiki wykonane przez braci Fiumara na zamówienie czytelników oraz powtórzenie chronologicznego zestawienia wszystkich pozycji składających się na imponującą sagę o BBPO i jego członkach.

Mimo że historia samego Abe'a Sapiena kończy się, to dalszy ciąg losów świata Hellboya przynosi tom BBPO. Znany diabeł, a i sam główny bohater Mrocznego i straszliwego ma jeszcze powrócić w tomie przynoszącym nowelki opowiadające o różnych etapach jego pracy w Biurze – kiedy tylko się ukaże, na pewno chętnie po niego sięgnę.