» Blog » A może by tak po męsku?
10-06-2007 17:22

A może by tak po męsku?

W działach: domorosła filozofia, pamiętnik | Odsłony: 1

Zastanawiałam się swego czasu nad męskim pseudonimem.

Bo jednak faktem jest niepodważalnym, że na widok imienia damskiego część publiczności ma odruch. Negatywny.

 

Zaraz mnie tu zwyzywają od szowinistek, ale fakt został zaobserwowany przez niżej tu podpisaną. Czy także jesteś, czytelniku, dotknięty memem? Weź tytuły kilku znanych sobie książek - autorów i autorek - i pozamieniaj nazwiska na okładkach. A potem pomyśl. Brzmią poważniej? Mniej poważnie...? Jak sądzicie, jaka byłaby "Tigana" Gabrieli Kay albo "Amerykańscy bogowie" Natalii Gaimanowej?

 

Boh, słyszałam, że do księgarń przychodzą młodzi pryszczaci i szukają dzieł tego Robina Hobb...!

 

Na moją niekorzyść działa, niestety, przykra okoliczność, że nie tylko kobieta, ale jeszcze w dodatku blondynka. I co moje geny tutaj zawiniły? Chlip! Teraz już nikt mi nie uwierzy!

 

 

 

0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Urko
    Fakt
Ocena:
0
To było szowinistyczne :]
10-06-2007 18:53
senmara
    Oj, nie nie nie
Ocena:
0
Może po prostu puść plotkę, ze jesteś facetem, który wziął sobie takiego nicka plus zdjęcie panny z Playboya.
Prędzej uwierzą :) Na forach i onlajnówkach pełno takich gości.
10-06-2007 21:18
Bestyj
    Wstydzić się płci?
Ocena:
0
Daj spokój. Szkoda życia na chowanie głowy w piasek i próbe zmieniania tego, co się innym nie podoba. Nie podoba się, bo są przekonani, że kobiety gorsze jakieś są - z całym szacunkiem, ale to źle swiadczy o nich, nie o tobie.

I wierz mi. Nie warto dopasowywać się do woli ogółu. Ogół nie ma racji. Racje ma ten, kto ma racje, a nie ten, kto stoi po stronie liczniejszej strony.
10-06-2007 23:09
inatheblue
   
Ocena:
0
wiem ;]
11-06-2007 09:37
Neurocide
   
Ocena:
0
Z Robin Hobb jest ten problem, że wiesz, że brakuje 'a' na końcu. I co zrobić? Amerykańscy bogowie zaś, w wydaniu Gailmanowej miały by te trudność, że zalatywałyby czeszczyzną - i nikła poczytnośc wynikalaby prędzej z tego faktu, a nie z faktu babopisania. Ponadto transseksulany zabieg sprawiłby, że podpadłabyś ministrowi i połowie parlamentu. Powiem tak: walcz jak baba i nie wstydź się faktu, że masz piersi. Białołęcka daje radę, Le G. też. Konopnicka dawała, Szymborska a nawet Safona. Trzymaj się tej ramy, a w razie dyskryminy dzwoń do Szczuki się zrobi manifę.
11-06-2007 12:31

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.