» Wieści » Powiedz nam, co myślisz!

Powiedz nam, co myślisz!

|

Powiedz nam, co myślisz!
Chcesz mieć wpływ na kształt naszego i - przede wszystkim - Twojego serwisu? Teraz nadarza się ku temu okazja. Prosimy Cię, abyś poświęcił 10 minut na wypełnienie anonimowej ankiety, która powie nam czego od nas oczekujesz. Dostaniesz się do niej po kliknięciu w nagłówek wieści.

Przejdź dalej: Powiedz nam, co myślisz!

Komentarze


Joseppe
   
Ocena:
0
Jedno pytanie o ojca sprawia że ankieta jest śmiechowa?

Jedno pytanie sprawia, że jest za długa i zniechęci ludzi do wypełnienia? (i to pytanie pod koniec?)

Nie, pytanie o ojca nie jest bez sensu, co wyjaśniałem już 3 razy. Ale kto nie chce ten nie zrozumie.

Ankiet jest już ponad 300, to tak w ramach zastanowienia się nad "karawana jedzie dalej".

I nie przeceniaj swojego wkładu, bo ankieta i cały projekt są gotowe od dawna :)
03-06-2007 10:55
starlift
    Moze i sa,
Ocena:
0
ale wszyscy wiemy jak to wyglada. :)

No i 300 to naprawde niezly wynik. Powaznie.

I nie sprawia tego jedno pytanie. Ogolnie cala jej strona zewnetrzna, poza metodologia, jest nie taka, jaka by byc mogla. Pytan wywalic mozna bylo wiecej, korelacja nie jest az tak istotna, przeciez nie bedzie pisali magisterki na tej podstawie, a chcecie troche prostych danych dla sponsorow. A i tak bedziecie musieli zaznaczyc, ze dane macie od najaktywniejszych userow i siebie, bo zwyczajni lurkerzy tego nie wypelnia. Jakos dla sponsora takich danych jest znacznie mniejsza niz dane z gemiusa, ktore sa standardem w sieci i przedstawiaja niby usrednione dane calej populacji internautow zagladajacych na dany site.

I rozumiem, ze bedziesz bronil i pytania o ojca i innych. Rozumiem tez, ze w pewnych typach badan takie pytanie jest niezbedne lub zalecane. W tym jest zbedne. Dowiesz sie ze w przypadku starszych userow maja zwykle wyzsze wyksztalcenie niz ich ojciec. :P Poza tym okreslisz czy sa z rodzin tzw. inteligenckich czy robotniczych. W obecnej polsce to pytanie moze dac dziwaczne wyniki, wiec i ich interpretacja moze byc trudna. W sensie - pytanie o ojca nic Ci nie powie o rodzinach, w jakich zyja badani. Ale ok, od 50 lat wiadomo, ze trzeba pytac o ojca by ustalic kontekst spoleczny badanych.

Poza tym to szczegol, mysle, ze cala akcja z ankieta to marnowanie jej potencjalu, i wszystkich nastepnych, bo sie ludziom odechce.

Jednak moge sie mylic, 300 ankiet to jednak sporo. O ile nie odnosi sie tego do ilosci dziennych owiedzin czy zarejestrowanych userow, a do innych sond w portalu.
03-06-2007 11:08
Gruszczy
   
Ocena:
0
Ja tam do pytania o ojca nic nie mam. Wykształcenie się dziedziczy po starych w bardzo dużym stopniu, więc nawet jeśli jeszcze badany jest młody, to można przewidywać po odpowiedzi, do jakiego etapu dojdzie. Jeśli robił to Józek, a chyba studiuje akurat tą socjologię, to pewnie wie, po co jest to pytanie. Jednak na polterze nie trzeba studiować socjologii by wiedzieć najlepiej, jak się robi badanie.
03-06-2007 12:12
konishiko
   
Ocena:
0
starlift, ja tam zadnej arogancji ze strony autorow ankiety nie zauwazylam, jedynie zmasowana krytyke uzytkownikow, ktora poskutkowala latwa do przewidzenia obrona ;) Nie za bardzo rozumiem swiete oburzenie co poniektorych, bo nikt nikogo nie szantazuje i ankiety wypelniac nie kaze. Jesli zbyt malo ludzi przez nia przebrnie, zrobia nowa, krotsza i lepsza.

Powtorze znowu, ze nie ma co sie czepiac o brak pytan merytorycznych, bo ta ankieta byla ewidentnie bardziej badaniem rynku pod sponsorow. Oczywiscie milo byloby sie dowiedziec, co sie podoba ludziom, ktorzy sa sklonni wywalic na serwis najwiecej kasy albo sa najatrakcyjniejszymi reklamobiorcami, ale tak dlugiej ankiety nie wytrzymalby juz nikt.

A co do reklam i platnych kot, nie mysleliscie czasem o opcji: placisz pare zeta i dostajesz serwis bez reklam, ewentualnie szybsze polaczenie albo jakas dodatkowy wodotrysk? Mnie osobiscie reklamy nie przeszkadzaja, przynajmniej w takiej formie, w jakiej sa teraz, ale na pewno znajdzie sie grupa ludzi, ktora bedzie zainteresowana. Ogolnie popieram platny abonament, zdecydowanie bardziej niz gigantyczne reklamy we flashu, ale wylacznie jako opcje do wyboru. Mnostwo serwisow spolecznosciowych roznego typu tak robi i chyba sie to sprawdza.
03-06-2007 12:34
Repek
    @konishiko
Ocena:
0
Polter, póki będzie ta redakcja, która jest, nigdy nie będzie wymagał od użytkowników płacenia. Takiej opcji nawet nie bierzemy pod uwagę. Gdyby powstał jako taka instytucja [płacisz - używasz], to może. Ale powstał na innej zasadzie i teraz jest to zwyczajnie niemożliwe. I nie odpowiada nam po prostu.

Pozdrówka
03-06-2007 13:56
Ćma
    To co z dyskusją?
Ocena:
0
Polemiką miast obrony? I zamiast powoływania się na autorytet swego kierunku studiów? Przytaczaniem argumentów? Co z faktami zamiast zarzucania braku kompetencji tym którzy krytykują?
Pamiętajcie trochę o tym że społeczność Poltera ma swoją specyfikę i syf reklamowy jest delikatną sprawą. Stąd trudno oczekiwać braw wobec ankiety która ten temat porusza.
03-06-2007 14:06
Joseppe
    starlift
Ocena:
0
[prywata mode on]Tak jak mnie ostatnio Twoje wypowiedzi centralnie wnerwiają[prywata mode off], tak dziękuję Bogu, bo jesteś jedyną osobą która podjęła merytoryczną dyskusję.

Co do formy ankiety - tak, można było lepiej. Mieliśmy parę ograniczeń, które ciężko było przeskoczyć. Ale zdecydowanie można było lepiej - tyle tylko że wymagało by to dużo więcej czasu i atłasu niż w naszym mniemaniu przyniosłoby dobrego.

Co do pytania o ojca to wciąż w naszej kulturze dużo mówi. Wciąż jest to bardzo silnie skorelowane z przyszłością. Może na Zachodzie to pytanie byłoby nieco bez sensu, ale nie u nas. Jasne, że synowie będą mieć statystycznie wyższe wykształcenie niż ich ojcowie, ale też nie taki jest sens pytania. To jest pytanie, dzięki któremu chciałem uniknąć pytania o dochody (bo pytanie o dochody w literaturze uważa się za drażliwe). Okazało się, że pytanie o ojca jest drażliwe (czego w literaturze przedmiotu nie było). Cóż - szkoła życia.

Co do wypełniania przez redakcję właśnie przed tym ochroni nas:
a) duża liczba ankiet
b) pytanie o czas spędzany na Polterze. Dzięki temu pytaniu dowiemy się czy są znaczące różnice między odwiedzającymi przygodnie a często. Między piszącymi na forum i blogach, a nie piszącymi. Itp.

Co do wywalenia części pytań (że to nie jest badanie pod magisterkę) - tak, zapewne. Ale! Zrobiłem tę ankietę i zaprojektowałem badanie jako takie zgodnie z moją najlepszą akademicką wiedzą, abym mógł je na tym polu obronić. Wnioski będą przedstawione w jasnej i prostej formie dla potencjalnych odbiorców (nie będzie żadnego smęcenia o ojcach). Ale chciałbym, żeby moje proste i ładnie wyglądające wnioski miały solidne oparcie w metodologicznie poprawnie przeprowadzonym badaniu, nawet za cenę jego atrakcyjności. Przed zarzutami o urodę łatwiej bowiem wybronić się gdy przyjdzie do pieniędzy niż o brak rzetelności.

Poza tym w setkach takich samych standardowych badań myślę, że ważnym argumentem będzie to, że badanie zostało wykonane zgodnie z najwyższymi (czytaj uniwersyteckimi) standardami, a nie jest tylko zbiorem zwyczajowych danych.

Nie sądzę też, aby został zmarnowany potencjał ankiety, ale to już zapewne osądzi historia.

Pozdrawiam,
Józef Orzeszyna
03-06-2007 14:39
starlift
    Re:
Ocena:
0
Ja bym zapytal o dochody. :) I tak cel ankiety przebija przez niemal wszystkie pytania, nie pamietam czy bylo napisane, ze wyniki ankiety beda przedstawiane reklamodawcom, ale bym to tez napisal i pytal bezposrednio o dochody. Nawet o takie rzeczy jak ilosc wizyt w kinie, kupownych ksiazek itp.

Za to darowalbym sobie dane typowo socjologiczne, jak wlasnie tego ojca, ktory moze wg literatury jest dobrym pytaniem, ale chyba nie wszedzie. Moim zdaniem sie nie sprawdzi, za bardzo to enigmatyczne, zbyt szerokie pole do interpretacji na miliony sposobow. Gould pisal juz o hipotezach, ktorych nie mozna potwierdzic ani obalic i wlasnie takie beda hipotezy (wszystkie) wyciagne z wyksztalcenia ojca. Dlatego pytanie uwazam za bezasadne, jest metodologicznie do niczego, chyba, ze faktycznie macie na socjologii dobre sztuczki na to i odpowiednie narzedzia. W kazdym razie jakos tego nie widze.

A ankieta powstala od grudnia - mozna bylo zrobic ja znacznie lepiej. :)

Co do prezentacji wnioskow - swietnie, ze bedzie spojnie, krotko i na temat, niemniej mysle, ze tak samo mozna prezentowac dane wyciagniete w prostszy sposob. No i serio zaitneresowalbym sie gemiusem. Koszt moze byc spory, ale macie wtedy dane z zewnetrznej istytycji i porownywalne z cala reszta sieci. Ankiety, szczegolnie netowe, nie maja dobrej opinii, nawet jesli wyraznie zaznaczysz, ze metodologia byla w porzadku, to i tak mysle, ze potencjali reklamodawcy beda mniej to szanowali, niz kupione wyniki. Choc to zalezy tez od formy.

W kazdym razie fajnie, ze jest ich duzo, jakies dane lepsza sa niz zadne.
03-06-2007 14:54
Joseppe
   
Ocena:
0
Na pewno jest dużo racji w tym co piszesz. Poważnie się zastanowię następnym razem nad wciskaniem "klasycznych" pytań do takiej ankiety i postaram się bardziej skupić na konkretnym celu i jasności przekazu.
03-06-2007 15:29
konishiko
   
Ocena:
0
@repek: Mhm, jesli tak, po co pytanie o to, ile pieniedzy jestem sklonna zaplacic za korzystanie z Poltera? ;) Mimo wszystko, plus i szacun za idee, jesli rzeczywiscie uda sie jej trzymac.

@Cma: niestety, albo syf reklamowy, albo oplaty, albo rzezacy serwer. Nie ma lekko.
03-06-2007 21:04
~Tyhagara

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Na ankietach się nie znam, ale za głupiego też się nie uważam. Te wszystkie pytania dotyczące ile kasy w miesiącu wydaje na rozrywkę, ile kasy będę zarabiał w przyszłości i czy obecna reklama ma na mnie wpływ, czy serwis jest dla mnie opiniotwórczy. To nie wygląda na próbę zwiększenia atrakcyjności serwisu dla użytkownika. Chodzi raczej o zwiększenie wpływów z reklam i to jest celem tej ankiety.
03-06-2007 23:50
Rincewind
   
Ocena:
0
Serwisy nie rozwijają sie za darmo.
04-06-2007 07:27
starlift
    Wszyscy to wiedza
Ocena:
0
tylko nie ma potrzeby klamania w okreslaniu celu badania. Celem badania jest przedstawianie wynikow reklamodawcom i sprawdzenie na co mozna sobie pozwolic w oblozeniu reklama serwisu.

Teksty w newsie o ksztalcie serwisu i oczekiwaniach to farmazony. Oblozenie reklama to jeszcze nie udzial w decyzji o ksztalcie poltera.

Ja bym napisal jasno o co chodzi juz w newsie. By nie bylo dyskusji. :)
04-06-2007 10:18
Joseppe
   
Ocena:
0
Oczywiście, że duża część ankiety poświęcona była dla potencjalnych reklamodawców, ale (i) ta wiedza jest również potrzebna nam, (ii) to Wasze głosy poprzez pryzmat reklamodawców wpływają na serwis, czyli jednak jest to możliwość jego kształtowania i (iii) część dla reklamodawców to zaledwie kawałek ankiety, a chcieliśmy, żeby odpowiadający skupili się na tym jak chcą widzieć serwis i żeby jak najbliżej prawdy odpowiadali na pytania, a nie kierowali się filtrem "reklama" czy "kasa".

Dlatego też w tym wypadku postawiliśmy na ważniejszą dla nas rzecz, czyli aby respondenci skupili się na tym jaki Polter jest i jaki być powinien.
04-06-2007 16:27
~Tyhagara

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Raczej moja opinia dotycząca serwisu, czy moje preferencje, mają bardzo, bardzo znikomy wpływ na wygląd serwisu. Musiałaby duża grupa użytkowników zakrzyknąć chórem w jednej sprawie, żeby padł chociaż cień szansy na zmiany w konkretnym kierunku. Ankieta, mimo iż miała kilka pytań w stylu "co byś zmienił na lepsze", to jest to zdecydowanie za mało, więcej informacji można wyciągnąć ze statystyk serwisu.

Zgodzę się z poprzednikiem, że można było uniknąć udawania, że zależy wam na odpowiedzi "Powiedz nam, co myślisz!".
04-06-2007 17:15
Joseppe
   
Ocena:
0
Raz jeszcze zaznaczam, że nie jest to udawanie tylko szczera chęć poznania Waszej opinii. Inaczej w ogóle nie poświęcalibyśmy na to czasu.
04-06-2007 17:22
~Tyhagara

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Joseppe, jeśli intencje rzeczywiście były tak szczere jak mówisz, to może po dokonaniu analizy "Powiedz nam, co myślisz!" opublikujecie wnioski? :)
04-06-2007 18:06
piotr pielgrzym
   
Ocena:
0
A ja tylko przypomnę, że jakiś czas temu był na Polterze quiz odnośnie tego, jakich tekstów użytkownicy chcieliby więcej. I się zastanawiam, czy to cokolwiek zmieniło. I czy przypadkiem, mimo ogólnego szumu wokół przyszłości serwisu, z tą ankietą nie będzie podobnie.
04-06-2007 18:19
Joseppe
   
Ocena:
0
Opublikujemy wyniki. Wnioski może w jakieś cząstkowej formie.

Ach. I zauważyłem, że w dyskusjach o Polterze jest ostatnio coraz częściej jak w programach politycznych - każdą intencję i zachowanie można wypaczyć.

Robimy więcej newsów - zryw rewolucyjny.
Robimy ankietę - nie interesuje nas zdanie czytelników.
Prosimy użytkowników - szantażujemy użytkowników.
Wycinamy wypowiedzi chamskie i wulgarne - cenzura i powrót do komunizmu.

Aż chce się dalej pracować ;)
04-06-2007 22:50
Micronus
   
Ocena:
0
"Aż chce się dalej pracować ;)"
TinkyEmoWinky;P
04-06-2007 23:44

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.