» Wieści » Powiedz nam, co myślisz!

Powiedz nam, co myślisz!

|

Powiedz nam, co myślisz!
Chcesz mieć wpływ na kształt naszego i - przede wszystkim - Twojego serwisu? Teraz nadarza się ku temu okazja. Prosimy Cię, abyś poświęcił 10 minut na wypełnienie anonimowej ankiety, która powie nam czego od nas oczekujesz. Dostaniesz się do niej po kliknięciu w nagłówek wieści.

Przejdź dalej: Powiedz nam, co myślisz!

Komentarze


Siman
   
Ocena:
0
"Taką właśnie zamieściłem na moim blogu. (lans, -1)"
Damn, to że Borejko sparodiuje ankietę było absolutnie Przewidywalne i Spodziewane, ale nie sądziłem, że wszyscy się na te ankiety w blogu rzucą. :P

Co do twojej ankiety - ustosunkowałem się do niej na Twoim blogu.
02-06-2007 14:07
Ezechiel
    Hmm
Ocena:
0
Pytanie o przewidywaną zamożność użytkowników jest socjologicznie istotne. Niestety, aby Polter się rozwijał, (przy utrzymaniu bezpłatnego dostępu do artykułów) konieczne jest pozyskiwanie reklamodawców. Badania przeprowadzane za pomocą tej ankiety mają na celu znalezienie sposobu pogodzenia wymagań użytkowników (odpowiednia ilość i forma reklam, poziom serwisu) z potrzebami redakcji (pieniądze z reklam, określenie celów, profil czytelników). Chcecie, aby forum chodziło szybciej i lepiej? Chcecie szybciej działającego Poltera? Chcecie mniejszej awaryjności i nowszej wizji społeczności? Pogódźcie się z koniecznością znalezienia i utrzymania serwera mogącego "uciągnąć" Wasze marzenia.

Zgodnie z prośbami użytkowników, wyrażonymi m.in. przy notce Starlifta, próbujemy znaleźć kierunek zmian odpowiadający możliwie największej ilości użytkowników. Mamy kilka wizji różnych kierunków rozwoju (m.in. społeczność), szukamy teraz potwierdzenia i ulepszenia naszych pomysłów.

Jeżeli ktoś z Was jest oburzony pytaniami zawartymi w ankiecie - niech na nie odpowiada. Miejcie jednak świadomość, że każda informacja o Was jaka nie dotrze do redakcji, zwiększa szansę, że zmiany na Polterze nie znajdą Waszej akceptacji.

Powyższy post nie prezentuje oficjalnego stanowiska redakcji, wyraża tylko osobiste poglądy jednego z redaktorów serwisu Poltergeist.
02-06-2007 14:13
13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@kaduceusz: mów mi tak jeszcze...
@Siman: odpowiedź znajdziesz w ostatnim komentarzu kaduceusza.
No i pięknym wywodem Ezechiel zakończył fascynującą dysputę o tatach tańczących na rurze. Czekamy na kolejną ankietę przygotowaną przez socjologów (magistrów i nie -podkreślam). Tymczasem bard umili Wam czas Kantatą dla Socjologa.
02-06-2007 14:58
~newsseker

Użytkownik niezarejestrowany
    Ankieta z innej beczki
Ocena:
0
Mi tam pytania ankiety nie przeszkadzały, ale dały za to do myślenia.
Wniosek: Poltergeist mógł by być jedynym odwiedzanym przeze mnie serwisem, gdyby tylko newsy nie kulały - na innych serwisach newsy ukazują się zaraz po zamieszczeniu ich na stronie filmu/wydawcy/producenta, bo najwidoczniej ktoś to regularnie sprawdza. Poza tym ukazują się wszystkie, a nie tylko te, które interesują newsmana, albo zostaną do niego wysłane. Często news wisi już dawno gdzieś indziej, a na polterze po tygodniu lub w ogóle. Albo serwis informacyjny, albo grupka newsujących weekendowo "to-co-mi-pasuje" fanów z kółka wzajemnej adoracji - trzeba się zdecydować.
02-06-2007 15:11
Repek
    newsseker...
Ocena:
0
...to nieco bardziej złożona kwestia.

1. Tak, często są opóźnienia, to kwestia do poprawy.

2. Czasem opóźnienie wynika z dwóch rzeczy:
- braku moderatora online [każdy news przechodzi przez moderację osoby drugiej];
- sytuacji, w której moderator ma wątpliwość, czy newsa puszczać i czeka np. na szefa działu.

Od tej zasady, nawet gdy i tak czasem pojawiają się błędy, raczej nie odejdziemy. Zależy nam na informacjach pewnych i merytorycznych, a nie jedynie na ściganiu się. Choć, naturalnie, optymalna wersja to połączenie tych dwóch kwestii.

3. To jednak szef działu tudzież ludzie w nim pracujący decydują o profilu działu w serwisie i mogą np. rezygnować z jakiegoś typu newsów. Oczywiście, wystarczy wtedy napisać do nich, by się zastanowili, czy nie warto informować o czymś, co akurat Ciebie czy kogoś innego interesuje.

Poza tym - przygotowanie tej ankiety nam [redakcji] również dało sporo do myślenia, sami dla siebie oceniliśmy pewne kwestie w trakcie opracowywania pytań [a raczej pomagania Joseppe]. I fajnie, że również czytelnikom dała do myślenia w takich kwestiach, o których piszesz.

Pozdrówka
02-06-2007 15:25
konishiko
    Ja chetnie zobaczylabym druga ankiete...
Ocena:
0
...ktora bardziej niz na informacjach o mnie jako o uzytkowniku skupilaby sie na ocenie poszczegolnych dzialow i mozliwosci poltera. Ale rozumiem, ze to raczej drugi etap. Pierwszy widac, ze zostal zrobiony pod potrzeby potencjalnych reklamodwacow i ze od niego bedzie zalezec glownie decyzja o poszerzeniu reklam i / lub wprowadzeniu abonamentu. Pod tym katem wedlug mnie bardzo dobrze zrobiona, choc w pytaniu o znienawidzona forme reklam przydaloby sie wiecej mozliwosci do zaznaczenia.

Popieram to wszystkimi konczynami, bo strony na polterze laduja mi sie ostatnio srednio 30 sekund i chetnie wybule pare zlotych miesiecznie na jakis "premium membership", zeby sie tego problemu pozbyc. Tylko zadnych gigantomanskich reklam we flashu!

A na ankiete merytoryczna czekam :)

@Borejko: najlepsza metoda na polepszenie systematycznosci i tempa dzialania polterowych newsmanow i moderatorow newsow jest placenie im pieniedzy ;) Istnieje gorna granica ilosci pracy, ktora mozna wykonac hobbystycznie i w wolnym czasie. Nagrody rzeczowe nie sa zle, to krok w dobrym kierunku.
02-06-2007 15:38
Joseppe
    konishiko
Ocena:
0
W planach mamy też taką ankietę, ale jak słusznie zauważyłaś, first go first.
02-06-2007 16:00
13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Odnośnie newsowania. Konishiko. Newsowałem wiem o co loto. Za pieniądzę to ja mogę newsować na stronę dinozurybezgaci.eu lub na innym gołestwory.pl. Nagrody rzeczowe przypadają nie żuczkom, którzy chcieli by newsować i współpracować a grupie osób. Ale o tym było już kilkakrotnie i tak ma być. Repek z takiej gildii jakoś newsy nie przychodzą mi w ten sposób jak z Poltera. Jest ich w miarę taka sama ilość, nie tak jak po wpisie starlifta, gdzie newsmani zaczęli braki w artykułach, zapychać newsami, o czym już też pisałem. A generalnie zgadzam się w całej rozciągłości z tym co napisełeś, z tym wyjątkiem że news nie jest aż tak wielką formą literacką, by nie móŋł go ocenić ktoś nawet z innego działu. To wystarczy, by nie było takich błędów jak z Krzyżakami Jeremiaha (wybacz że się czepiam to tylko przykład). Newsa można sprawdzić max. w 10 minut- spojrzeć źródło, czy jest w miarę logicznie napisany i ot tyle. I problem newsowania rozwiązany. Inna inszość jak już pisałem na forum że Dodaj wieść nie jest zbytnio widoczne...
02-06-2007 16:40
Repek
    @Borejko
Ocena:
0
Mogę odpowiedzieć, ale chcę wiedzieć, czy będzie odpowiadał normalnie czy klasycznie w swoim stylu. :) Tak czy siak - z dobrą wiarą:

1. Nikt niczego nie zapycha, bo ktoś coś powiedział. Czytelnicy stwierdzili, że mają być newsy takie i takie, to są.

2. Co do poprawiania - widać, że nie masz o tym większego pojęcia. Przykładowo - moderuję wszędzie, w każdym dziale. I nawet w takich, w których moja wiedza jest wystarczająca [pomijam pisownię, mówię o merytoryce] czasem zdarza się coś, co wymaga konsultacji.

Do tego dochodzą sytuacje, w których nie jestem pewien, czy np. szef jakiegoś działu chce dany news. Ja oceniam go nisko, ale nie mam pewności, jak oceni go szef działu [i np. uzupełni]. To wszystko powoduje opóźnienia.

Poprawienie newsa to nie zawsze jest 10 minut - raz jest to 10, raz 1. Wszystko zależy od wielkości, ilości błędów, masy innych kwestii. Potem pomnóż to przez 20 dziennie [liczba z kosmosu, newsów jest więcej]. Robi się trochę.

Tak czy siak - nie tłumaczę braków czy opóźnień. Te będą, a jedyne, co możemy robić, to ograniczać braki i być na bieżąco. Proszę tylko nie mitologizować procesu dodawania newsów.

Pozdrawiam
02-06-2007 20:13
~Nivo

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@KK
Well, a nawet jeśli chodzi (nie mówię, że tak) o przynoszenie dochodu? Jeśli za X lat Polter mógłby, dzięki staniu się dochodowym przedsięwzięciem, daj Boże, zacząć płacić autorom tekstów? Wypełniłbym i milion ankiet.

Żadne 'jeśli' nie jest potrzebne drogi panie KK.

A ja, w takim przypadku nie wypełniłbym ani jednej.
02-06-2007 21:13
13918

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@Repek.
ad 1 ? Czym więc wytłumaczyć "nagły wybuch" newsów przez chwilę (czyli news za newsem, niekedy wręcz niepotrzebny)i powrót do stanu sprzed artu o blogach i wpisu starlifta (czyli newsy z normalną częstotliwością)? Dobrą chęcią newsmenów i newswomen? I niczego tutaj nie mitologizuję...
ad 2. Nie miałem pojecią o moderowaniu newsów bo z poprzedniego Twojego komentarza wywnioskowałem że jest zupełnie inaczej i sugerowałem aby ew. błedy poprawiały również osoby z innych działów co też wyjaśniłeś, że tak jest i jestem z tego niezmiernie zadowolony.
PS. A odpowiadam "klasycznie w swoim stylu" zazwyczaj jeśli rozmówca goni swoje absurdy jeszcze większymi absurdami twierdząc że absurdu nie ma.
02-06-2007 21:50
Ćma
    To ja jeszcze raz zapytam...
Ocena:
0
o datę i normalizację badań na podstawie których wyciągnięto tę jakże "uczoną korelację", niezrozumiałą dla przeciętnego zjadacza chleba.
Porównywanie ścisłej wiedzy neurobiologa do hmm... teorii na których opierają się "nauki humanistyczne" jest moim zdaniem bardzo wątłe.
Jeśli chodzi o reklamy to zawsze wydawało mi się że w pierwszej kolejności poprawia się treść, potem dba o formę. Czyli - poprawiamy siebie a potem rozrastamy i ładujemy reklamy. Nie uważacie że zrazicie ludzi robiąc zmiany w odwrotnej kolejności?
02-06-2007 23:51
Ezechiel
   
Ocena:
0
Jeśli chodzi o reklamy to zawsze wydawało mi się że w pierwszej kolejności poprawia się treść, potem dba o formę. Czyli - poprawiamy siebie a potem rozrastamy i ładujemy reklamy. Nie uważacie że zrazicie ludzi robiąc zmiany w odwrotnej kolejności?

Dlaczego nie zrobić tego razem? Dlaczego rozrost serwisu i większa ilość tekstów nie mają iść w parze z rozwojem silnika? Reklamy nie są ekstrawagancją, którą przeznaczamy na wczasy na Hawajach dla Redakcji. Reklamy wracają do Użytkownika w formie lepszego sprzętu.

Moim zdaniem część Użytkowników nie zaakceptuje Poltera z większą ilością reklam. Ta sama część najgłośniej woła o zmiany, większy profesjonalizm i nowe opcje w silniku. Na pewną część maruderów nie poradzimy nic. Ani mniejsza ilość reklam, ani większa ilość opcji i tekstów ich nie zaspokoją. To grupa ludzi, którzy domagają się tworzenia społeczności skupionej dookoła profesjonalnego serwisu, bez akceptacji konieczności ponoszenia pewnych kosztów. Bynajmniej nie finansowych, ale choćby oglądania reklam. Zrażenie ich uważam za nieuchronne.


Ankieta łączy przyszłość merytoryczną Poltera z jego rzeczywistością finansową. Niestety część z naszych projektów jest silnie uzależniona od naszych zasobów. Nowa strona społecznościowa, nowe opcje na blogach, więcej galerii, szybsze ładowanie - niestety sprzęt na jakim obecnie pracuje Polter przestaje wystarczać.
03-06-2007 00:53
Repek
    RE:
Ocena:
0
@Borejko
ad 2. Nie miałem pojecią o moderowaniu newsów bo z poprzedniego Twojego komentarza wywnioskowałem że jest zupełnie inaczej i sugerowałem aby ew. błedy poprawiały również osoby z innych działów co też wyjaśniłeś, że tak jest i jestem z tego niezmiernie zadowolony.

Nie, jest tak że są modowie na dany dział [czyli redaktorzy z upoważnieniem do moderacji] oraz modowie na cały serwis [którzy też zazwyczaj jakiś dział prowadzą, na jednych rzeczach znają się lepiej, na innych gorzej].

PS. A odpowiadam "klasycznie w swoim stylu" zazwyczaj jeśli rozmówca goni swoje absurdy jeszcze większymi absurdami twierdząc że absurdu nie ma.

To był żart. Większośc Twoich komciów jest zazwyczaj jajcarska i nie skłania do merytorycznej dyskusji. Tu jest inaczej, więc spoko, dla mnie luzik. :)

ad 1 ? Czym więc wytłumaczyć "nagły wybuch" newsów przez chwilę (czyli news za newsem, niekedy wręcz niepotrzebny)i powrót do stanu sprzed artu o blogach i wpisu starlifta (czyli newsy z normalną częstotliwością)? Dobrą chęcią newsmenów i newswomen? I niczego tutaj nie mitologizuję...

No przecież mówię, czym: parę osób z działu rpg postanowiło, by wróciły newsy z zagranicy. No to są.

Co do mitologizacji - chodziło mi o sądy nt. moderowania. Wydaje mi się, że teraz w tej kwestii wszystko jest jasne.

@Ćma
Nie uważacie że zrazicie ludzi robiąc zmiany w odwrotnej kolejności?

1. A o jakich zmianach i reklamach mówisz, bo na razie to jeszcze nic nie ma. :)

2. Jak to zwykle bywa przy pewnym poziomie ambicji - chodzi o pogodzenie obu kwestii. A ankieta ma pomóc w podjęciu decyzji i zainteresowania ew. inwestorów. Co z tego wyjdzie - zobaczymy. Jak widać jesteśmy na etapie badań, decyzje i zmiany dopiero będą.

Czyłi +1 Ezechiel.

Pozdrówka
03-06-2007 01:39
Ćma
    Zawsze można dodać
Ocena:
0
...w ankiecie część dotyczącą preferencji. To nie boli i macie całościowy pogląd na sprawę. Nie wiem czy "rozwijanie się" musi oznaczać nieustanne dodawanie opcji bez obcinania niesprawdzonych. Reklamy tego nie rozwiążą.
Ezechiel -> Nie wiem o co ta "część" "woła", ale przeczytaj to co napisałam powyżej. Jeśli chodzi o mnie to pojawiam się co jakiś czas na Polterze w poszukiwaniu dobrego tekstu który będzie inspiracją dla sesji. Zdarza się taki co jakieś dwa - trzy tygodnie. Frustruje mnie możliwość wciskania mi reklam na serwisie hobbystycznym. Nie potrzebuję i tak większości wodotrysków które tutaj są. Praktycznie nie widzę zwiększenia ilości tekstów poza tym że rośnie ilość działów. Tacy użytkownicy mogą się zrazić, muszę zaznaczyć.
Ale cóż może mieć do powiedzenia osoba nieprofesjonalna i zbytnio marudząca.
03-06-2007 03:49
Ezechiel
    Hmm
Ocena:
0
Ad. Ćma.

W ankiecie było pytanie odnośnie Twojej wizji przyszłego Poltera. Według mnie jest to pytanie określające Twoje preferencje.

Mogłaś napisać w nim "mniejszej ilości reklam i wodotrysków". Jak powiedział J. przygotowywana jest druga ankieta dotycząca wyłącznie preferencji.Wbrew pozorom redakcja nie chce wciskać reklam wszędzie, bo sami ich nie lubimy.

Ale cóż może mieć do powiedzenia osoba nieprofesjonalna i zbytnio marudząca.

E tam. Żadne marudzenie - dobre pytania, sam chętnie bym się dowiedział na czym Józek oparł pytania. Przeszkadza mi tylko wiara w to, że Polter musi być darmowy. Skoro utrzymanie serwera i serwisu kosztuje - to wszyscy użytkownicy muszą za to jakoś płacić. Jeśli nie płatnymi kontami (czego nie chcemy jeszcze bardziej niż reklam) to reklamami.

Od siebie tylko powiem, że nowy serwer nie jest potrzebny tylko na "społeczność, blogi etc." Obecnie ilość użytkowników Poltera zaczyna IMHO przekraczać poziom wydolności serwera. Chodzi mi tutaj o zwykły czas ładowania, łatwość pracy wrzucaczy i moderatorów, oraz o stabilność. O przyciąganiu nowych tekściarzy nie wspomnę - konkursy, konwenty - kosztują.

Pytanie brzmi: Czy zaakceptujesz pewną ilość możliwie nienachalnych reklam w zamian ze szybsze ładowanie strony, większą liczbę grafik i tekstów?

Nie wiem czy "rozwijanie się" musi oznaczać nieustanne dodawanie opcji bez obcinania niesprawdzonych.

Zanim upubliczniono nowego Poltera trwały kilkutygodniowe testy w zamkniętym gronie. Myślę, że podobnie będą testowane wszystkie nowe rozwiązania techniczne.

Frustruje mnie możliwość wciskania mi reklam na serwisie hobbystycznym.

Za co ten serwis ma się zwyczajnie utrzymać? Bo o rozwoju i ulepszaniu silnika nie wspomnę.
03-06-2007 10:09
starlift
    Mnie najbardziej wpienia
Ocena:
0
szantazowanie uzytkownikow i traktowanie ich jak smieci-dzieci. Nie podoba Ci sie ankieta? To sie widocznie nie znasz. I kropka. Nie chcesz wypelniac? Jestes niezyczliwy, nie chcesz zeby serwis sie rozwijal i w ogole be. Dziwi Cie pytanie o ojca? Na pewno miales z nim problem w dziecinstwie, idz do psychologa. Takich popisow arogancji dawno nie widzialem.

Podejscie jest od dupy strony to nic dziwnego, ze ludzie maja czas na klocenie sie tutaj, a na wypelnianie ankiety nie. Wielkie mi podejscie socjologiczne i ankieta, ktora wyglada jak na zaliczenie licencjatu przez studenta.

Skoro polter pozuje na serwis spolecznosciowy to niech sobie oblooka jak na serwisach spolecznosiowych bada sie preferencje uzytkownikow.

Dane na temat tego kto i jak odwiedza poltera sa w statystykach, pytanie o to, to marnowanie czasu ludzi.

Dane na temat zamoznosci, obiektywne, mozna kupic od Gemiusa. Jesli sprzedaja profilowane raporty. Jesli nie to moze firmy, ktore kupuja calosc danych dysponuja takimi informacjami.

Najbardziej rozsmiesza mnie szantazowanie "dajcie kase, zgodzcie sie na reklamy, bo serwer nie wyrabia". No cudo, slyszalem pol roku temu, ze takie sprawy rozwiazuje slynna umowa z replikatorem. Okazuje sie, ze nie. To moze by wywalic go i pare innych stron z serwera, zrobi sie luzniej. :P

A 50 lat temu to mielismy socjologie komunistyczna, tak a propo. :P

Mam nadzieje, ze nie naprzeklinalem za duzo i wpis nie zostanie skasowany.
03-06-2007 10:11
Alkioneus
   
Ocena:
0
No to mamy też wypowiedź od kuchni, od człowieka, który siedział w tym. Czyli coś w tym jednak leży.
03-06-2007 10:13
Joseppe
   
Ocena:
0
Nikt nie szantażuje użytkowników i nikt nie traktuje ich jak śmieci. To dla użytkowników jest Polter.pl i zawsze Oni byli, są i będą dla niego najważniejsi. Jeżeli ktoś twierdzi inaczej zwyczajnie kłamie.

Co do zamożności i odwiedzin to powinieneś starlift pomyśleć, że te dane należy skorelować z innymi odpowiedziami i dopiero wtedy wyciągać wnioski. Jeżeli osobno spytamy o preferencje, osobno dowiemy się o odwiedzinach i osobno o zamożności to sobie możemy skorelować to jeszcze z pogodą i ilością odcinków Mody na sukces i takie też będziemy mieć wyniki.

Błagam, ja nie chcę wychodzić na aroganta czy mądralińskiego, ale nie uczcie dzieci ojca robić a socjologa ankiet. Czy ja naprawdę muszę tutaj swojego doktora jakieś pofatygować, żebyście uwierzyli, że robię to dobrze?

Proszę o wypełnienie ankiety, to wszystko. Czy jest bez sensu? Zdaniem moim i szefostwa Polter.pl - nie. Służyć ma poprowadzeniu serwisu w kierunku dobrym dla Użytkownika. I nawet jeżeli ankieta jest do dupy (a zapewniam, że nie jest), to żadne złe zmiany z tego powodu nie wejdą w życie. Nic na przekór Wam nie zrobimy.

Ja oczywiście wiem, że krytycy znajdą się zawsze i wszędzie na zasadzie "nie znam się na sztuce ale wiem co lubię", ale błagam, uszanujcie czyjś czas i pracę i nie krytykujcie czegoś na czym się nie znacie.
03-06-2007 10:19
starlift
    Re:
Ocena:
0
Jozek, sorry, ale na robieniu ankiet sie znam. Mysle, ze w przeciwienstwie do Ciebie, zarabiam na tym pieniadze. To raz. Teoretyzowac sobie mozesz. :)

Metodologicznie sie nie czepiam ankiety (poza pytaniem o ojca :P), wiem tez, jak licza sie zwiazki miedzy rekordami. Natomiast sama ankieta ma sie do poltera jak piesc do nosa, i do web 2.0 tez.

IMHO przyjdzie kolo 50-70 ankiet. W wiekszosci wypelnionych przez redakcje i znajomych.

I nie tylko prosisz o wypelnienie, ale tez podwazasz zdrowy rozsadek u ludzi, ktorzy twierdza np. ze pytanie o ojca jest do kitu. Bo jest. Kazde bzdurne pytanie zajmuje czas i budzi niechec do ankiety, to jest zbedne. Tego Was nie uczyli? Ze wraz z iloscia pytan maleje szansa na wypelnienie ankiety do konca? Niemozliwe!

Ale faktycznie, tak jak i inni userzy chyba nie mysle, nie mam habilitacji z socjologii i w ogole dupa. Wy chcecie tylko robic dobry serwis, ale z tego co widze nie tylko nie macie pomyslu, ale tez nie wiecie jak sie za to zabrac.

Co do ostatniego akapitu. Ty nie szanujesz czasu proszac o wypelnianie smiechowo zrobionej ankiety, to ludzie nie szanuja tego i krytykuja. I slusznie, bo dzieki krytyce moze nastepnym razem nie bedzie glupich ankiet.

Widze ze wystarczy uderzyc w stol pare razy i mamy newsy, mamy badanie preferencji. Tylko wszystko to jakies takie... z kosmosu. :)
03-06-2007 10:26

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.