10+1 najlepszych not blogowych w 2021
Odsłony: 161- D&D: Mistrzowie oręża i zbroi, która opisuje
Zasady domowe do D&D 5E opisujące wytwarzanie wyjątkowych niemagicznych zbroi i oręży, które mogą być równie użyteczne, co magiczne przedmioty. Innymi słowy – 12 rodzajów pancerzy i 14 rodzajów broni do samodzielnego przygotowania przez domorosłych płatnerzy i zbrojmistrzów podczas przerw między przygodami.
- Recenzja 365 dni Blanki Lipińskiej, której to książki treść można podsumować:
Jest źle, ale uważam, że mogło być mimo wszystko gorzej… ;-)
- Podsumowanie 10-lecia istnienia witryny Masz Wybór.
Wiem, że niektórzy z Was interesują się grami paragrafowymi, dlatego pozwoliłem sobie napisać te parę słów w związku z 10 rocznicą istnienia witryny Masz Wybór, na łamach której ukazało się już ponad 30 darmowych polskich gamebooków.
- Propozycja generatora pozytywnych recenzji, który nie krzywdzi wydawców, a i pomaga autorom.
Choć generator jest żartem, wychodzą z niego (przy odrobinie kreatywności) teksty w stylu, który jest obecny w Internecie.
- Kilka artykułów o jednej z najważniejszych wojennych gier planszowych, czyli Advanced Squad Leader; pierwszy artykuł w serii zatytułowany jest Planszowy styl życia
Czy wyobrażacie sobie czytanie i wnikanie w 200-300-400 stron instrukcji, która bynajmniej nie jest napisana łopatologicznie? Że ma setki skrótów, tysiące możliwości, różna interpretacja zasad potrafi się przekształcić w wielostronicowe dyskusje w necie? A czy dziwne dla Was, kochani czytacze, będzie, że są ludzie, dla których takie gry są Sensem Życia?
- Sekcja 87 centymetrów, czyli felieton (recenzja?) o nienajlepszym tekście powstałym w historii literatury.
[...] ponad przeciętność wybija się jednak opowiadanie Artura Urbanowicza pt. 87 centymetrów, które aż chce się rozebrać na części żeby sprawdzić, co poszło nie tak – bowiem gdyby nawet ktoś celowo postanowił napisać coś bardziej frustrującego dla czytelnika takiego jak ja, musiałby się solidnie przyłożyć, by przebić poziom tego tekstu.
- Tekst gdzie fantastyka łączy się z odrobinę bardziej popularnym aspektem życia, czyli piłką nożną, zatytułowany Dlaczego w Walencji nie lubią Batmana?
Nieco ponad 1000 słów o nietoperzach, hiszpańskim dziedzictwie kulturowym i hamerykańskich januszach biznesu.
- Czy lubicie miłą atmosferę za stołem? Zerknijcie na tekst przedstawia pimpusiowym graniu.
Są osoby, które sesję w RPGa lub partyjkę z planszówkami traktują bardzo niezobowiązująco, jako lekkie i miłe spędzenie czasu. Bez zbędnego zaangażowania. Taki chillout, wygaszenie skrajnych emocji, milusińska przyjazna gra. Patologia prymatu "miłej atmosfery za stołem".
- Przegląd wybranych pozycji literackich – od SF, przez pozycje historyczne, aż do, oczywiście fantastyki.
Tym razem dostajemy dzieje najważniejszych postaci z bitewniaka za młodu, gdy odkryli lub odkrywali swoje możliwości. Ogromnym plusem jest przedstawienie różnych nacji, ich zwyczajów, pragnień, ambicji lub ich braku.
- Historia Warhammera w wielokrotnie polecanym artykule O pochodzeniu zwierzoczłeków.
Games Workshop zaczynało jako mały biznes, który sprzedawał plansze do popularnych gier takich jak szachy, czy pewnie chińczyk. Z czasem uzyskali dostęp do dziecka Gary’ego Gygaxa, czyli Dungeons & Dragons i przez pewne niedomówienie stali się głównymi dystrybutorami w Europie. Z czasem zaczęli też sprzedawać inne amerykańskie gry RPG, jak Runequest czy Call of Cthulhu.
- I ex aequo, ciekawy tekst przedstawiający bronie i przygody do 5 edycji Lochów i Smoków
Scenariusz tej przygody jest pokłosiem notki o Minion(kach): wszyscy przeciwnicy, jakich drużyna napotka na swej drodze są minionami. To krótkie spotkanie bojowe może posłużyć jako poboczna przygoda dla 4-5-osobowej drużyny na 2-3 lvl, która podczas wędrówki zatrzymała się na odpoczynek w wiosce na skraju lasu, w której pod osłoną nocy zbezczeszczono cmentarz i wykradziono z niego zwłoki.
Przyjemnej lektury!