» Blog » 10 gier dla Psychopaty
02-10-2014 18:04

10 gier dla Psychopaty

W działach: offtopic, gry wideo | Odsłony: 1847

10 gier dla Psychopaty

Jak zapewne nikt z was nie wie dzisiejszy dzień nie jest zwykłym dniem, a 2 października. Drugi października to natomiast Światowy Dzień Bez Przemocy, bardzo ważne święto. Oczywiście, jako wychowany na Mortal Kombat i Carmageddonie degenerat nie mogę przejść obok tej daty obojętnie.

Dlatego postanowiłem uczcić go publikując subiektywną listę 10 gier dla psychopatów.

The Shank

Wcielamy się w człowieka z maczetą, który walczy z innymi ludźmi wyposażonymi w maczety. Prawdę mówiąc nie wiem z jakiego powodu: w grze niby jest jakaś fabuła, ale uczciwie mówiąc nie zagłębiałem się w nią. Gra wykorzystuje konwencję pomiędzy kreskówką, a filmem akcji z lat 80-tych, w których twardzi goście walczyli ze sobą. Mechanicznie natomiast mamy do czynienia z połączeniem platormówki, strzelanki i mordobicia. Krew leje się strumieniami, nogi i głowy są obcinane, pojawiają się ogromne giwery, piły mechaniczne oraz cała masa ostrych przedmiotów.

Jeśli macie ochotę kogoś zamordować, to polecam zrobić to w tej grze.

Mark of the Ninja

Za grę odpowiada to samo studio, co za serię Shank oraz Don't Starve, tak więc musi być ona walnięta. Tym razem wcielamy się na chorego psychicznie ninja z halucynacjami, który wspina się po ścianach, skrada i morduje ludzi. Zabawa nie jest jednak prostym odcinaniem głów, przeciwnie, jak na Ninja przystało mordujemy podstępnie, co wymaga od nas dużo większego sprytu, umiejętności i pomyślunku. Musimy więc skradać się uważając na hałas, zachodzić naszych wrogów od tyłu i dopiero wówczas podcinać im gardła. Do naszej dyspozycji oprócz nindżowego miecza są jeszcze: gaz trujący, robaki, które zjadają ich żywcem oraz kilka innych rodzajów broni. Różne fajne rzeczy możemy także zrobić ze zwłokami: np. zbezcześcić je wieszając na drzewie, albo wrzucając do kontenera na śmieci.

Carmageddon

Nie będę się długo rozpisywał, albowiem każdy psychopata doskonale zna tą grę. Ot, prosta, ale przyjemna zabawa w rozjeżdżanie ludzi fajnym samochodem. Niestety upływ czasu zrobił swoje i nie wygląda ona zbyt pięknie. Jednak powiedzmy sobie szczerze: grafika w grach nie jest najważniejsza.

Najważniejszy jest rozlew krwii.

Ciąg dalszy na Blogu Zewnętrznym

Komentarze


jakkubus
   
Ocena:
0

Dodałbym tu jeszcze The Binding of Isaak - grę o chłopcu, który walczy ze swoimi koszmarami, płacząc na nie, a na końcu morduje własną matkę; Hotline Miami - tytuł, w którym gramy ubranym w zwierzęcą maskę, płatnym mordercą i "czyścimy" z ludzi całe piętra przy pomocy szerokiego arsenału broni i trzaskania drzwiami (po twarzy oponentów) oraz Long Live The Queen - grę w estetyce anime, w której dzięki naszym decyzjom urocza i nieletnia księżniczka umiera na różne sposoby (no dobra, można to przejść bez umierania, ale jest to dość trudne).

02-10-2014 18:27
Asthariel
   
Ocena:
+2

Ehm... Banner's Saga nie pasuje, bo nie wiem, jak można zrównać pragmatyzm z byciem psychopatą.

No i... jak mogłeś nie wspomnieć o Dwarf Fortress.

02-10-2014 21:03
Wiron
   
Ocena:
+7

Crusader Kings 2 -zabij żonę bo nie może dać ci potomka. Zamknij brata w ciasnej celi aby nie upomniał się o tron. Wydaj córkę za 80-latka bo potrzebujesz krótkiego sojuszu. Podbij ziemie sąsiadów pod pretekstem szerzenia wiary. Wyrżnij całą dynastię bo jeden z jej członków obraził cię na przyjęciu. Splądruj Rzym, pojmij Papierza i złóż go w ofierze. Oślep i wykastruj siedmiolatka. Zamorduj niemowlaka bo ma czelność być przed tobą w kolejce do tronu. Szerz feminizm i wprowadź równouprawnienie.

02-10-2014 22:14
amenarhi
   
Ocena:
0

Właśnie miałam napisać, że Crusader Kings 2;) Ale jak mogło zabraknąć serii Postal?:P

03-10-2014 10:27
zegarmistrz
   
Ocena:
0

Przyczyna niedopatrzenia jest prosta: na liście są tylko gry, w które grałem. Postal niestety do nich się nie zalicza.
 

03-10-2014 10:33
Adeptus
   
Ocena:
+1

Na pierwszy rzut oka sielankowa kraina szczęśliwych, pracowitych ludzi po bliższym przyjrzeniu się nie tylko okazuje się areną krwawej wojny, ale też totalitarnym obozem pracy, w którym ubrani w jednakowe uniformy „obywatele” zasuwają bez żadnych wynagrodzeń (pieniądze otrzymują jedynie żołnierzom), a władca wszystko kontroluje za pomocą wojska.

Tu akurat pasuje prawie każdy RTS. Apropos RTS-ów, gram sobie teraz w Tropico 4 (tak, kupione z ostatnim CDA) i też jest niezły potencjał dla działań moralnie dwuznacznych. Można wydawać wyroki śmierci lub nakazy aresztowania dla opozycjonistów (albo losowych obywateli, bo czemu nie), malwersować kasę ze skarbu państwa albo wydać ją na budowę pomników i muzeów ku czci prezydenta, stworzyć tajną policję, wprowadzić stan wojenny, zasypać kraj śmieciami, palić na stosach nieprawomyślne książki (niestety, autorów się nie da, choć możliwość założenia inkwizycji istnieje) a kiedy desperacja doprowadzi obywateli do rewolucji, patrzeć, jak wojsko wystrzeliwuje ich jak kaczki.

 

 

03-10-2014 10:42
Beamhit
   
Ocena:
+8
Tyldodymomen
   
Ocena:
+5

brawo dla bimhita, wrócił dyskusję na odpowiednie, polterowe poziomy.

03-10-2014 13:15
Aure_Canis
   
Ocena:
+1

Po obejrzeniu filmiku od Beamhita poczułem potrzebę wyjścia na dwór.

03-10-2014 14:01
Kanibal77
   
Ocena:
0

Czy jest w kalendarzu jakiś dzień który nie jest dniem czegoś?

03-10-2014 16:34
zegarmistrz
   
Ocena:
0

Nie ma.

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Kalendarz_%C5%9Bwi%C4%85t_nietypowych

03-10-2014 17:21
Headbanger
   
Ocena:
0

Takie tam gierki. Ja znam (i przeszedłem) tylko jedną grę o psychopatach. Dosłownie. Dobra była, tylko zakończenie takie se.

04-10-2014 11:06

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.