Blog

Chciałbym usunąć konto z tego kur*idołka, ale nie widzę możliwości przy opcji "profil". Ktoś coś?

Ponieważ poprzednia dyskusja zdobyła wielkie uznanie, postanowiłem otworzyć kolejną: Co jest lepsze? gołe panie + zimna wódka oraz schabowy czy Ziew Cthulhu?* *Pierwotnie chciałem zapytać, czy gołe panie, wódeczka i kotlecik są lepsze niż Warhammer, ale przecież jedno równa się drugie.

Bekon czy RPG? Otwieram dyskusję.

Właśnie skończyłem ostatni słoik i więcej w lodówce kawioru nie posiadam. Sklepy już pozamykane, trzeba czekać aż otworzą. W związku z tym smutnym faktem, oczekując na poranną ucztę, zapytuję Was - lubicie? Często wcinacie? Jeśli tak, w jakiej formie? Jeśli chodzi o moją skromną osobę, to wyłącznie z jajkami i majonezem. Opcja na tostach do mnie nie przemawia. Ale może coś polecicie. Oczywiście kawior nadaje się nie tylko do celów kulinarnych. Zawsze można machnąć na stół i poprowadzić krótką sesję na zasadzie siedzicie w karczmie, zamawiacie piwo, a barmanka przynosi z nim ikrę z Innsmouth...

Dawno, dawno temu, udało mi się przehandlować pierwsze wydanie "Magii i miecza" za bezcen. "Dreszcza" też komuś oddałem, nie wspominając już o "Krecie 1941". Pamiętam także domówkę, podczas której wręczyłem mało znanemu osobnikowi "Bogów wikingów". I tak sobie żyłem potem, czytając książki, dobrze się bawiąc, kończąc podstawówkę, idąc do lo, na studia, do roboty, bla, bla bla... Ale jakaś tęsknota pozostawała. Nie za "zwykłymi" grami na kompie, tylko za planszami, pionkami, rzutami. Za stary już jestem, żeby szwendać się po różnorakich &quo...