Blog - privet

Dzisiaj szperając w otchlaniach youtube natknałem sie na serial, którego poszukiwalem juz od kilku dobrych lat. Wiele zwiazanych z nim wspomnien sprawilo, ze odrazu zaczałem pochalaniach kolejne odcinki. Czasami naprawde przyjemnie jest przypomniec sobie czasy, kiedy jaki dziecko w trakcie ferii zimowych siadałem zaraz po Teleexpresie i ogladalem. Ogladalem i obraz Narni przedstawiony przez BBC na dlugo pozostał w mojej pamieci. Może i wam, podobnie jak mi i mi wrócą wspomnienia. Ponizej pierwsza czesc odcinka z wspaniała muzyka towarzyszącą czołówce...

Pada, pada i pada. Jest pięknie. zaczyna robić się klimat z Falkonu 2004. Nic dodac nic ująć :)

Już kolejny miesiąc zmagam się z drugim kierunkiem, którym jak pisalem wczesniej stała się filologia ukrainska. Nie zaglębiajac się nawet zbytnio w temat musze już teraz napisac, ze podobnie jak inne filologie tak i moja jest masakrycznie trudna. Dodatkowym trudem jest to ,ze zaczynając od zera w przeciagu roku mamy już się nauczyc jezyka na tyle, żeby już poslugiwac się nim luźno na wykladach itp. Tempo narzucone przy koniugacjach , deklinacjach, czasach etc. ciezko opisać. Lekko mowiac zapiprz jak ta lala. To by by były początki czyli sama praktyczna nauka. Wspomniec przeciez wypada także...

Polcon 2007 można uważać za zamknięty. Te słowa wypowiedział Szaman niecały dzien temu. Co mi zostało po tym konwencie. Zacznijmy od początku 1.Przekonanie o buractwie niektórych warszawiaków 2.Przekonanie, ze na konwencie warszawskim nie moze byc tanio i nawet kupno czegokolwiek z barku konwentowego staje jakims marzeniem dla przecietnego uczestnika 3.Dla niektorych orgow, zwykły uczestnikow i zarazem nie fejmus, znaczy mniej niz zero 4.Zaplacenie za cos nie oznacza, ze to cos sie dostanie vide łożka polowe 5.Nie spełnienie warunkow nazwijmy to umowy, nie oznacza, ze sie nawet za to przepro...

Niestety chodzi tutaj o ostatki sesji. Jutro nastapi najgorsza rzecz jaka moze spotkac kogokolwiek chodzacego do AP krakowskiego i będącego tam na wydziale politologii. Egzamin z teorii polityki...

Od dobrych kilku juz lat interesuje sie tym rodzajem gier komputerowych. Przez moja przegladarke przewinelo sie wiele roznych tytulow. Niedawno wpadlem na pomysl aby przerodzic samo zainteresowania w cos sensownego. Tak wiec  moja mała pasja doczekała sie działu na jednym z serwisów internetowych. Mam cichą nadzieje, ze jakos to ruszy. Nie bede reklamowal co i gdzie ale zaintersowani raczej wiedza :].