To ja się ogłaszam. Premiera jutro, ale z tego co mi wiadomo, książką obrodziło już teraz w empikach.
Jest to pierwsza część dwutomowej na razie opowieści - dalszy ciąg, Utracona Bretania, właśnie poszedł do korekty i przy dobrych wiatrach jeszcze w tym roku pojawi się w księgarniach. Jak zwykle nie potrafię sama siebie sklasyfikować, ale się chyba nie pomylę, jeśli powiem, że "Kroniki Rozdartego Świata" to fantasy przygodowe z mocną nutką science. Znajdziecie tam smoki, księżniczki, funkcje trygonometryczne i granty.
A link tutaj.
