Brakuje mi wśród systemów RPG, systemu osadzonego w naszych czasach. powiecie? Ale nasze czasy to także dzień, wychodzenie do spożywczaka itd, a poza tym nie chcę magii. No dobra, tylko wtedy pojawia się pytanie po c w ogóle grać, skoro się będzie kolejnym szarakiem from 9 to 5. No i tu właśnie pojawia się mój pomysł.
Filmy sensacyjne.
Nie spotkałem się z systemem, który wspierałby coś takiego - mechanicznie i światowo. Owszem są SW i w nich można grać we wszystko, ale brak jakiego podłoża konwencji filmów sensacyjnych.
Już na ten temat pisałem na forum kiedyś w ramach settingów do SW.
...
Tak myślałem, myślałem i doszedłem do wniosku, że mogę tu coś napisać. Jak na razie mało konkretnie, ale to dopiero początek.
Rozkręcam tu bloga:)
Będę pisał o moich chorych pomysłach na sesje, czasem o moich wrażeniach związanych z jakimś systemem, może o jakichś sztuczkach, mniej lub bardziej odkrywczych, ale moich. Rzadziej o książkach lub filmach (na tych się słabo znam;).
Mam nadzieję, że to co kiedyś tu napisze może komuś się spodobać.
Więc do zobaczenia:)
PS: Na zdjęciu mój idol, ktoś rozpoznaje?
