Blog - Marudzenie

Wyświetlono rezultaty 1-5 z 5.

Mój pyrkonowy Poznań 2011.

01-04-2011 13:33
4
Komentarze: 2
W działach: Larpy, Marudzenie, Prywata, RPG
Będzie subiektywnie i egocentrycznie, bo nie odpowiadam za odczucia nikogo, poza samą sobą. Tydzień po Pyrkonie, żeby być ścisłą- tydzień temu konwent dla mnie prawie był się zaczął. Prawie, bo o tej porze siedziałam w pociągu i na niego jechałam. Potem było tylko lepiej, bo po zagarnięciu przez ludzi z Wro na ichnim dworcu [ych, następny powód, żeby nie lubić Wrocławia, ten dworzec w fazie remontu jest horrorem, katastrofą i najgorszym koszmarem Podróżnego, jaki jestem w stanie samodzielnie wyśnić] poczułam się konwentowo i w szampańskich humorach, w całym jednym bagażowym przedziale pocią...

Edukacyjnie na Dzień Dziecka

01-06-2010 10:31
10
Komentarze: 4
W działach: Larpy, Marudzenie
wniosek poDnioDzieckowy: Dzieci, którym daje się możliwość grania w gry konsolowe, strzelania z łuku, oraz malowania twarzy w kotka, albo motylka nie zainteresują się larpem o dentystach i konieczności dbania o zęby. Zaczęło się od pomysłu na LARPa w konwencji "było sobie życie". Bo to fajne, bo kto nie chce wiedzieć, co się dzieje w organizmie i jak działają te wszystkie małe trybiki wirujące w ciele nas wszystkich. Przygotowania, tony pomysłów, maksymalne uproszczenie opisów, celów i interakcji, szczątkowa mechanika "papier-kamień-nożyce" do użycia w razie najwyższej konieczności. Duż...

o sympatiach i antypatiach

17-03-2009 11:53
0
Komentarze: 5
W działach: RPG, Marudzenie
od czasu raczej niedawnego bujnym kwieciem kwitnie we mnie przeświadczenie, że łaska polskofandomciowa na pstrym koniu jeździ, czy raczej z pstrego na pochyłe drzewo skacze dotyczy to zjawisk wszelakich sympatii i antypatii do różnych mniej lub bardziej uważanych za celebrities tegoż fandomciu raz uwielbianych nad życie, potem opluwanych, potem znów uwielbianych, Matko i Córko, któż się w tym wyzna? potem znów mód pisarzowotwórcowych, szałów na różnych [i różne] Dukajów, Kozakiewicz i Ćwieków raz sobie spokojnie egzystują, istnieją, udzielają się, tworzą, potem się ich wyrzuca do śmietnik...

Kalki i ksera, czyli o modzie.

05-09-2008 13:06
0
Komentarze: 8
W działach: Marudzenie
Czuję się paskudnie znudzona, ogarnia mnie dziwna niemoc. Codziennie. Wracam do domu, patrzę na ludzi poruszających się po mieście, wszędzie widzę to samo. Wszystkie słodkie niunie paradują w spodniach biodrówkach z nierzadko wylewającym się ciałkiem. Do tego obowiązkowo takie same bluzeczki, różniące się li i jedynie rodzajem srebrnego lub złotego nadruczku na przodzie i czasem kolorem. Fason koniecznie taki sam jak koleżanki, nieważne, że jednej z drugą do sylwetki za cholerę nie pasuje, że kolor może nie dobrany. Nieważne, modne to i koniec. Do tego włosy identycznie smętnie zwisające wkoło...

Letni letarg

16-08-2008 22:07
0
Komentarze: 2
W działach: Marudzenie
Lato. Wydawać by się mogło czas odpoczynku, ale też zwiększonej aktywności rpgowej, więcej czasu na pisanie, więcej czasu na spotkania, na planowanie, na tworzenie. I nieodkrywczo powiem: chała. Czarowne plany: zrobię, napiszę, tony pomysłów, larpy planowane, rozpoczęte i tylko paroma słowami omówione. Świetne niewykorzystane obrazy powstające w głowie mojej i nie tylko. Lato. Lenistwo, brak chęci, marudzenie. Pogoda nie dopisuje, nikomu nie chce się nawet wyjść z domu, nie mówiąc o wysiłku umysłowym. Całe zestawienia pt: powinnam, muszę, zabiorę się za to. Listy: do zrobienia. Gdzie pomieści...