Blog - Cholera wie co

Otóż ostatnio wpadłem na pomysł. Postanowiłem założyć nowy blog który będzie niby dziennikiem profesora Henry'ego Crowa. Czyli co? Otóż mam zamiar prowadzić jakby zapis śledztwa tegoż profesora w dzienniku, na początek jednak hmm rozegram sam ze sobą kampanię do Zewu Cthulhu bo właśnie z tym światem jest związany blog, pod tytułem Serce Grozy. Dlaczego tak? Bo jest to próba, zobaczę jak to wyjdzie i czy kogoś to zainteresuje, jeśli tak to będę prowadził kolejne tego typu dzienniki, albo opisywał kolejne śledztwa Crowa. Wpisy będą się pojawiać tam co jakiś czas...

No więc udało mi się znaleźć swój herb. Ciężko było bo rodzina ze strony ojca nie żyje a w Internecie nie wiele jest o tym informacji. Tylko 5 rodzin herbownych jest. Oto on:

Bywa że ludzie podczas konferencyji GG zaczynają się zbijać ze swojego hobby (w tym wypadku RPGów) i pieprzą coś o jakimś systemie którego nie można by nazwać nawet toonem. Prawda? Pewnikiem prawda. Taki "system" istnieje przez konferencje a potem znika raz na zawsze. Jednak podczas ostatniej sesji Monastyra pierw trochę zaczeliśmy trochę offtopować na temat autorek, mojego Atiesh (jak napiszę więcej niż wstęp który już mam to wam tu coś opisze) i w końcu zabawiliśmy się w nekromantów. Zaczeliśmy przerabiać tamto... coś, z konferencji na normalny syste...

Nie przypuszczałem że jeszcze dzisiaj zbierze mi się na drugą notkę ale widać sam potrafię siebie zaskoczyć choć już nie przeskoczyć. A więc zabawę czas zacząć. Więc pierw sprawdzę pogrubienie,  potem pochylenie czy jak to tam się zwie, i podkreślenie.Jest świetnie. Umiem podstawy A teraz tekstemmachanie gdzie się daI powiększanie go oraz zmniejszanie cudownie.To teraz listakupić chlebkupić jajkakupić srajtaśmęspóźnić się na autobusnie dojechać do szkołyta działa a jak się miewa wypunktowana?kupić chlebkupić jajkakupić srajtaśmęspóźnić się na autobusnie d...

To mój drugi blog, działający oczywiście blog bo tych które szlag trafił nie liczę i liczyć nie chce. Ale mam jeszcze cały czas prosperującą Per Mortis ad Glorię, i będę dalej na niej bazgrać dzień w dzień, a tu co jakiś czas, jak mnie najdzie albo jak sobie przypomnę, albo jak będę miał powód albo... I tak można wyliczać. No nic. O czym będzie ten blog? No cóż, o wszystkim o czym mi się zachce. O ile PMAG jest ściśle o Warhammerze to to coś będzie o wszystkim co mi do łba przyjdzie. Czasem też pojawi się tu jakiś artykuł z PMAG, czemu? Bo tak. Trochę minie zanim całkowicie się nauczę obsługi...