Moje pierwsze przymiarki do tworzenia własnej mechaniki do gry fabularnej miały miejsce koło dekady temu, ale wtedy szybko zarzuciłem koncept jako nierealny i ograniczyłem się do D&D. d20 to jednak wyspecjalizowana mechanika. Sześć lat temu potrzebowałem czegoś szybkiego; stworzyłem wtedy kartę postaci i zasady jej uzupełniania na potrzeby gry bezkostkowej. Potem rozwinąłem i zmodyfikowałem je, dostosowując do potrzeb innej kampanii. Dość szybko jednak zauważyłem, że o ile prowadzenie bez kostek jest całkiem przyjemne, to jednak brakuje mi uniwersalnej mechani...
