Mroczny przypływ 2. Inwazja – Michael A. Stackpole

Druga część dwutomowego cyklu Mroczny przypływ pod tytułem Inwazja ukazuje kolejny etap walk pomiędzy Yuuzhan Vong, a Nową Republiką. W wyniku działań wywiadowczych Jedi odkrywają kolejny cel ataku Yuuzhan. – planetę Ithor. Gwałtownie wzrastające zagrożenie zmusza NR do sprzymierzenia się ze swoim śmiertelnym wrogiem sprzed lat - Imperium. Połączone armie stają naprzeciw potężnej armady YV, jednak to nie potęga floty, a Moc jednego człowieka uchroni Ithor przed zagładą, lub go do niej doprowadzi.

Kolejna powieść z serii NEJ autorstwa Michaela A. Stackpole’a ukazuje nam nie tylko galaktyczny format konfliktu. Podobnie jak w pierwszej części - Szturmie, tak i tutaj możemy z bliska poznać kulturę, wierzenia i biotechnologię najeźdźców, dzięki czemu możemy zrozumieć lepiej ich pobudki i motywację...

Książka napisana jest ciekawie i dużo wnosi do historii zapoczątkowanej przez R.A. Salvatore, naświetla aspekty życia i filozofii Yuuzhan i Jedi, których nie poruszała żadna wcześniejsza powieść, ani film. Co ciekawsze, Stackpole wysuwa intrygujące i przemyślane sugestie względem historii Jedi sprzed okresu "wielkiej czystki" przeprowadzonej przez Imperatora i ukazuje jak wiele wychowankowie Luke’a Skywalker’a muszą się jeszcze nauczyć nie tylko o najeźdźcach, ale też o samych sobie i Mocy, aby przetrwać ten konflikt.

Podsumowując, Mroczny przypływ II. Inwazja jest pozycją zdecydowanie wartościową i wartą polecenia. Nie znajdziecie tu ani błędów logicznych, ani nudy, ani tym bardziej kiepskiego tłumaczenia. Wszystkie elementy powieści zostały dopracowane i dzięki temu czyta się ją z dużą przyjemnością, ciekawie rozwinięte wątki z poprzednich części tworzą jednolitą i spójną całość, co stanowi duży plus całej serii. Z czystym sumieniem mogę polecić Inwazję jako wartą przeczytania i wczytania się w jej głębsze przesłanie... Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę