sil moja stronablogwieści (22)artykuły (9)rankingkolekcjalista życzeńaktualnie gram i czytam » Blog » W poszukiwaniu metaRPG - gra narracyjna 13-02-2010 17:45 W poszukiwaniu metaRPG - gra narracyjna W działach: RPG, indie, teoria | Odsłony: 14 Zainteresowanych owym mętnym teoteryzowaniem zapraszam na stronę gynarracyjne.pl. 4Notka polecana przez: Darken, Ezechiel, Ifryt, Scobin Poleć innym tę notkę Komentarze Scobin Ocena: 0 O, to mi się jeszcze bardziej podoba. :-) Fajny pomysł, chyba uchwyciłeś pewną tendencję kulturową – może jeszcze szerszą niż "wszędzie wstawiamy tzw. elementy RPG". ;-) Słusznie, przy sekwencyjności powinienem był raczej napisać: "wydarzenia, które dają się ułożyć w ciągu chronologicznym [ale nie muszą być chronologicznie rozgrywane]". [pokaż treść] [kto ukrył] 13-02-2010 18:27 Darken Gratulacje Ocena: +2 Właśnie wchodzisz w bagno definiowania. :) [pokaż treść] [kto ukrył] 13-02-2010 21:47 Scobin Ocena: 0 Dobre bagno nie jest złe. :) [pokaż treść] [kto ukrył] 13-02-2010 22:06 Darken Ocena: 0 Dzieci z tego nie będzie. [pokaż treść] [kto ukrył] 14-02-2010 00:01 ~dobry troll Użytkownik niezarejestrowany Ocena: 0 Dobry wpis. [pokaż treść] [kto ukrył] 14-02-2010 00:59 sil Ocena: +2 @Darken Zdaję sobie sprawę z grząskości gruntu, stąd minidisclaimer na początku. I zgoda, że ani dzieci ani tym bardziej rewolucji z tego nie będzie. Po prostu głośno myślę, próbując to sobie poukładać. Fajnie, jeżeli ktoś uzna, że owe przemyślenia mają jakiś sens. chociażby na tyle, by warto było tracić czas na ich skomentowanie. Super jeżeli będzie to komentarz konstruktywny. I tyle. [pokaż treść] [kto ukrył] 14-02-2010 11:36 Darken Wiesz Ocena: 0 z GNS jest tak, że ktoś popatrzy na podział, popatrzy na swoją grę i wzruszy ramionami, bo dziwne i nie pasujące do tego, jak on gra. Bo jak to, gracz ma mieć inną rolę, niż gracza? [pokaż treść] [kto ukrył] 14-02-2010 21:12 Ifryt Ocena: 0 Ja niestety wolę węższą definicję - niech choćby z tą sekwencyjnością, wizualizacją (i fikcyjnością oczywiście). Samo zastanawianie się nad narracją (bo przecież wymóg reguł, który stawiasz, jest bardzo szeroki - regułą może być np. jedynie ograniczenie czasowe na wypowiedź) powoduje, że raczej nie wyjdą z tego żadne wnioski praktyczne (a taki chyba powinien być cel rozważań teoretycznych nad rpg). Do trzech wspomnianych powyżej zasad dodałbym jeszcze wymóg ról. Bez tego naprawdę trudno mówić o rpg. [pokaż treść] [kto ukrył] 15-02-2010 20:41 sil Ocena: 0 @Darken Zdaję sobie sprawę, obaj przerabialiśmy na polterze flejmy na ten temat. Nie mam zamiaru nikogo nawracać na GNS, po prostu sam się nim posługuję na powiedzmy w jakiś sposób "prywatny" użytek. @Ifryt Wgm. praktyczny pożytek z takiego pseudoteoretyzowania jest rozłożenie całego domku z klocków do podstawki, a mając taką podstawkę i stosik klocków łatwiej zbudować coś innego, niż próbując przebudowywać rzeczony domek :) Czy mógłbyś napisać szerzej jak określiłbyś ten "wymóg ról"? [pokaż treść] [kto ukrył] 15-02-2010 22:32 Scobin @Ifryt Ocena: 0 Hm, zwróciłeś uwagę, że sil pisze teraz raczej o "grach narracyjnych" niż o RPG? W tych pierwszych "wymóg ról" nie wydaje się konieczny. [pokaż treść] [kto ukrył] 15-02-2010 22:36 Ifryt Ocena: +2 @Scobin Tak, zwróciłem. Ale wolałbym właśnie wrócić na ten "wyższy" (węższy) poziom. Zresztą sam sil mimo wszystko nawet tutaj nie rezygnuje z rpg, tylko bardzo rozszerza definicję. @sil "Wymóg ról" rozumiałbym jako pewną ciągłość utrzymywania perspektywy narracji przez daną osobę (gracza). Nie musi to być ciągłość absolutna - MG w sposób naturalny przeskakuje od NPCa do NPCa i do narratora. Także gracze mogą czasem prowadzić kilka postaci (np. w Ars Magica). Ale wyłączyłbym z rozważań zabawy narracyjne, gdzie wszyscy są narratorami nie związanymi (choćby czasowo) z jakimiś postaciami lub i nawet innym obiektem. (Dopuszczałbym prowadzenie narracji z perspektywy przedmiotów nieożywionych, miejsc itp., gdyż mam wrażenie, że wtedy przez sam fakt znalezienia się w centrm uwagi, niejako samoistnie następuje ich ożywienie, uczłowieczenie.) [pokaż treść] [kto ukrył] 16-02-2010 09:36 sil @Ifryt Ocena: 0 Bardzo zgrabna definicja "wymogu ról". I zgadzam się, że to element niezbędny w tym co ogólnie rozumiemy przez RPG. Jeżeli chodzi o przejście na "wyższy", "węższy" poziom, to wydaje mi się, że byłoby to raczej bezcelowe a na pewno nie praktyczne. Skoro przyjmiemy Twój "wymóg ról" to dlaczego nie zacząć go ograniczać, dlaczego nie dodać lub wykluczyć podziału na mg-graczy itd. itp. Ogólnie ja osobiście nie bardzo widzę "czemu by to miało służyć", chociaż gdybyś np. sam pokusił się o takie uszczególnienie to chętnie przeczytam :) [pokaż treść] [kto ukrył] 17-02-2010 13:05 286718286747286751286767286775286791286845286937286954286956286987287113 Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.