» Wieści » Quentin 2009: Ostatni tydzień!

Quentin 2009: Ostatni tydzień!

|

Quentin 2009: Ostatni tydzień!
22 marca o północy z niedzieli na poniedziałek upływa ostateczny termin nadsyłania tekstów na tegoroczną edycję Quentina. To ostatnia chwila, by zmobilizować się i spisać swój najlepszy scenariusz do gry fabularnej.

Na zwycięzców czekają cenne nagrody. Powodzenia!

Serwis Poltergeist jest patronem konkursu.
Źródło: Quentin
Tagi: Quentin | Quentin 2009


Czytaj również

Komentarze


nerv0
   
Ocena:
0
Zawiodłem. :)
16-03-2009 12:09
Garnek
   
Ocena:
0
pisz, jeszcze jest kupa czasu :-)
16-03-2009 12:19
nerv0
   
Ocena:
0
Ale nie ma chęci. :)
16-03-2009 12:25
Erpegis
   
Ocena:
0
Może zdążę, jestem mniej więcej w połowie.
16-03-2009 12:27
nerv0
   
Ocena:
0
Ja zapewne połowę już przeszedłem. :) Równie dobrze mógł bym napisać coś w stylu: "Resztę pozostawiam inwencji MG", ale nawet z zastosowaniem takiego triku trzeba by jeszcze sporo pracy, aby ten mój scenariusz jakoś się prezentował. :)
16-03-2009 12:29
Aesandill
   
Ocena:
0
Chyba ja jeden rozpocząłem tuż po końcu poprzedniej edycji... Skoro jeszcze masa czasu, to sobie trzasnę jeszcze jeden ;)

6 miesięcy czy 6 dni, co za róznica...

Pozdrawiam
Aes
16-03-2009 12:30
996

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
To ja za tydzień zaczne, to na 2010 powinienem sie wyrobic :P
16-03-2009 13:22
Aesandill
   
Ocena:
0
Dobre odbicie piłeczki :D

Wiem, nie dośc że zużyłem mase czasu, to jeszcze nie wygram ;).

Ale sześc dni to nadal mało.

Pozdrawiam
Aes
16-03-2009 13:29
996

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Kiedy ja nie odbijałem piłeczki :D zupełnie na serio pisałem :D
16-03-2009 14:04
Aesandill
   
Ocena:
0
Aha, to zmienia postać rzeczy :D.

Tak podszedłem do sprawy w zeszłym roku :)

Ale nie wiem czy to jakiś skutek da.

Pozdrawiam
Aes
16-03-2009 14:50
Siman
   
Ocena:
0
Ja w zeszłym roku zacząłem z połową scenariusza (której nie udało mi się skończyć) i teraz jestem gdzieś akapit dalej. ;) Na 2012 damy radę...
16-03-2009 20:00
996

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Tak na serio, to na Quentina 2008 scenariusz napisałem w ok.3 dni mocnego pisania. Potem trochę poleżało i ok. miesiąca dłubania drobnych poprawek, z doskoku co kilka dni. Innymi słowy pewnie dało by się to w 4 dni upchnąć, nie licząc wsparcia innych - tzn czytających i składającego te wypociny do PDFa.

Za robotę zabrałem się pewnego zimowego dna pod sam koniec stycznia.
16-03-2009 20:12
nerv0
   
Ocena:
0
Oj, ja to co napisałem do tej pory (czyli właśnie jakąś połowę) napisałem też jakoś tak w 4 dni. Zacząłem w chwili gdy ogłoszono, że do końca terminu został miesiąc. :) Niestety wena padła, a ten news nie dał mi już takiego kopa energetycznego.

Poza tym scenariusz mi się znudził. :) Tak to już jest, że jak zacznę coś pisać i nie skończę w tydzień to projekt mi się nudzi i już go nie tykam. Niestety brak mi też chęci, żeby tak nad czymś przez ten tydzień ślęczeć, więc... Wniosek jest taki, że nigdy nie napiszę scenariusza. :) No chyba, że taki bardzo króciutki. :)
17-03-2009 08:34
Maciass0
   
Ocena:
+1
słomiany zapał...
17-03-2009 16:30
996

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Zwany również chorobą fandomową :D
17-03-2009 17:42
~Fenran

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Pisać, ludziska, pisać :).

Też jestem dopiero w połowie, ale powinienem się wyrobić :).

Tekst nie musi być 70-stronicową kobyłą, wystarczy 15 - 18 stron żeby wygrać - sprawdźcie teksty z ostatnich edycji.
17-03-2009 20:48
Aesandill
   
Ocena:
0
Kobyła, ech. Jakie to niemiłe (mój tekst nie miał 70 stron). Nie lepiej brzmi 70 stronnicowy ogier?

Osobiście uwarzam ze tekst dopracowany, wypieszczony, nieważne ile ma stron, musi troch zeżreć czasu. A każda strona scenariusza, wypełniona konkretami, to tylko zaleta. Oszczędza czas MGa. Wole miec rozpisane wszystko, a kożystac z tego co chce, zamiast mieć kilkunasto stronnicowy szkielet, do zagospodarowania. Ale to moje subiektywne, pewnie troche samobójcze zdanie.

No, pisąłem taki tekst, jaki sam chciał bym czytać... Kwestia co chcą czytać sędziowie ;D

Pozdrawiam
Aes
17-03-2009 21:34
996

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Kobyła, ech. Jakie to niemiłe (mój tekst nie miał 70 stron). Nie lepiej brzmi 70 stronnicowy ogier?

A po korekcie przez znajomych jest 70 stronnicowy wałach! :D (jestem przezabawny, wiem)
17-03-2009 22:10
Don Czeslavio
   
Ocena:
0
To może, skoro jest tyle osób, które zaczęły albo są w połowie pracy, organizatorzy rozważyliby możliwość przedłużenia terminu nadsyłania prac konkursowych do końca marca.

Bo 23 marca to taka dziwna data, jakby całkowicie z ... kapelusza :)
18-03-2009 08:32
~nerv0

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Nie kuś Don, bo jeszcze mi się pisać zachce. :)

@Aesandill

Ja mam za to coś na odwrót, to piszę (no pisałem :)) było zwyczajnym szkieletem, z którym MG mógł by wyprawiać takie harce jakie by sobie tylko zażyczył. :) No i jak dotąd nie ma chyba nawet 7 stron. Nie pamiętam, bo dawno do niego nie zaglądałem. :)
18-03-2009 13:22

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.