» Wieści » Pierwsze informacje o Afterbomb

Pierwsze informacje o Afterbomb

|

Pierwsze informacje o Afterbomb
Dostępne są już pierwsze wiadomości o zapowiadanej nowej grze fabularnej wydawnictwa Cyfrografia zatytułowanej Afterbomb.


Jak informuje wydawca:

AFTERBOMB - Apocalyptic afterparty begins!

Nadchodzi groteskowa, postapokaliptyczna gra fabularna

Na początku był chaos, bracie. A potem było jeszcze gorzej... Rozejrzyj się. Świat uległ zniszczeniu, chociaż w każdym zakamarku skrywają się dołujące świadectwa dobrych czasów i triumfującego kapitalizmu… Ta rozbita skrzynka była kiedyś kolorowym telewizorem – tak brachu, przed wojną taki sprzęt był w każdym domu… W biurach były podobne, podłączone do elektronicznych liczydeł nazywanych komputerami – też szlag je trafił w większości, chociaż czasem się spotyka… A tamto żelastwo bez kół, było pewnie jednym z tych fantastycznych Chevroletów albo Fordów. Dawniej na rodzinę przypadały dwie lub nawet trzy wypasione bryki. Czujesz? Miliony pokrytych lśniącym lakierem samochodów mknące po 40.000 mil autostrad.

A teraz? Z dróg zostały sterty kamieni, a jeśli chodzi o transport… Podobno daleko na północy można jeszcze spotkać te cacka na chodzie. Nam tutaj pozostaje tylko ten żałosny widok pordzewiałych wraków… Wiesz, powiem ci coś jeszcze. Ta ściana, o którą się opierasz, była kiedyś nośną jakiejś podmiejskiej willi, do których z miast wyprowadzali się ludzie, by cieszyć się życiem we własnym domu. Wyobrażasz to sobie? Nie żadna wywrócona naczepa ciężarówki, czy osłonięta dechami dziura w ziemi, tylko prawdziwe mieszkanie – z firankami w jasnych oknach, wielką, buczącą i wypełnioną po brzegi lodówką w kuchni i głośnym radiem grającym przeboje Elvisa. Kapitalizm zakwitał! Miało być tak pięknie… I byłoby gdyby nie siebie warci ufole i ich przyjaciele – komuchy… Gdyby nie te cholerne atomówki…


Przykładowy archetyp postaci

Bękart wojny

Jesteś dzieckiem apokalipsy. Twoja rodzina to gazrurka i koktajl Mołotowa. Wielokrotnie spoglądałeś śmierci prosto w oczy i ta suka nie zrobiła na tobie żadnego wrażenia. W walce jedziesz po bandzie, bez trzymanki, na jednym kole, bo zabójcza brawura to jedyna przyjemność jaką znasz i nie ma nic piękniejszego niż krwawa łaźnia, którą fundujesz swoim przerażonym wrogom.

Życie od zawsze jest ciężką batalią o godny byt, ale w następstwie III Wojny Światowej reguła ta nabrała wprost dosłownego znaczenia, a przynajmniej ty tak to widzisz. Chociaż wszystko się zrypało, ty się nie opierdalasz i nie wymiękasz, bierzesz przeznaczenie we własne ręce i siłą przymuszasz do posłuszeństwa. Pole bitwy to twój teren, czujesz się tu jak u siebie i ciężko o twardszego skurczybyka niż ty. Jesteś hardkorem. Pozostań sobą, a przetrwasz!


Krótka historia apokalipsy

Minęło sto, może sto pięćdziesiąt lat od dnia X, kiedy kraje komunistyczne – przede wszystkim Rosja i Chiny – rozpoczęły atomową ofensywę na Stany Zjednoczone. Ocalałe świadectwa z lat pięćdziesiątych XX wieku informują, że przed atakiem obserwowano wzmożoną aktywność niezidentyfikowanych obiektów latających, zwłaszcza nad wymienionymi krajami. Nieoficjalne źródła mówią o tym, że obcy kontaktowali się z rządem USA w celu nawiązania sojuszu i pokonania komunistów, aby stworzyć miejsce dla siebie. Istoty te, określane mianem kosmitów, w rzeczywistości pochodziły z równoległego wymiaru, z którego musiały się ewakuować z powodu przegrywanej wojny z inną bytującą tamże rasą. Amerykański rząd odmówił sojuszu wojskowego, oferując współpracę pokojową w zamian za wsparcie merytoryczne, które miało służyć postępowi technologicznemu.

Obcy nie wyrazili zainteresowania tą ofertą i skierowali swoją propozycję do komunistów. Rosjanie rozżaleni po śmiercią Józefa Stalina w 1953 roku, znużeni zimną wojną oraz świadomi, że USA szybko nabiera tempa i wkrótce najpewniej wyprzedzi potencjał zbrojny ZSRR, przystali na warunki obcych. Za nimi poszły inne kraje komunistyczne, kierujące się wizją triumfu nad kapitalizmem. Niestety, okazało się, że wsparcie obcych było niewystarczające, by uchronić świat przed atomową zagładą. Uderzenie ZSRR i Chin oraz natychmiastowy, praktycznie synchroniczny kontratak USA okazały się tragiczne w skutkach. Bombowce nie miały dokąd wracać, ponieważ pejzaż rodzimych krajów zmieniał się radykalnie w krajobraz nuklearnej apokalipsy.

Dziś, pomimo ogromnych strat, gatunek ludzki nadal istnieje, choć nasza cywilizacja doświadczyła brutalnego regresu, powrotu do czasów plemiennych. Mimo to pamięć o dawnych dziejach pozostaje żywa, a wojna nadal trwa, z tą jednak różnicą, że obcy nie wspierają niczyich działań, lecz stanowią trzecią stronę konfliktu – traktują ludzi jak insekty, których należy się pozbyć. Nie ma mowy o jakimkolwiek rozejmie. Każdy chce mieć świat wyłącznie dla siebie.


Ciekawostki

Słowa i cechy kluczowe: pulp, science fiction, czarny humor, brutalność, postapokalipsa, USA po atomowej zagładzie, inwazja UFO, kapitalizm kontra komunizm i obsesja na tym punkcie, dużo sprzętu i broni, obszerny opis społeczności, regionu i konfliktów, stylistyka alternatywnych lat 50-tych XX wieku.

Mechanika: solidna, nieskomplikowana, dynamiczna, grywalna, oparta na 5 cechach i 20 zdolnościach postaci, wykorzystująca kostki k4, k6, k8, k10, k12. Walka dzielona na tury, wykorzystująca motyw Punktów Akcji.

System uwzględniający dodające smaczku rozgrywce: konstruowanie własnego uzbrojenia, psucie się sprzętu, zmiany stanu postaci powodowane ekstremalnymi warunkami egzystencji. Konflikty społeczne zostały rozpracowane w oparciu o współczynniki i morale postaci.


Informacje

Planowana data wydania: koniec 2012 / początek 2013.

Forma wydania: podręcznik w formie B5 z klimatycznymi ilustracjami w czerni i bieli.

Dystrybucja: sklepy internetowe.


O autorach


Filip Nowicki

"Czarny humor rulez!"

Rocznik 1984, autor erpegowych tekstów i scenariuszy publikowanych między innymi na mistrzgry.pl, zdobywca kilku wyróżnień w konkursach literackich, fan Fantastyki, klimatów science fiction i zespołu Cradle of Filth. Inspiracje do AFTERBOMB czerpał z pozycji kultowych, jak Mad Max, czy seria gier Fallout, powieści pokroju Bastion, Plaga, ale też trochę młodszych produkcji typu Droga, Księga ocalenia, The Divide, gier jakThe Fall, Stalker, Fallen Earth, Borderlands, Metro 2033

Ulubione systemy RPG: Exodus, Degenesis, Neuroshima, Klanarchia, Cyberpunk 2020, Robotica, Warhammer.


Paweł Kukla

"UFO porywają ludzi, to fakt."

Rocznik 1989, zapaleniec erpegowy, fan komputerowego moddingu do cRPG, zwłaszcza do Fallouta 3 i NV, zainteresowany ufologią i teoriami spiskowymi, początkujący perkusista. Fan Terminatora, szczególnie części czwartej ze względu na postapokaliptyczny klimat. Poza tym lubi pulpowe klimaty oraz groteskę charakterystyczną na przykład dla Fallout 1 i 2.

Ulubione systemy/mechaniki RPG: Exodus, Neuroshima, SWEPL.


Rafał Olszak

"Przydałoby się więcej robotów…"

Rocznik 1983, fotograf, dziennikarz, wydawca, autor gry Robotica: kult technologii, ryzykant finansowy inwestujący w niszową branżę RPG, którą kocha i nienawidzi na raz (jak to w niejednym wieloletnim związku bywa). Fanatyk postapokalipsy i science fiction zwłaszcza w wydaniu filmowym.

Ulubione systemy RPG nie licząc własnego: Warhammer, Wampir: Maskarada.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: Informacja prasowa
Tagi: Wydawnictwo CYFROGRAFIA | Afterbomb


Czytaj również

Komentarze


tomakon
   
Ocena:
+1
Fallout?
Widzę, że ktoś sili się na czewikizmy a'la neuroszimka.
17-05-2012 13:56
Malaggar
   
Ocena:
+6
Niezwykle wzruszył mnie wpis o ulubionych systemach ROLki...
17-05-2012 14:10
Krzyś
   
Ocena:
+5
...pse pana, ale Neuroshima jus była!
17-05-2012 14:17
Behalior
    meh...
Ocena:
+7
Wszystko pięknie ładnie do momentu kiedy nie pojawiają się kosmici.... oprócz tego straszna kalka Fallouta i kalkowato-Falloutowej Neuroshimy. Przynajmniej autorzy przyjęli coś co Portalowcy również powinni zastosować w swoim systemie - długi upływ czasu od wojny. Nie jakieś 20-30 lat a 150 ... poza tym : Czy naprawdę uważacie ,że nie ma innej możliwej post-apo konwencji od wyświechtanych na wszystkie strony USA, klimatów Pip-Boya, mutków i pancerzy wspomaganych? Obawiam się ,że między Szimką a tym Afterbombem różnice bedą odczuwalne tylko w mechanice i nazewnictwie. Naprawdę szczerze wolałbym projekt osadzony w realiach Europejskich - coś o czym Portal pisał jakiś czas temu (i napisać nie może) Rzeczpospolita Odrodzona bądź horrorowato-anomaliowe klimaty komputerowego STALKERA (w książce też były ufoludki). Ktoś w poprzednim temacie pisał o hordcore-survivalu i pieczeniu noworodków w klimatach The Road - też niezły pomysł ... ech ... szkoda, szkoda.

Naprawdę nie jestem z tych co są uprzedzeni z założenia do Cyfrografii, Robotiki i osoby ROLa ale naprawdę nie widzę tego ...
17-05-2012 14:17
Cherokee
   
Ocena:
+5
BTW, zagłada nuklearna z wykorzystaniem potencjału atomowego lat 50-tych? Komputery w biurach? Telewizor w każdym domu? Znużenie zimną wojną, która nie zdążyła się na dobre zacząć?
17-05-2012 14:21
Squid
   
Ocena:
+6
Jej, Fallout z Gamma Worldem pisany stylem Neuroshimy i z mechaniką Savage Worlds!
17-05-2012 14:22
Malaggar
   
Ocena:
+6
Mnie dodatkowo niepokoi udział kolesia, który z Termków najbardziej lubi czwórkę. To każe wątpić w poczytalność takiej osoby:P

@Cherokee: No co? Przecież kosmici pojawili się, przywiezli broń atomową ukradzioną reptilianom to i mamy!

Tylko czemu rasa, która jest w stanie dokonać międzywymiarowych podróży nie umiała dokopać ludzkości lat pięćdziesiątych? Przez międzywymiarowe wrota przeszli jedynie ubodzy duchem i rozumem?
17-05-2012 14:23
39442

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
@Mal

To super proste, kosmici dostają od Amerykanów jak w filmie Marsjanie Atakują!- śpiew Franka Sinatry wysadza im mózgi.

Tak więc po wojnie atomowej resztki ludzi wychodzą z bunkrów. Prowadzący ich Frank Sinatra trzymając uniesiony koncerz, jedzie na opancerzonym traktorze, śpiewając ballady i niszcząc armię kosmicznych najeźdźców!!!


W ogóle bardzo mi się podoba pomysł, że ludzkość cofnęła się do czasów plemiennych i zdziczała... Ale dalej pamięta, że jest wojna! Ha! Normalnie memetyka jak u Dawkinsa.

"Uga buga! Nasza jaskinia być centrala partii luda! Uga buga! My wszyscy równa! A wy zła, nie dobra dla luda! Uga buga! My was zjeść!"
17-05-2012 14:40
Sting
    A ja widzę...
Ocena:
+11
...potencjalne problemy prawne z wydawnictwem Palladium.

Jest taki system After the Bomb. Afterbomb jest dość mocno podobny doń z nazwy.
17-05-2012 14:45
Behalior
    Palladum?
Ocena:
+1
Akurat ...
17-05-2012 15:05
Morel
   
Ocena:
+1
Ale rysunek kiepściutki ;)
17-05-2012 15:11
44026

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Rysunek jedwabisty! mroczny koszmar kosiarki z castoramy! zapewne do tego samoswiadoma!

Juz widze ze to beda swietnie ulokowane pieniadze!
17-05-2012 15:32
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+4

Mechanika: solidna, nieskomplikowana, dynamiczna, grywalna, oparta na 5 cechach i 20 zdolnościach postaci, wykorzystująca kostki k4, k6, k8, k10, k12.


Umarłem! :)
to trzeba zalinkować GRAmelowi :)
17-05-2012 15:42
Malaggar
   
Ocena:
+2
D20 też wykorzystuje te kostki:P
17-05-2012 15:46
Behalior
   
Ocena:
+4
ilość żółci przebija nawet polski parlament :P
17-05-2012 15:51
Malaggar
   
Ocena:
0
Kto sieje wiatr ten zbiera burzę.

Niemniej niech się Rolce uda. Kupić nie kupię, ale na pewno będą ludzie, którym się system spodoba.
17-05-2012 15:51
Cherokee
   
Ocena:
0
Zaraz przyjdzie Repek i zablokuje mównicę.
17-05-2012 15:51
Shakaras
   
Ocena:
+3
Ja uważam, że tworzenie kolejnej post-apo z akcją osadzoną w USA, jest bardzo, ale to bardzo wtórne.
17-05-2012 16:39
de99ial
   
Ocena:
+3
NS trafiła w towarzycho wygłodniałe post apo. Bo jakby miała konkurencję to już takiej popularności by nie zyskała.

Ten system? Nie wiem, myślę, że zniknie bez echa, no chyba, że Wydawca o rozgłos zadba (a coś czuję, że zadba w swoim stylu).

I pomyśleć, że byłem jedną z pierwszych (chyba jedną z pierwszych 5) osób zamawiających preordera Robotiki...
17-05-2012 17:01
Erpegis
   
Ocena:
+2
Palladium akurat znane jest z tego że pozywa wszystko co się rusza. Serio warto by się zastanowić nad zmianą nazwy.
17-05-2012 19:32

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.