Fajne RPG rekrutują

No popatrzcie, a do tej pory myślałem, że za marketing się płaci gotowizną, a nie daje wątpliwej jakości bonusy.

Z ceny okładkowej to fajni mają 75%, myślisz że dopłacają do tego by dać coś od fanów dla fana, który daje coś fanom dla funu w progu III? 

Gdzie jest Krzyś kiedy kalumnie na firmę rzucają

Gdyby Portal dawał takie bonusy w czasie, kiedy zajmowałam się Neuroshimą Hex, to chyba wszystkie ich produkty miałabym za darmo...

Większość wydawców za działalność fanowską odpłaca co najwyżej miłymi podziękowaniami, więc to i tak chyba nie jest taki zły pomysł. -25% za poprowadzenie paru sesji, które pewnie i tak by się poprowadziło, brzmi IMO w miarę spoko.

Brzmi średnio, bo ile to jest 5-15 zł na jednym podręczniku? Tyle nawet biedny student jest w stanie przyoszczędzić w tydzień, a tacy nie jeżdżą na konwenty bo ich nie stać.

A kolejne progi to trochę kosmos - praca jak na cały etat, a dostaniesz max kilka podręczników za pół ceny, nie wiem czy wielu rzuci się na tę ofertę skoro podobno bezrobotnym nie opłaca się pracować za najniższą krajową... nie mówiąc o  jakichś 3 książeczkach na krzyż. Jak mają na wyjazdy na konwenty to ich te 15-30 zł nie zbawi, ani nie zachęci.

Chyba, że faktycznie robić to tylko dla satysfakcji jak wół Senthe, za uścisk dłoni prezesa, to ma jedynie jakiś "racjonalny", bo nie finansowy sens.

Pomijam te inne zachęty w stylu dostęp do tekstów czy promocja twórczości własnej bo raz że niepewna sprawa, a dwa że pewnie zachęci tylko promil z procenta zainteresowanych taką ofertą moim zdaniem.

Prace sezonowe trwają. Sezon na truskawki się skończył, zaczął się na RPG. Trolloli trolloloooo*

@Senthe,

O ile dobrze kojarzę, to swego czasu Portal też rozdawał gamble za podobne aktywności.

Widocznie tylko Senthe zapomnieli powiedzieć

tl:dr lol!

@sil

Taaa. Dostałam kiedyś parę gambli wygranych w jakimś portalowym konkursie, ale za swoją fanowską działalność tylko parę złamanych dziękuję. To, o czym mówisz, było raczej bardzo dawno i nieprawda, a za moich czasów, czyli tak z 2-3 lata temu, Portal miał już na ten gamblowy program zupełnie wywalone.

@Senthe,

To by pasowało, bo kojarzę, że wtedy Monastyr jeszcze dychał.

Taaak - pamiętam, że znałem koleżkę promujęcego Mona i NS za gamble. Ostatni raz widziałem go ca 2006 (może 2007), wiec znacznie przed okresem o którym pisze Senthe.

Bardzo dobry pomysł. Co do tych, co twierdzą, że oferta FajnychRPG jest słaba: załóżcie wydawnictwo i zaróbcie tyle, żeby was było stać na "profesjonalny" marketing vide 300 zł za poprowadzenie sesji na konwencie. FajneRPG wymyśla takie działania marketingowe na jakie pozwala rynek i jego przychody.

Ludzie próbują jakoś rozwijać polski mikroryneczek RPG a wy marudzicie. Skoro na konwentach i tak są ludzie którzy prowadzą sesje DLA PRZYJEMNOŚCI a dodatkowo są nagradzani zniżką na wejściówkę to fajnie, że jako jeszcze kolejny bonus będą w stanie załapać się na uścisk ręki Lucka albo podręcznik po kosztach druku.

W sumie uścisk ręki Lucka to dosyć ważna sprawa ;p

Generalnie to jeśli ktoś zakłada firmę, to wypadałoby mieć jakiś tam kapitał na podobne działania. Jak dotąd to ten jest chyba tylko czysto crowfundingowy.

Jak ktoś zakłada firmę z myślą o profesjonalnym działaniu i czerpaniu zysków to wypadałoby wybrać sobie inną dziedzinę działalności niż polski mikroryneczek RPG. Jakoś firmy, które swego czasu zdawały się dość profesjonalnie działać wykruszyły się z powodu skurczenia się rynku. MAG i ISA wydawały sporo podręczników, RPGi były dostępne od ręki na półkach w Empiku a sprzedaż 2000 sztuk podręcznika nie wydawała się ekstremalnym osiągnięciem. W tamtych czasach crowdfunding nie był polskiemu RPG potrzebny, ale to było chyba kilkanaście lat temu i dzisiaj sytuacja wygląda zgoła inaczej.

Dziś dowiedziałem się, że kropki, przecinki i wielkie litery to w zasadzie podpowiedzi, a nie ścisłe zasady. Za to trzeba pochwalić Grzesia za umiejętne użycie UDW. :)