» Ja, inkwizytor. Dotyk zła

Ja, inkwizytor. Dotyk zła

Dodała: Magdalena 'Iman' Litwin

Ja, inkwizytor. Dotyk zła
7.12
Ocena użytkowników
Średnia z 16 głosów
-
Twoja ocena
Tytuł: Ja, inkwizytor. Dotyk zła
Cykl: Mordimer Madderdin
Autor: Jacek Piekara
Wydawca: Fabryka Słów
Miejsce wydania: Lublin
Data wydania: 26 listopada 2010
Liczba stron: 352
Oprawa: miękka
Format: 125 x 195 mm
Seria wydawnicza: Bestsellery polskiej fantastyki
ISBN-13: 978-83-7574-220-6

Oto on, inkwizytor i Sługa Boży, człowiek głębokiej wiary.
Oto dwie minipowieści, których bohaterem jest Mordimer Madderdin, pełen wiary i zapału młody inkwizytor.
Dlaczego bogaty kupiec pragnie utopić we wrzącej smole ubóstwianego synka? Dlaczego zacny patrycjusz w okrutny sposób zabija ukochaną żonę? Mordimer Madderdin musi wyjaśnić jaka siła popycha ludzi do czynienia bezrozumnego zła.
Mordimer wpada w miłosne sidła zastawione przez śliczną i uroczą góralkę. Jak długo wytrzyma inkwizytor którego nazywa się „miodowym placuszkiem” i „szafranową babeczką”? I jak długo wytrzyma, by kierowany świętym obowiązkiem, nie zajrzeć do szafy pełnej trupów?
Tagi: Ja inkwizytor. Dotyk zła | Jacek Piekara | Mordimer Madderin


Czytaj również

Ja, Inkwizytor. Głód i Pragnienie.
Niezawodny inkwizytor wkracza do akcji
- recenzja
Ja, inkwizytor. Kościany galeon (audiobook)
Ja, inkwizytor się kończy, Sługa boży się zaczyna
- recenzja
Ja, inkwizytor. Bicz boży - Jacek Piekara
Inkwizytor wciąż walczy
- recenzja

Komentarze


earl
   
Ocena:
0
I dobrze, że się ukazała, wreszcie będzie można uczciwie wydać pieniądze. "Wieże do nieba" była strzałem w dziesiątkę - dwa intrygujące kryminały bez jakichś magicznych wtrąceń. Oby ta druga część była conajmniej tak dobra.
27-11-2010 18:18
Egzorcysta
    pytanie:
Ocena:
0
Czy mogę bez obawy zacząć przygodę z inkwizytorem Piekary, od "Ja inkwizytor. Dotyk zła", a dopiero potem cykl? Czy raczej wypada przeczytać najpierw cykl, a potem opowiadania. Pojawia się jeszcze moje 2 pytanie, mianowicie czy jest ważna kolejność czytania między "Ja inkwizytor. Dotyk zła" a "Ja inkwizytor. Wieże do nieba"?

Nie chcę sobie popsuć niepotrzebnie czytania.
06-12-2010 10:54
Kluski
   
Ocena:
+1
proponuje zacząć tak jak chciałeś - od cyklu ja inkwizytor, a dopiero potem jechać ze sługą, młotem, mieczem i łowcą. a nuż uda Ci się tak trafić, ze jak będziesz kończyć Łowcę dusz to wyjdzie Czarna śmierć? i jeszcze wtrąć gdzieś płomień i krzyż, tez "jakoś" jest powiązane. Na kolejność "ja inkwizytor" nie odpowiadam bo szczerze nie wiem. Zbyt zdenerwowałem się na Piekarę czekając na Czarną śmierć. ;-) ale to moje zdanie

e/ żeby nie było, nie czytałem a doradzam. ale - mam kolegę pasjonata tak jak ja cyklu o MM i trochę się dowiedziałem co nieco. :)
07-12-2010 22:59
~Killarun

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Książkę pochłonąłem - czytało się bardzo lekko i szybko, ale nie wszystko jest w niej do końca dopracowane. Pierwsze opowiadanie - super, nie ma się do czego przyczepić, aaale już drugie (Mleko i Miód) takie idealne nie jest. Sama historia jest bardzo ciekawa, zresztą, jak większość opowiadań wychodzących spod pióra Piekary - jednak zastanawia mnie pewne naciąganie niektórych elementów. Był moment (niestety nie jestem w stanie go sobie przypomnieć - więc argument i tak jest bezwartościowy, no ale opiszę o co mi chodzi), w którym każdemu człowiekowi (a więc i Mordimerowi) powinna nasunąć się myśl A, a nasunęła się myśl B, która w porównaniu do myśli A jest mniej oczywista, mniej logiczna, ale za to bardziej pasująca do całościowej koncepcji autora. Druga sprawa - Mordimer, dwudziestokilkuletni mężczyzna sypiał z baaardzo wieloma kobietami (ile miast tyle kobiet - czasem nawet więcej :P) i akurat sypiając z Dorotką wpadł na pomysł, by przebadać ją, czy jest demonem czy nie. Dla mnie co najmniej zastanawiające. Niemniej jednak książka wspaniała, czyta się jednym tchem, zdecydowanie polecam :D
26-12-2010 22:46
Ardavel
   
Ocena:
0
@Killarun
Jeśli chodzi o sytuację z Dorotką, o której mówiłeś, to polecam wrócić do poprzedzającego ją fragmentu książki. Były tam podane powody takiej decyzji. :)

Co do samej książki, mogę ją polecić jako interesującą i łatwo czytającą się lekturę. Jak dla mnie poziom był zbliżony do pozostałych książek z serii, choć wolę formułę większej ilości krótszych opowiadań.
01-02-2011 18:12

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.