21 kwietnia w angielskiej miejscowości Devizes w hrabstwie Wiltshire odbędzie się licytacja pamiątek po pasażerach "Titanica". Pośród nich, znaleziono list niejakiego Alfreda Rowe'a, w którym dzieli się z żoną obawami dotyczącymy wielkości statku i tego, że może stanowić "potencjalne zagrożenie". Brytyjski farmer, płynący z Liverpoolu do Stanów Zjednoczonych, był jedną z 1522 osób, które zginęły po tym, jak okręt uderzył w górę lodową.
"Titanic" zatonął w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku.
Źródło: onet.pl