» TM-Semic, największe komiksowe wydawnictwo lat dziewięćdziesiątych w Polsce

TM-Semic, największe komiksowe wydawnictwo lat dziewięćdziesiątych w Polsce

Dodał: Młot

TM-Semic, największe komiksowe wydawnictwo lat dziewięćdziesiątych w Polsce
7.5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 3
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: TM-Semic, największe komiksowe wydawnictwo lat dziewięćdziesiątych w Polsce
Autor: Łukasz Kowalczuk
Autor okładki: Marcin Rustecki
Autor ilustracji: Marcin Rustecki
Wydawca: Centrala
Miejsce wydania: Poznań
Data wydania: 4 października 2013
Liczba stron: 192
Oprawa: miękka
Format: A5
ISBN-13: 978-83-63892-23-4
Cena: 34,90 zł

Dziedzictwo TM-Semic to niemal tysiąc komiksów. Łączny nakład tytułów może spowodować zawroty głowy u dzisiejszych wydawców. Nie tylko tych zajmujących się historyjkami obrazkowymi.
Każdy mógł w bogatej ofercie znaleźć coś dla siebie. Oczywiście zawsze najważniejsze były serie o superbohaterach. To dzięki amerykańskim herosom w trykotach TM-Semic zbudowało potęgę i również, w dużej mierze, przez nich upadło.

Wydawnictwo niemalże nie miało konkurencji na polskim rynku w latach dziewięćdziesiątych.

Dostarczało nie tylko rozrywkę, zawartość zeszytów bowiem inspirowała wielu twórców i wzbudzała kontrowersje w komiksowym światku. Nadal wspominane jest przez wielu i zasłużyło na opracowanie podsumowujące ponad dekadę działalności. Od początków w czasach raczkującego polskiego kapitalizmu, przez lata świetności, aż po powolną agonię w okresie, kiedy można było mówić o krajowym rynku komiksowym. Choć oficyna wydawała tylko zagraniczne tytuły, stała się jedną z najważniejszych w historii polskiego komiksu.

Autorem ilustracji na okładce jest Marcin Rustecki, były redaktor naczelny TM-Semic.

Łukasz Kowalczuk:

Urodzony w 1983 roku. Zamiast bajek tata czytał mu do poduszki komiksy z KAW. W latach dziewięćdziesiątych śledził większość wydawanych w Polsce zeszytów o superbohaterach.

Potem nastąpiło kilka lat poza światem komiksu. Dzięki pracy magisterskiej traktującej o TM-Semic (temat zaproponował promotor, profesor Jerzy Szyłak) zainteresowanie wróciło ze zdwojoną siłą.

Nigdy nie nadrobi czytelniczych zaległości, ale bardzo się stara.

Dziś pisze scenariusze i rysuje (zin Nienawidzę Ludzi). Prowadzi miniwydawnictwo SmallPress.pl oraz Szlam.net − serwis o produktach popkultury, które są często tak złe, że aż dobre.

Niniejsza książka to debiut, ale autor nie prosi o wyrozumiałość. Wręcz przeciwnie.

Źródło: Strona Centrali

Tagi: TM-Semic największe komiksowe wydawnictwo lat dziewięćdziesiątych w Polsce | Łukasz Kowalczuk | Centrala


Czytaj również

Kaijoe
Kai Joe wkracza do akcji
- recenzja
Cykle
Jaka technika jest najlepsza do tworzenia komiksów?
- recenzja
Comics That Should Happen
Komiksy, których nie było...
- recenzja
Za oknem świeci słońce
Szeptana opowieść o wstydzie
- recenzja
Przyjaciele
Rozterki pod spiczastym kapturem
- recenzja
Polish Female Comics - Double Portrait
Co z tym komiksem kobiecym?
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.