» Wieści » Jesienne książki Runy

Jesienne książki Runy

|

Jesienne książki Runy
Jeszcze tej jesieni, nakładem Runy, ukażą się dwie książki objęte patronatem Poltergeista:


Testament DamoklesaMarcin Wełnicki

Inspektor Misato Inoue podąża śladami handlarza ludźmi i bestialskich mordów. Krok za krokiem pogrąża się w świecie pradawnych wierzeń i okrutnych kultów Mikronezji. Ale dawno temu zabójcy jakuzy zostawili w płonącym domu małą dziewczynkę, więc w gruncie rzeczy Misato Inoue szuka tylko zemsty. Nie wie jeszcze, że w jej cieniu skrywa się tajemniczy cudzoziemiec – Gaijin. A on prowadzi zupełnie inną grę.

Eve Namura jest zwykłą studentką, która podejmuje jedną złą decyzję – jako wolontariuszka wyjeżdża do Somalii. Tam odkrywa o jeden sekret za wiele i odtąd musi uciekać. I nigdzie, ani w rozdartej wojną domową Afryce, ani na ulicach Berlina, nie jest już bezpieczna. Jedyną osobą, której może zaufać, jest nieznajomy – Adam Worthington. Choć może on jest dla niej najgroźniejszy z nich wszystkich.
Ale takie rzeczy nie zdarzają się przecież zwykłym ludziom.
Może dlatego Eve Namura miewa dziwne sny.



Nadzieja czerwona jak śniegAndrzej W. Sawicki

Tego powstania nie przegramy!

Jest styczeń 1863 i polscy buntownicy znów rzucają się do desperackiej walki. Na zasypanych śniegiem wzgórzach i polach, pośród zamarzniętych lasów, pod sztandarem z Orłem, Pogonią i Archaniołem walczą z sołdatami Imperium. Ale pośród bitew i pościgów na udręczonej ziemi wykwitają turbulencje rzeczywistości — strzępy świata o odmienionej fizyce i źródła potężnego mutatio. Rodzą się odmieńcy. Wyklęci przez kościoły wszystkich religii, ścigani przez służby najpotężniejszych mocarstw, pogardzani i znienawidzeni przez tłum, są też obdarzeni nieomal boską mocą. Dlatego tajni komendanci powstańczego rządu zrobią wszystko, żeby ich pozyskać i wraz z innymi straceńcami poprowadzić na bój, na krwawy.

Odtąd nic już nie będzie takie samo.

Pod Miechowem, pod Małogoszczą i Iłżą odmieńcy będą zabijać i ginąć ramię w ramię z powstańcami.

Poniosą przyszłość na ostrzach bagnetów i kos.

Ale będą mieli jeszcze coś.

Przemożną moc mutatio, która zmieni wszystko.

Więc gotuj broń i kulę bij głęboko,
O ojców grób bagnetu poostrz stal,
Na odgłos trąb twój sztuciec bierz na oko,
Hej, baczność! cel! i w łeb lub serce pal!
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Tagi: Andrzej W. Sawicki | Marcin Wełnicki | Nadzieja czerwona jak śnieg | Testament Damoklesa


Czytaj również

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.