» Wieści » Gdzie księżniczek brak cnotliwych?

Gdzie księżniczek brak cnotliwych?

|

Tę klątwę rzucił prawdziwy fachowiec. Te góry omijają wiedźmini, inkwizytorzy i błędni rycerze. Tym kobietom od wieków nikt nie zdołał pomóc.

Debren przekroczył granicę morvacką w złym miejscu i czasie. Szaleje śnieżyca, Lenda choruje, a Zbrhlowi kończy się piwo. Po bezludnej puszczy grasują wilkołaki, niebem władają stwory jak z sennego koszmaru, w pobliskiej osadzie panoszy się sołtys demokrata. Nocleg w leśnej oberży wydaje się rozsądnym wyjściem. Ale nad rodem oberżystek ciąży okrutna klątwa. Piękna Petunka i jej goście mają znikome szanse doczekać świtu. Musieliby przetrwać oblężenie i pokonać bestię, która zmasakrowała setki żołnierzy i żądnych łupu najemników.
Musieliby rozwikłać zagadkę pewnego gwałtu sprzed dwóch stuleci.
Musieliby pokochać - i poświęcić tę miłość.
Musieliby spotkać cnotliwą księżniczkę...
Cykl o Debrenie zdobył sobie zasłużoną popularność jako wspaniała literatura fantasy, pełna przezabawnych aluzji i skojarzeń ze światem realnym. Debren z Dumayki przedstawia się jako magun, czyli "mag uniwersytecki" lub też "mag uczon naukowo". Jego świat właśnie wyzwolił się z okowów skorumpowanej demokracji i po burzliwej Jesieni Królów przywrócił jedynie słuszny ustrój feudalny. W swoich wędrówkach Debren musi się zmierzyć z gryfami, ursoludami i niezwykle pyskatą papugą, przełamać prastarą klątwę, a przy tym jeszcze zarobić na życie i ocalić ukochaną przed losem gorszym od śmierci.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.