To spora dawka prozy z importu, kolejna porcja fantastyki zza naszej wschodniej granicy, która chcemy czy nie – z powodu wspólnoty dziejów i sąsiedztwa – może okazać się nam bliższa niż kolekcja Gwiezdnych wojen z półki nad biurkiem.
Oto tytuły opowiadań i ich autorzy: Niańka – Władimir Wasiliew, Dyngs Billy’ego – Oleg Diwow, Płomień Eterny – Wiera Kamsza, Czarna msza Arkanaru – Jelena Pierwuszyna, Czas połamanych rowerów – Paweł Amnuel, Pozdrowienia z lat osiemdziesiątych - Jewgienij Łukin.