» Recenzje » Bogowie Świata Rzeki

Bogowie Świata Rzeki


wersja do druku

Dzień po końcu świata

Redakcja: Piotr 'Clod' Hęćka, Camillo

Bogowie Świata Rzeki
Bogowie Świata Rzeki stanowią swoiste posłowie do czterotomowego cyklu, którego fabułę można było uznać za domkniętą wraz z zakończeniem Czarodziejskiego labiryntu. I choć miłośnicy sagi z pewnością ucieszą się z możliwości przypomnienia sobie tej pięknej historii, to trudno uznać tę powieść za równie dobrą, co poprzednie utwory Philipa José Farmera.

Kiedy Richard Francis Burton i jego przyjaciele dotarli do położonej u źródeł Rzeki wieży, wierzyli, że nastał kres ich wielkich problemów. Stali się panami komputera spełniającego wszystkie ich zachcianki, a w konsekwencji dającego niemal nieograniczoną władzę nad Doliną. Niestety, po kilku tygodniach sytuacja diametralnie się zmienia: umiera kierujący działaniami całej kliki Etyk, a kontrolę nad kompleksem przejmuje ukrywający się nieznajomy.

Bogowie Świata Rzeki to książka diametralnie różniąca się od poprzednich tomów cyklu – podróż w górę Rzeki dotychczas napędzająca fabułę jest już przeszłością, a zabójstwo Logi staje się zawiązaniem zupełnie nowej akcji. Powieść zaczyna się od trzęsienia ziemi, a Farmer początkowo pełnymi garściami czerpie z klasyki kryminału: zamyka swoich bohaterów w odizolowanym "domu" (choć jest on ogromny) i zmusza do rozpoczęcia śledztwa, którego wyniki najprawdopodobniej nie przypadną do gustu żadnemu z nich. Ta stylistyka jednak rozmywa się coraz mocniej, a rdzeniem powieści stają się długie dyskusje oraz kolejne introspekcje.

Tu pojawia się pierwszy problem Bogów Świata Rzeki: brak jednego konkretnego wątku spajającego kolejne wydarzenia. Kiedy bohaterowie dochodzą do wniosku, że mogą odłożyć śledztwo, kończy się zwarta historia, a zaczynają kolejne migawki i sceny nieukładające się w żaden przykuwający uwagę czytelnika ciąg. Najpierw pojawia się wątek wielkiej przeprowadzki, potem problemy z coraz większą liczbą wskrzeszeńców (skądinąd wyjątkowo ciekawe, szkoda, że Farmer nie skupił się na tym dłużej), w końcu ciągłe napomnienia o prowadzonych przez bohaterów "projektach badawczych", które wiele obiecują, a nie wynika z nich właściwie nic. Pisarz skacze z kwiatka na kwiatek, jakby brakowało mu zdecydowania, żeby zająć się jakąś z opisywanych spraw na poważnie.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Tym, co powinno napędzać lekturę, jest motyw bohaterów, którzy dzięki uzyskaniu dostępu do komputera stali się tytułowymi bogami. I choć co chwila ktoś bawi się z nimi w ciuciubabkę, próbując ograniczać ich władzę, to pozostają oni panami Świata Rzeki. Farmer oczywiście nie pozwala czytelnikowi zapomnieć, że w wykreowanym przez niego uniwersum najważniejszy pozostaje rozwój moralny – stąd ekrany ukazujące bohaterom ich własną przeszłość, stąd kilka trudnych wyborów, przed którymi staje każdy z nich. Niestety, to wszystko brzmi pięknie tylko w teorii. Brakuje dynamiki wydarzeń, prawdziwych emocji, mogących ukazać ogrom moralnych dylematów będących owocem olbrzymiej władzy. W powieści sprowadza się ona do zarządzania zastępami postaci-wydmuszek pozbawionych w oczach czytelnika jakiegokolwiek znaczenia.

W przedmowie do Bogów Świata Rzeki Farmer wspomina, że początkowo nie planował opisywać losu bohaterów po wydarzeniach z Czarodziejskiego labiryntu. Ostatecznie zdecydował się na to, ale trudno powiedzieć, żeby miłośnicy cyklu mieli powody do wielkiej radości. To przeciętna, nużąca powieść, której wad nie usprawiedliwia bardzo dobre zakończenie.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
5.0
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Bogowie świata rzeki (The Gods of Riverworld)
Cykl: Świat Rzeki
Tom: 5
Autor: Phillip Jose Farmer
Tłumaczenie: Grzegorz Komerski
Wydawca: MAG
Data wydania: 13 grudnia 2013
Liczba stron: 504
Oprawa: miękka
Format: 125x195 mm
ISBN-13: 978-83-7480-372-4
Cena: 39 zł



Czytaj również

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.