» Recenzje » Wonder Woman #3: Żelazo

Wonder Woman #3: Żelazo


wersja do druku

Kobieta z żelaza

Redakcja: Balint 'balint' Lengyel

Wonder Woman #3: Żelazo
Bogowie to kapryśne i nieprzewidywalne istoty. Ich świat nie rządzi się ludzkimi zasadami. Ci potężniejsi, jeśli tylko mają taką ochotę, mogą czynić cuda lub zsyłać niewyobrażalne cierpienia. Niższe bóstwa najczęściej po nich sprzątają. W takich okolicznościach tworzą się mity, historie które przetrwają tysiące lat. W dzisiejszych czasach popularniejsze stały się opowieści fantastyczne o innych bogach oraz półbogach – superherosach. Co zatem, gdy świat mitycznych bóstw zestawimy z ikoną komiksu superbohaterskiego?

Komiksowe uniwersum jest niesamowicie pojemne. Nadludzie spotykają się z kosmitami, mutantami, czy cyborgami. Istnienie magii miesza się ze światem futurystycznej technologii. Czasami powstaje z tego wybuchowa mieszanka, innym razem toksyczna trucizna. Łączenie światów i uniwersów ma swoich zwolenników, jak również przeciwników. W tym całym chaosie gubi się sens i charakter indywidualnej postaci. Czy po obejrzeniu setek odcinków Ligi Sprawiedliwości poznaliśmy bliżej taką Wonder Woman? Okazuje się, że nie. Naprzeciw polskiemu czytelnikowi wychodzi wydawnictwo Egmont z pracą Briana Azzarello.

Historia Żelazo to początek serii w zrebutowanym uniwersum DC Comics. Scenarzysta miał zatem prawo na nowo opowiedzieć historię Wonder Woman. Jest to niesamowita okazja do uwspółcześnienia originu tej bohaterki oraz do załatania paru nieścisłości. Azzarello poszedł krok dalej dodając od siebie parę dodatków, czyniąc z bohaterki potężną wojowniczkę.

Zapomnijmy na chwilę o istnieniu Supermana, korpusu Zielonej Latarni, czy mrocznym Gotham City. Seria Wonder Woman to zestawienie mitologii greckiej ze współczesnym światem. Całą intrygę rozpoczyna przepowiednia, która mówi że jeden z potomków Zeusa zasiądzie na tronie. Okazuje się, że król bogów nie posiada zasad Zdradzając swoją małżonkę na lewo i prawo, doczekał się licznego i potężnego potomstwa. Teraz zgraja różnych pomniejszych bóstw, półbogów i herosów walczy ze sobą, a w centrum wydarzeń jest niemowlak, którego matką jest zwykła śmiertelniczka. Dochodzi do zdrady, utracenia boskich mocy, wielkiej bitwy, ponieważ „niezbadane są wyroki boskie”.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Świat w serii Wonder Woman jest spójny. Klimatem przypomina spin-off serii Sandman, czyli Lucyfera. Zamiast superbohaterów z mocami serwowane są historie bóstw z mitologii, którzy posiadają swoje nadludzkie zdolności. Czytając komiks przeszkadza fakt, że całkowicie zapomniano o olbrzymim uniwersum DC Comics. Z jednej strony jest to niesamowity atut serii, jednak z drugiej dochodzi do pewnych zgrzytów. Przeszkadzają słowa Hermesa, który twierdzi, że „nikt nie jest szybszy ode mnie”, ponieważ godzą one w innych bohaterów takich jak Flash, czy Superman. To samo obecność Neptuna wyklucza istnienie Atlantydy i Aquamana. New 52 miało być przecież spójnym światem.

Brian Azzarello zmierzył się z ikoną damskiego superbohatera i wyszedł z tego obronną ręką. Początek serii Wonder Woman świetnie przybliża polskim czytelnikom postać jednej z najważniejszych bohaterów świata DC. Nie trzeba być biegłym również w mitologii greckiej, żeby zrozumieć intencje i zdolności nowych postaci. Jest także świetną odskocznią od mrocznych historii z Batmanem, czy spektakularnych przygód Zielonej Latarni, czy Supermana.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.0
Ocena recenzenta
6.75
Ocena użytkowników
Średnia z 2 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Wonder Woman #3: Żelazo
Scenariusz: Brian Azzarello
Rysunki: Tony Akins, Cliff Chiang
Tłumaczenie: Krzysztof Uliszewski
Liczba stron: 176
Format: 180 x 275 mm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788328110397
Cena: 75,00 zł
Wydawca oryginału: DC Comics



Czytaj również

DC Deluxe. Wonder Woman (wyd. zbiorcze) #3
Za dużo Olimpu
- recenzja
DC Black Label. Wonder Woman: Martwa ziemia
Odtwórcze, ale smakowite
- recenzja
DC Odrodzenie. Wonder Woman #1: Kłamstwa
Dość kłamstw
- recenzja
Wonder Woman #1
Kobieta z klasą i supermocami
- recenzja
Wonder Woman
Powrót z tarczą
- recenzja
Wonder Woman #6: Kości
Wojna o Olimp
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.