Kwintesencja

Mole wyruszają w drogę

Autor: Marcin 'Karriari' Martyniuk

Kwintesencja
Większość ludzi nie cierpi wszelkiego rodzaju robactwa, zarówno dużego, jak i tego o zdecydowanie mniejszych rozmiarach. Nie da się jednak ukryć, że przynajmniej z niektórymi z nich, my czytelnicy, mamy sporo wspólnego. To oczywiście mole książkowe.

Autorzy, Krzysztof Gawronkiewicz oraz Grzegorz Janusz to duet komiksowych twórców znanych przede wszystkim za sprawą opowieści pt. Otto bohater, która przyniosła im zwycięstwo w Grand Prix organizowanym przez francuskie wydawnictwo Glenat. Dzięki pozyskanym w ten sposób funduszom popełnili Esencję, pełnoprawną historię z detektywem Otto oraz jego szczurem Watsonem w rolach głównych. Na swoim koncie posiadają o wiele więcej tytułów, lecz jak dotąd żaden nie miał tak bardzo eksperymentalnego charakteru jak ten opisywany poniżej.

Tytułową Kwintesencję stanowi bowiem książka Eryka Olimpa, a raczej rzadko spotykany w dzisiejszych czasach maszynopis. To historia doskonała, po której czytelnicze życie nigdy już nie będzie takie samo, ale czytelnicy poznają ją tylko dzięki komentarzom właściwych bohaterów komiksu, czyli dwóch moli książkowych przemierzających i zgłębiających kolejne stronice będące wytworem wyobraźni pisarza.

Album liczy sobie 142 strony tylko w teorii, ponieważ akcja ma miejsce tylko na połowie z nich (z drugiej strony plansze niemal we wszystkich przypadkach są puste). Szatę graficzną stworzoną przez Gronkiewicza z powodzeniem można nazwać umowną, mole przemieszczają się po kolejnych stronach książki, a na kolejnych planszach najwięcej miejsca zajmują oznaczenia liczbowe stron, które stanowią tło dla podróży naszych bohaterów.

Niewielkie rysunki wraz z ciekawym zobrazowaniem rozmiarów moli i ich codziennego otoczenia, również śmiało można nazwać swego rodzaju eksperymentem, który sam w sobie nie przykuwa uwagi, ale z pewnością pasuje do historii, która opiera się na czymś zupełnie innym. Podróż moli to tylko pretekst do nawiązań i komentarzy wysuniętych w kierunku innych dzieł literackich wśród których znajdą się m.in. utwory Szekspira i Mickiewicza, lecz autorzy bynajmniej na tym nie poprzestali, dodając do tego uwagi na temat samych pisarzy jak i czytelników. Sytuację potęguje fakt, iż mole zostały ukazane na zasadzie przeciwieństw, w prawdzie obaj są oczytani, ale jednego z nich można nazwać prawdziwym erudytą podczas, podczas gdy aktywności intelektualna drugiego ogranicza się jedynie do sypania żartami jak z rękawa.

Kwintesencja zostanie zapamiętana głównie ze względu na pomysł i niedosyt jaki po sobie pozostawia. Nieomal puste plansze na których znajdziemy tylko dwa małe mole oraz numerację stron, w dodatku przedstawione za pomocą bardzo prostych rysunków, krótki czas potrzebny na pochłonięcie komiksu oraz zdawkowa fabuła mogą odrzucić od siebie spore grono potencjalnych czytelników. Ciekawy koncept, sympatyczne mole oraz kilka dowcipnych, tudzież celnych przytyków w kierunku literatury to zdecydowanie za mało, abym z czystym sumieniem mógł polecić najnowszy komiks duetu Gawronkiewicz-Janusz osobom nie lubującym się w tego typu eksperymentach.