Dla mojego repka
... z okazji nadchodzącej gwiazdki mały prezencik dla mojego ukochanego męża, powszechnie znanego jako repek.
Oto pierwsza jednokadrówka z udziałem aniołka i diabełka jaka powstała, tak właśnie narodzili się nasi bohaterowie. Ilustrację tę narysowałam pewnego deszczowego dnia (lipiec Anno Domini 2004) siedząc na kempingu pod Rzymem i sącząc latte.