Szacunkowa średnica sanktuarium wynosiła około dziesięciu metrów. Było ono otoczone palisadą, wokół której rozmieszczonych jest piętnaście grobów. Archeolodzy sądzą, iż środek owego sanktuarium najpewniej był miejscem składania ofiar. Jakie modły były tam wznoszone i ku komu kierowane – nie wiadomo. Brak jest też jakiejkolwiek pewności, czy siły, które kiedyś były tam tak hołubione o tymże miejscu zapomniały.
Mityczne: Sanktuarium sprzed wieków
Kolejna dobra informacja dla wszystkich spragnionych tajemniczych śledztw Badaczy Tajemnic, a jeszcze lepsza dla poszukujących inspiracji Strażników. We wsi Żygląd, w okolicach Chełmży, w toku przypadkowych prac archeologicznych odkryte zostały pozostałości sanktuarium z okresu świetności kultury łużyckiej, czyli sprzed około dwudziestu sześciu stuleci. Oczywiście "przypadkowość" w tym wypadku jest mało prawdopodobna. Od razu nasuwają się więc pytania – komu zależało na odkryciu tegoż sanktuarium? Tudzież co to odkrycie może wywołać?
Szacunkowa średnica sanktuarium wynosiła około dziesięciu metrów. Było ono otoczone palisadą, wokół której rozmieszczonych jest piętnaście grobów. Archeolodzy sądzą, iż środek owego sanktuarium najpewniej był miejscem składania ofiar. Jakie modły były tam wznoszone i ku komu kierowane – nie wiadomo. Brak jest też jakiejkolwiek pewności, czy siły, które kiedyś były tam tak hołubione o tymże miejscu zapomniały.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Szacunkowa średnica sanktuarium wynosiła około dziesięciu metrów. Było ono otoczone palisadą, wokół której rozmieszczonych jest piętnaście grobów. Archeolodzy sądzą, iż środek owego sanktuarium najpewniej był miejscem składania ofiar. Jakie modły były tam wznoszone i ku komu kierowane – nie wiadomo. Brak jest też jakiejkolwiek pewności, czy siły, które kiedyś były tam tak hołubione o tymże miejscu zapomniały.
Źródło: Wirtualna Polska