Za kolejną odsłonę odpowiedzialni będą Elektronicy z Los Angeles, którzy obiecują zachować stylistykę z poprzednich części, ale odznaczać ma się bardziej rozbudowaną rozgrywką. Ponadto pewnym urozmaiceniem ma być to, że kampanię ukończyć będzie można na dwa sposoby: grając samotnie lub w trybie kooperacji ze znajomym.
Do znanych z poprzednich odsłon frakcji - Aliantów i Związku Radzieckiego - dołączy trzecia - do tej pory nieznana - Imperium Wschodzącego Słońca. Nie zabraknie także nowych jednostek - w tym również przystosowanych do walk morskich - czy dziwnych maszyn bojowych powstałych wyniku szalonych eksperymentów: mogące zmienić kształty czołgi, uzbrojone niedźwiedzie, szalone delfiny czy latające wyspy - fortece, to tylko niektóre z nich.
Ujawniono także szczegóły dotyczące warstwy fabularnej. Otóż przywódca zniszczonego Związku Radzieckiego, przy użyciu wehikułu czasu przenosi się w przeszłość by odbudować potęgę Rosjan. Świat zmierza ku III wojnie światowej. Imperium Wschodzącego Słońca podbiło cały Wschód, dzięki czemu nowa wojna stanie się konfliktem trzech stron: aliantów, Sowietów i Imperium, zaś postęp technologiczny podążył w inną stronę niż w rzeczywistości.
EA przygotowało także niespodziankę dla użytkowników PC'tów, którzy nabędą dodatek do wydanej w zeszłym roku Command & Conquer 3: Wojny o Tyberium czyli Gniew Kane'a. Otóż gracze ci będą mieli możliwość wzięcia udziału w beta - testach nowego dzieła oddziału w Los Angeles.