Polskie niezależne studio Juggler Games ogłosiło prace nad grą My Memory of Us. Chociaż fabuła została osadzona w fikcyjnym świecie, mocno nawiązuje do sytuacji w gettach żydowskich w okupowanej Polsce. Twórcy opublikowali również pierwszy zwiastun.
W My Memory of Us wcielamy się w dwójkę dzieci, których beztroskie przygody zostały przerwane przez wybuch wojny. Zły Król zajął ich miasto, wypuścił na ulice żołnierzy-roboty, a część mieszkańców napiętnował i zmusił do zamieszkania w oddzielonej murem dzielnicy. Ten mur rozdzielił również naszych bohaterów, którzy jednak znajdują w sobie siłę do walki o odebrane im szczęście. Do rzeczywistości okupowanej Polski nawiązują nie tylko ogólne założenie fabularne, ale także konkretne sytuacje i postacie.
Jakub Jabłoński, dyrektor kreatywny, tak mówi o grze:
My Memory of Us powstała tak naprawdę jako hołd złożony naszym najbliższym. Chcieliśmy w ten sposób pokazać światu ich opowieści o trudnych przeżyciach z dzieciństwa, które jednocześnie mają w sobie nutę nostalgii i tęsknoty za prawdziwą przyjaźnią, jednością w obliczu wielkiego zagrożenia, jakim jest wojna. Pewnego dnia Zły Król po prostu zmienił reguły rządzące światem, podzielił ludzi na gorszych i lepszych, ustalił własne zasady i surowo karał za ich nieprzestrzeganie. Nasi bohaterowie nie godzą się na nowy porządek, na terror władcy i jego armii robotów. Znajdują własne ścieżki, którymi przemierzają ten ponury i jednocześnie fascynujący świat.