» Recenzje » Wonder Woman

Wonder Woman


wersja do druku

Powrót z tarczą

Redakcja: Daga 'Tiszka' Brzozowska

Wonder Woman
Odcięta od świata wyspa skrywa nieustannie trenujące wojowniczki – ostatnią linię obrony ludzkości przed morderczym gniewem Aresa. Jedna z nich pomaga zarówno pogrążonej w mrokach wojny Europie, jak i trapionej ostatnimi niepowodzeniami wytwórni DC.

Filmy z DC Extended Universe nie mają dobrej passy. Po wywołującym mieszane reakcje widzów i krytyków Człowieku ze stali pojawiły się, oceniane już zdecydowanie negatywnie, Batman v Superman i Legion samobójców. Do czwartej próby zdobycia serc i umysłów wytypowano Wonder Woman – postać stworzoną w 1941 r. przez psychologa Williama Marstona i rysownika Harry'ego Petera, która epizodycznie pojawiła się już w Świcie sprawiedliwości.

Grana przez izraelską aktorkę Gal Gadot Diana jest najmłodszą z Amazonek – tajemniczych wojowniczek zamieszkujących ukrytą przed światem wyspę i czekających na ostateczną bitwę, w której staną do boju, by chronić ludzkość przed niszczycielskimi zapędami boga wojny, Aresa. Ta mitologiczna warstwa jest zdecydowanie najsłabszym i najbardziej chaotycznym elementem filmu Patty Jenkins. Nie wiadomo do końca, jakie jest miejsce greckich bogów w historii świata, a kolejne zwroty fabularne gubią logiczną ciągłość poprzednich założeń. Na szczęście można przymknąć na to oko i skupić się na przyziemnej akcji, której nie brakuje. Zewnętrzny świat (a z nim pierwsza wojna światowa) wkracza w życie Diany, gdy przez barierę otaczającą wyspę Amazonek przedziera się samolot z brytyjskim szpiegiem Steve'em Trevorem (Chris Pine) i ścigająca go flota niemieckich okrętów. Porażona opowieściami o cierpieniu i śmierci ludzi poza granicami wyspy, bohaterka decyduje się opuścić bezpieczny dom i wraz z Trevorem udaremnić prowadzony przez złowieszczą dr Maru (Elena Anaya) plan stworzenia broni chemicznej, równocześnie szukając śladów deprawującego działania Aresa.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Chociaż fabuła Wonder Woman nie jest szczególnie zaskakująca, odpowiedzialnym za scenariusz Zachowi Snyderowi, Allanowi Heinbergowi i Jasonowi Fuchsowi udało się stworzyć niebanalną opowieść, która dojrzale podchodzi do tematu wyniszczającej wojny w okopach i odpowiedzialności dowódców za śmierć podległych im żołnierzy. Nie mogło oczywiście zabraknąć wątków związanych z emancypacją i partycypacją kobiet w życiu publicznym – w końcu nie co dzień do żyjącego w ciasnych ramach konwenansów Londynu trafia dziewczyna odbijająca pociski w locie. Istotnym elementem, zwłaszcza w pierwszej połowie historii, jest humor – wiele scen z pewnością wywoła szczery uśmiech, ale twórcy niestety ograniczyli się do rubasznego i mało wyrafinowanego komizmu. Mogło być lepiej, ale i tak proporcje między scenami zabawnymi, poważnymi i wzruszającymi zostały wyważone bardzo umiejętnie.

Gal Gadot mówiła w wywiadach, że po kilku nieudanych castingach myślała o porzuceniu kariery aktorskiej. Na szczęście tego nie zrobiła i po jej roli w Wonder Woman kolejne propozycje powinny popłynąć szerokim strumieniem. Zresztą obsada nie ma słabego punktu – zarówno postacie pierwszo-, jak i drugoplanowe ładnie wzbogacają fabułę swoimi wątkami. Na szczególną uwagę zasługuje znana z House of Cards Robin Wright jako dowódczyni armii Amazonek i Ewen Bremmer (Spud z Trainspotting) jako zmagający się z demonami przeszłości szkocki strzelec wyborowy.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Fantastyczną pracę za obiektywem kamery wykonał zajmujący się głównie serialami Matthew Jensen. Szerokie kadry zasnutego przemysłowym dymem Londynu pięknie kontrastują z rajskimi krajobrazami wyspy Amazonek. Wrażenia potęgują jeszcze efekty specjalne, pozwalające w zwolnionym tempie obserwować niesamowite umiejętności Diany i innych wojowniczek.

Wonder Woman to najlepszy z dotychczasowych filmów wchodzących w skład Rozszerzonego Uniwersum DC. Nie jest pozbawiony wad, zwłaszcza w zakresie wewnętrznej logiki fabuły, ale producenci zdecydowanie wykonali krok w dobrą stronę i film o wojowniczej Dianie będzie świetnym pomysłem na spędzenie czerwcowego wieczoru.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
7.5
Ocena recenzenta
7.1
Ocena użytkowników
Średnia z 5 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 2

Dodaj do swojej listy:
chcę obejrzeć
kolekcja
Tytuł: Wonder Woman
Reżyseria: Patty Jenkins
Scenariusz: Zack Snyder, Allan Heinberg, Jason Fuchs
Muzyka: Rupert Gregson-Williams
Zdjęcia: Matthew Jensen
Obsada: Gal Gadot, Chris Pine, Connie Nielsen, Robin Wright
Kraj produkcji: USA
Rok produkcji: 2017
Data premiery: 2 czerwca 2017
Czas projekcji: 2 godz. 19 min.
Dystrybutor: Warner Bros. Entertainment Polska



Czytaj również

Shazam!
Ty tak na serio?
- recenzja
DC Odrodzenie. Wonder Woman #1: Kłamstwa
Dość kłamstw
- recenzja
Wonder Woman: Krew
Grecko-amerykańscy bogowie
- recenzja
LEGO: Przygoda
Zabawy klockami
- recenzja
Kosmiczna Odyseja
Kolejna kosmiczna wojna
- recenzja
DC Deluxe. Wonder Woman (wyd. zbiorcze) #3
Za dużo Olimpu
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.