» Wieści » Spectre - Nowa przygoda Jamesa Bonda

Spectre - Nowa przygoda Jamesa Bonda

|

Spectre - Nowa przygoda Jamesa Bonda

W ostatnich dniach świat obiegł szereg informacji o najnowszej części filmowego cyklu o Jamesie Bondzie. Film będzie nosił tytuł SPECTRE. Znamy już również obsadę.

W dwudziestej czwartej odsłonie przygód najsłynniejszego agenta Jej Królewskiej Mości, czyli kultowego 007, oprócz wcielającego się w tytułową rolę Daniela Craiga powrócą również Ralph Fiennes, Naomie Harris oraz Ben Whishaw. Do obsady dołączyli poza tym m.in. Léa Seydoux, Monica Bellucci oraz Christoph Waltz. Reżyserię filmu ponownie powierzono Samowi Mendesowi. Z okazji ujawnienia nowych informacji twórcy zwołali specjalną konferencję, z której zdjęcia obejrzeć można m.in. w galerii na Facebooku.

Tytuł filmu zdradza natomiast, że fabuła skupiać będzie się na organizacji SPECTRE (skrót z ang. Special Executive for Counter-intelligence, Terrorism, Revenge and Extortion), czyli znanej fanom Jamesa Bonda organizacji terrorystycznej. Pojawiła się ona zarówno w książkach Iana Fleminga, jak i w pierwszych siedmiu częściach filmowej serii. Czy w najnowszej odsłonie pojawi się stojący na czele SPECTRE Ernst Stavo Blofeld, jeden z największych przeciwników agenta 007? Póki co nie wiadomo. Wiadomo jednak, na kiedy zaplanowano wstępną premierę filmu. Ma on wejść na ekrany kin 22 października 2015 roku.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: Facebook (James Bond 007)
Tagi: Bond 24 | Spectre | 007 | 007 James Bond | James Bond | daniel craig | Ralph Fiennes | Naomie Harris | Ben Whishaw | Léa Seydoux | Monica Bellucci | Christoph Waltz | Sam Mendes | Ian Fleming


Czytaj również

Komentarze


Nivellen89
    By The Way
Ocena:
0

Ta grafika nasuwa mi silne skojarzenia z okładkami książek Dukaja.

07-12-2014 09:03
New_One
   
Ocena:
0

Mnie logo Spectry kojarzy się z logiem Hydry. Sugestia na plakacie w sumie też. ;)

13-12-2014 23:04
etcposzukiwacz
   
Ocena:
0

Cieszcie się ostatnimi normalnymi Bondami, bo już nie długo agenta 007 zagra murzyn. Idiotyzm naprawdę pierwszej wody i takie coś to oczywiście zbojkotuje. Mam nadzieje, że nie ja jeden.

23-12-2014 14:02
-DE-
   
Ocena:
0

Niech obsadza czarnego Zyda-karla po operacji zmiany plci. Oczywiscie weganina-feministe. Za jednym zamachem obskocza wszystkie mniejszosci i bedzie PP az do wyrzygu. Ludzie beda walic drzwiami i oknami!

23-12-2014 15:42
Adeptus
   
Ocena:
0

Zmiana rasy aktora byłaby jeszcze do zaakceptowania, gdyby nie origin Bonda, który przecież pochodzi ze starożytnego arystokratycznego szkockiego rodu Bondów, co jeszcze bardziej zostało uwypuklone w ostatnim filmie z serii. No chyba, że zrobią z ojca Jamesa skandalistę, który ożenił się z Murzynką.

@ -DE-

Gejowskie fluidy mieliśmy już w Skyfall, więc kto wie ;)

23-12-2014 16:33
-DE-
   
Ocena:
0

Biel to za mało.

23-12-2014 17:06
Anioł Gniewu
   
Ocena:
0

Jessica Biel mi wystarczyłaby...

23-12-2014 17:57
Cherokee
   
Ocena:
0

@etcposzukiwacz - myślisz, że w MI6 nie pracują czarnoskórzy agenci? Filmowe Bondy zawsze były współczesne czasom, w ktòrych je kręcono. Czemużby traktować współczesność wybiórczo? Smartfony tak, czarnoskórzy obywatele UK  nie?

23-12-2014 18:29
etcposzukiwacz
   
Ocena:
0

Cherokee - Ręce opadają. Czy Ty znasz w ogóle postać o której mówimy? Czy Twoim zdaniem Bond to film dokumentalny?  

23-12-2014 19:53
-DE-
   
Ocena:
+2

A gdyby Bond byl roztoczem? Przeciez w UK tez zyja roztocza...

23-12-2014 20:19
Adeptus
   
Ocena:
0

Nie chodzi o to, że Bond nie może być czarny, bo jest Brytyjczykiem, tylko o to, że bardzo byłoby dziwne, aby był czarny, skoro z dziada pradziada jest brytyjskim arystokratą. Żeby zrobić z Bonda Murzyna trzeba by zmienić background tej postaci - w imię czego? Nie mam pretensji, że nowa Moneypenny jest Murzynką, nie miałbym pretensji, gdyby M albo Q byliby Murzynami, bo w przypadku tych postaci ich korzenie nie odgrywają roli (przynajmniej w filmach, książek nie czytałem, zresztą najnowsze Bondy i tak są od nich oderwane), ale origin Bonda jest taki, że ta postać powinna być biała. Owszem, można się pogimnastykować i zrobić z Bonda brytyjskiego Puszkina, ale po co?

23-12-2014 21:23
Cherokee
   
Ocena:
0

A nie jest dziwne, że był porucznikiem brytyjskiej marynarki w czasie IIWŚ? Skąd zresztą trafił do wywiadu po wojnie? Jeśli usunięcie tego elementu biografii nie zaszkodziło tej postaci, to tym bardziej nie zaszkodzi zmiana jego szlacheckiego pochodzenia, nie mającego zresztą najmniejeszego znaczenia dla fabuły. Co chyba zresztą już uczyniono, bo z ex-szlachcica z manierami stał się brutalnym zabijaką zrekrutowanym już w sierocińcu. Ortodoksów to oburzyło ale wyrwanie Bonda z utartego i zakurzonego schematu wyszło mu na dobre. Idris Elba byłby jeszcze zajebistszym Bondem i basta.

23-12-2014 21:59
etcposzukiwacz
   
Ocena:
0

Z okazji wejścia na ekrany 21. części bondowskiego cyklu, Casino Royale, stworzono nową, oficjalną biografię agenta 007. Jest ona dostępna na stronie internetowej filmu. Wiele spośród jej elementów jest zbieżnych z literacką historią Bonda określoną przez Iana Fleminga, lecz wprowadzono także wiele zmian.

Nowa, obecna data urodzenia Jamesa Bonda – to 13 kwietnia 1968. Dzień i miesiąc symbolizują premierę książki Casino Royale w 1953, rok jest zaś zgodny z rokiem urodzenia Daniela Craiga.

Bond w obecnej wersji przychodzi na świat w Berlinie Zachodnim. Jego rodzice, Andrew i Monique, giną w wypadku podczas wspinaczki. Wychowuje się więc w hrabstwie Kent pod okiem cioci Charmain.

Podobnie jak napisał Fleming, Bond zostaje wyrzucony z Eton College i uczęszcza do szkoły ukończonej przez jego ojca – Fettes College. W tym samym czasie, w ramach programu wymiany, pobiera też nauki na Uniwersytecie Genewskim. Po ukończeniu Fettes wstępuje do Royal Navy i uczy się w Britannia Royal Navy College w wieku 17 lat.

(Za wikipedią by dalej nie szukać)

23-12-2014 22:27
Adeptus
   
Ocena:
+1

Jeśli usunięcie tego elementu biografii nie zaszkodziło tej postaci, to tym bardziej nie zaszkodzi zmiana jego szlacheckiego pochodzenia, nie mającego zresztą najmniejeszego znaczenia dla fabuły. Co chyba zresztą już uczyniono, bo z ex-szlachcica z manierami stał się brutalnym zabijaką zrekrutowanym już w sierocińcu.

... oglądałeś w ogóle Skyfall? To teraz obejrzyj jeszcze raz, spójrz mi prosto w oczy i powtórz, że w nowych filmach szlacheckie (szkockie) pochodzenie i korzenie rodziny Bondów nie odgrywają absolutnie żadnej roli w fabule ;) Notabene, nie bardzo rozumiem, co ma znaczyć stwierdzenie, że "z ex-szlachcica z manierami stał się" - to w którym momencie przestał być szlachcicem? Jakoś nie kojarzę, żeby gdzieś było wspominano, że odebrano mu tytuł.

Idris Elba byłby jeszcze zajebistszym Bondem i basta.

Gdyż?

23-12-2014 22:34
Cherokee
   
Ocena:
0

@Adeptus - no tak, bez szkockiego szlacheckiego pochodzenia (dopisanego zresztą dopiero po obsadzeniu Connery'ego w roli Bonda) nie byłoby absolutnie żadnej możliwości, by osadzić finałową walkę z bossem na szkockim zadupiu. ;-) 

23-12-2014 22:45
Adeptus
   
Ocena:
0

Byłoby. Tylko, że wówczas faktycznie byłaby to walka na szkockim zadupiu, a nie walka w siedzibie rodzinnej bohatera. Zabrakłoby symboliki - Bond pozbawiony symbolicznie wszystkiego, co dało mu życie agenta, wraca do korzeni. To nie przypadek, że zostaje podkreślone, że po domniemanej śmierci Bonda sprzedano jego służbowe mieszkanie - utracił nowy dom, wraca do starego. A potem traci także ten stary.

Ale oczywiście to wszystko bez znaczenia, płytkie metafory itd. Co innego, gdyby Bond wracał do wioski w afrykańskim buszu albo dzielnicy imigrantów - wtedy to byłoby piękne i wzruszające.

 

Poza tym pojawia się pytanie - skoro dla ciebie background postaci Jamesa Bonda jest zupełnie bez znaczenia, to dlaczego koniecznie chcesz, żeby Idris Elba zagrał właśnie Jamesa Bonda, w twoim mniemaniu randomowego zabijakę i postać pozbawioną skonkretyzowanych cech, zamiast jakiegoś nowego, wymyślonego specjalnie dla niego agenta specjalnego?

23-12-2014 22:54

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.