» Wieści » Kampania wirusowa Prometeusza

Kampania wirusowa Prometeusza

|

Kampania wirusowa Prometeusza
Rozpoczęła się wirusowa kampania marketingowa najnowszego dzieła Ridleya Scotta, Prometeusz.

W zamieszczonym w sieci filmiku można zobaczyć prezentację z konferencji TED w 2023 roku, którą prowadzi Peter Weyland, postać grana przez Guya Pearce'a. Uruchomiono także stronę internetową korporacji Weyland Industries, znanej już z poprzednich filmów z serii o Obcym.

Źródło: Deadline
Tagi: Guy Pearce | Prometeusz | prometheus | Ridley Scott


Czytaj również

Komentarze


~zolw

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Jaka jest różnica pomiedzy Firma a Korporacja ?!
Jesli o mnie chodzi 5 sekund tego filmu mi wystarczy by stwierdzic ze bedzie spiepszony, powodzenia dla szukajacych klimatu Obcego
29-02-2012 10:54
chimera
   
Ocena:
+1
Fantastyczne
29-02-2012 11:00
~~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Boring....
29-02-2012 12:07
Siriel
   
Ocena:
+1
Promoteusz - film o rozterkach młodego, ambitnego PR-owca, zaangażowanego w kampanię promocyjną rządu premiery Muchy. :P

Poprawcie literówkę w tytule.
29-02-2012 12:22
Malaggar
   
Ocena:
0
Zapomniałeś, że jest bratem Temateusza.
29-02-2012 12:25
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
To było bardzo w klimatach NOVEJ :)
29-02-2012 12:32
Malaggar
   
Ocena:
+1
Nie ma jak tanie podpinanie się pod 'markieting" innego dziełka.
29-02-2012 12:42
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
No nie? :P
29-02-2012 12:49
Saya
   
Ocena:
+2
@zolw - korporacja - na kontynencie amerykańskim terminem tym określa się duże, rozgałęzione przedsiębiorstwa (spółki), często o charakterze międzynarodowym (via Wikipedia).

Nie zapominajcie, że to nie zwiastun. Tego materiału filmowego może nawet nie być w samym filmie (a nawet jest dosyć pewne, że to nie jest fragment filmu). Jeżeli Guy Pearce w ogóle pojawi sie w tej roli w Prometeuszu to co najwyżej wspomni, że był albo wybiera się na TED.
29-02-2012 12:50
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+2
Ah, ale czemu nie Henriksen? Czemu?
29-02-2012 12:55
Umbra
   
Ocena:
0
Boze jak ja nie moge sie doczekac na ten film. Scott dawaaaaaj! :)
29-02-2012 17:25
Faren
   
Ocena:
+1
@zigzak

Bo Weyland (założyciel korporacji) zginął w AvP. Ten tutaj to zapewne jego krewny (może syn?) Filmik mi się bardzo podoba, podbudowuje nieco universum, co daje zasób dla kolejnych filmów, książek czy gier :)
29-02-2012 22:02
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
To, że Charles Bishop Weyland zginął w AvP jest chyba dośc oczywiste. Tyle, że AvP jest smutną pomyłką - Scott mógł go olac i uznac za niebyły i wprowadzic Henriksena jak należy.
Mówię oczywiście o obu filmach, nie o grach komputerowych.

Tak jak olali 2 częsc nieśmiertelnego i kontynuowali jakby nic się nie stało
29-02-2012 22:35
New_One
   
Ocena:
+1
Wydaje mi się, że Scott jest zbyt poważnym twórcą, a uniwersum oparte o marki Alien(s) i Predator(s) - w różnych konfiguracjach - zbyt istotne, by "olanie" czegokolwiek wchodziło w grę. Co więcej, ten świat (i mitologia w nim ułożona i przedstawiona) uwzględnia w intermedialnych relacjach obydwa filmy AVP, więc mówienie o ich jakości nie ma w tym wypadku znaczenia. Ważne jest to, co wnoszą one do świata przedstawionego w tym hipermedium, a jednak "trochę" wniosły.

Nie znam całości tego rozbudowanego uniwersum, ale na Prometeusza czekam ze sporymi nadziejami na "coś wielkiego". Nawet bez tego virala odczuwałem zniecierpliwienie towarzyszące temu oczekiwaniu, ale teraz chcę jak najszybszego nadejścia premiery jeszcze bardziej!
01-03-2012 04:32
Faren
   
Ocena:
0
@zigzak
Tyle, że jeśli znowu pojawiłby się Bishop Weyland, to wyglądałoby to, że jest nieśmiertelny ;p A to w AvP, a to w Prometeushu, a to w Obcym 3 i do tego jeszcze gra Aliens vs Predator (3). Dla nie kumatych byłoby to co najmniej dziwne. I jeszcze jedno, czy wykład już mocno podstarzałego Henricksena byłby równie ciekawy, co w wykonaniu Guya Pearce'a?
01-03-2012 15:18
~ShadowOFDeath

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Nie wiem dlaczego ktokolwiek miałby uwzględniać cokolwiek przy robieniu filmów o Obcych - które są klasą samą w sobie a dociąganie do tego Predatora - słabego, tendencyjnego filmidła jest tu nie za bardzo na miejscu. Tzn. świetnie bawiłem się przy wszystkich częściach AvP na pececie - nawet trochę bawiłem na tej części AvP która działa się na Antarktydzie (ale to żadna pochwała - bo ja po prostu lubię wszystkie filmy które dzieją się na którymś zbiegunów). Obcy broni się sam z siebie i zawsze będzie się bronił. Predator ssie :P (chociaż ten ostatni z pianistą był do zniesienia XD )
02-03-2012 10:45
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
z pianistą, hehe :D
02-03-2012 10:51

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.