» Wieści » Kufel - wyniki konkursu!

Kufel - wyniki konkursu!

|

Kufel - wyniki konkursu!

Mam niezwykłą przyjemność ogłosić wyniki konkursu na najlepszy krótki scenariusz - Kufel!

Zgodnie z regulaminem, przydzielono wyróżnienia w czterech, niezależnych kategoriach. Oto laureaci poszczególnych Kufli:

Kufel Publiczności

Kufel Weteranów

Kufel SwK 

Kufel Karczmarza

Wyróżnienia Karczmarza: 

Zwycięzców i wyróżnionych proszę o kontakt w sprawie wyboru nagród. 

Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękuję za udział w konkursie. Mam nadzieję, że była to dla was wartościowa zabawa i że za rok znów będziemy mieli okazję czytać Wasze teksty!

Niebawem pojawią się komentarze organizatora do poszczególnych prac. W między czasie zaś możecie zapoznać się z opiniami pozostałych czytelników:

 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Komentarze


Wlodi
   
Ocena:
+2

Swoją drogą, czy negatywne uwagi płyną od ludzi biorących udział w konkursie, czy głównie wszystko idzie od tych którzy lubią sobie jedynie podyskutować?

Napisałem pracę, zrobiłem kufel dla zwycięzcy. Cieszę się, że mogłem brać udział w tej inicjatywie.

A co Ty dla niej zrobiłeś? Będą kolejne edycje... więc dołącz i popraw jej jakość! :P

22-07-2014 22:35
Hangman
   
Ocena:
+2

W sumie już od dawna we wszystkich konkursach ustala się zasady, że albo w jury nie mogą zasiadac koledzy biorących w nim udział, albo ci koledzy jurora nie mogą brać udziału, chociaż bardziej to pierwsze jest oprawne. Serio nikt o tym nie słyszał? 

Opinia powinna być niezależna, i to nie znaczy, że ktoś od razu będzie wspierał pracę kolegi, ale to znaczy, żeby niemożliwić komus wygranie poprzez znajomość czyichś gustów. wiadomo, że jeśli wiem, co podoba się mojemu znajomemu, to napisze tak, żeby mu się podobało, to oczywiste. W końcu po to jest konkurs, żeby go wygrać, i to jest celem brania w nim udziału, zatem pisze się scenariusz po to, żeby wygrać, to jest priorytetm. Jak i nie pisze na konkrs, to się pisze co się chce, i niczego nie robi pod publikę. To inna bajka.

Nie chodzi o to, że jak masz mozliwośc, to będziesz oszukiwał, ale o to, że zrobisz to nieświadomie. Nie musisz z premedytacją tego robić, fakt faktem, że jak chcesz wgrać, to obierasznajbardziej efektywną strategię. W szacy przecież grasz tak samo. Znając slabosci przeciwnika, wykorzystujesz je. W konkursie jak znasz gusta jurorów, to tez wykorzystasz.

Obiektywizm i tak nie istnieje jako taki, bo każdy ma swoje zdanie, i czy to jest jeden juror czy kilku, to jakis kompromis musi być żeby wyłonić zwycięzcę, tak? 

 

W ogóle nawet jeśli wszystkie przesłanki wskazją na oszustwo, to przecież winny pozostanie nie winny,dopóki sam się do winy nie przyzna. To często tak wygląda w sieci, jeśli w ławie przysięgłych zasiadają koledzy z TWA. W sieci to normalne jest, i sporo jest takich akcji, że po cichu kilku ludzi wzajemnie sobie kryje tyłek, przez co ten co zauważy nieprawidłowości, zaraz dostaje baty, bana i wychodzi że jest nienormalny czy trolem.

Najzabawniejsze sa własnie sytuacje, że takie grupy kolegów się znają, a inne osobyz siebci poza takimi grupami nie mają w ogóle o tym pjęcia. Nie wiedzą więc, co i jak, kompletnie nic. A ci ze swojej grupy wsparcia umieją wspaniale udawać prawidlowości, że nic się nie dzieje. Dopiero, jak na jaw wychodzą konszachty, to jest raban, tyle, że przeważnie niewiele to daje, bo kończy się szybkimi sankcjami dla tych, którym się to nie podoba.

Poza tym wzajemne wspieranie się to norma ogólnie. W sieci to widać bardziej, ludzie się tak nie kryją, bo nie musza przed nikim odpowiadać. Chciaż niektóym nie robi się głupio nigdy, nawet, jak muszą z kimś oczy w oczy stać.

22-07-2014 22:45
Hangman
   
Ocena:
0

Dlatego fajnie że są knkursy bo można poczytac scenariusze, rozegrać je, wkorzystać, ale na branie w nich udział szkoda przeważnie czasu bo za dużo jest konszachtów. W sieci tym bardziej tego nie upilnujesz.

22-07-2014 22:46
Drachu
   
Ocena:
+4

Zigi - tak Ci powiem. Mam dużo szacunku w stosunku do ludzi z którymi zasiadałem w kapitule Kufla, a wcześniej Quentina. Miło mi być w tym gronie :)
Ale i do Ciebie szacunku mi nie brak - nawet po dzisiejszym spięciu, ale sam wiesz miłość cierpliwa jest, łaskawa jest :), może zatem faktycznie zakończmy. Chociaż, wybacz że to zrobię, pozwolę sobie na jeszcze jedną uwagę. Ogólnej natury. Nie chodzi o Kufel, a o konkursy jako takie.

To co miałem powiedzieć w sprawie tego konkursu, czy raczej jego części "weteranów", to co miałem powiedzieć konkretnym ludziom już powiedziałem. Uważam, co uważam - póki w jakimkolwiek jury będą zasiadać krewni i znajomi królika, to królik będzie wygrywał, choćby zrobił nie wiadomo jakiego gniota

Znam Cię. Wiesz, że jak długo oceniam jakikolwiek konkurs to jesteś krewnym i znajomym? Hej - w Kuflu kojarzę ponad połowę startujących.
Więcej Ci powiem - jakiś czas temu oceniałeś konkurs WFRP. Pamiętasz. Znałem (z netu bo z netu, ale zawsze) każdego jurora. Bez wyjątku. A mimo to zacząłem pisać scenariusz (ok, nie skończyłem, ale z poważnych przyczyn osobistych). A gdybym go wysłał, to znaczy że zostałbym królikiem? Wśród uczestników byli ludzie ogólnie znani na Polteru.Bo widzisz, w fundomie jest nas na tyle mało, że zawsze ktoś będzie kogoś znał.
I co teraz?

 

22-07-2014 22:47
KFC
    TWA VICTORIA
Ocena:
+2

Ech, tyle nagród, tylu jurorów, tyle kategorii, tyle komentarzy i fetor i kamieni kupa.

Żeby mieć w tym jakiekolwiek rozeznanie i tak muszę przeczytać każdy scenariusz z osobna i odwołać się do mojej personalnej kapituły... Bo przecież nie mogę polegać na zdaniu tych rozlicznych grupek wzajemnej adoracji. Aż się czytać odechciewa :D

22-07-2014 22:47
Kamulec
   
Ocena:
+3

@Z Enterprise

Możliwe, że uczestnicy jakiejś Facebookowej grupy zagłosowali w określony sposób. Tylko czy wybrali oni prace w które im grałoby się najlepiej, czy sprawiające najlepsze wrażenie na pierwszy rzut oka?

Po drugie: wolę poprowadzić pracę, która spodobała się Kadu, niż grającemu od 3 miesięcy Wojtkowi, lat 15.

Dlatego Quentin ma sens.

@Cherokee

Jak wymieniasz gdzieś KFCego i Mala, to przyzwoitość nakazuje też i mnie. Abstrahując od tego, że nie uważam się za wroga Repka.

@KFC

Koszmarne rozdanie ma być na oko zabawne, w każdym razie dopuszcza tylko dwa typy działań graczy: pozbawione znaczenia i wykolejające przygodę.

A było to tak… jest dobrze opisane, ma oryginalną koncepcję, ale prowadzić nie warto, ze względu na podane wcześniej w komentarzach zastrzeżenia.

@Hangman

Jeżeli nic nie wiesz o jurorach, to słaba to kapituła. Środowisko internetowo aktywne jest ograniczone, więc można anonimizować prace, ale nie wykluczać z sędziowania w przypadku jakiejś tam znajomości z uczestnikiem.

22-07-2014 22:48
KFC
    Hosanna i TWA na wysokościach
Ocena:
0

Kamulcze pragnę zauważyć, że nie komentowałem 'Koszmarnego rozdania', chyba że tym poetyckim mianem określasz cały ten cyrk wzajemnej adoracji i uwielbienia.

22-07-2014 23:04
Kamulec
   
Ocena:
0

Kamulcze pragnę zauważyć, że nie komentowałem 'Koszmarnego rozdania'

Nie twierdzę inaczej.

22-07-2014 23:12
Petra Bootmann
   
Ocena:
+8

W sumie już od dawna we wszystkich konkursach ustala się zasady, że albo w jury nie mogą zasiadac koledzy biorących w nim udział, albo ci koledzy jurora nie mogą brać udziału, chociaż bardziej to pierwsze jest oprawne. Serio nikt o tym nie słyszał? 

Pisał już Drachu, ale przypomnę. Jeżeli ktokolwiek udziela się w środowisku kilka lat (czy to na sieci, czy to konwentowo, czy to klubowo), to serio spora szansa, że jurorzy w konkursach to kumpele i kumple. Choćby dlatego, że środowisko małe, ale przede wszystkim: bo z bawienia się w jedno hobby zawiązują się przyjaźnie. Nie pieprzcie, że chodzi o etykę, gdy po prostu chcecie wykluczyć obecność w konkursie konkretnych osób. 

22-07-2014 23:31
Anioł Gniewu
   
Ocena:
+4

Dajcie juz spokój dziewczyny i chłopaki (a także hermafrodyty)! 

Jakiekolwiek były kulisy rozstrzygnięcia konkursu to liczy sie fajna inicjatywa Karczmarza i efekt w postaci kilkunastu tekstów które przygotowali uczestnicy. Dzięki nim Każdy cos tam dla siebie na sesje znajdzie bez potrzeby płacenia 5 dolcow za przysłowiowe dwie strony PDF... Rozumiem ze lista nagród i innych form gratyfikacji dla laureatów była zaskakująco bogata, ale nie ma powodu zeby z uzasadnionego żalu, słusznego oburzenia lub nieuzasadnionej zawiści tracić czas na pyskówki.

Ps. Repka nie lubie za sposób prezentowania poglądów i przesłanie mi zgniłego oscypka, scenariusz mi sie srednio podobał, ale trzeba przyznać ze facet chętnie angażuje sie w rożne fanowskie akcje, zatem moge domniemywać ze cześć z wygranych przez tandem małżeński podręczników lub ksiazek w końcu trafi do rak innych erpegowcow.

A następnym razem konkurs zorganizuje Headbanger, Tyldonymomen znajdzie sponsorów, Malaggar, KFC i Kamulec bedą jurorzyc, Zigzak otworzy w finale kopertę a Ja... wygram główna nagrodę! 

 I równowaga Mocy zostanie zachowana! ;)

22-07-2014 23:39
Kamulec
   
Ocena:
+2

@Anioł Gniewu

Takie jury odpada. Mal chciałby zrobić z nas adiutantów, KFC by się zirytował, że Galmadrin ma opóźnienia, a ja bym dał wszystkim zero punktów.

22-07-2014 23:46
KFC
   
Ocena:
+2

Ja bym się zirytował jakby ktoś w ogóle miał czelność podbijać do G. o nagrody. Hańba i srom dla inicjatyffki po wsze czasy!

22-07-2014 23:47
Repek
   
Ocena:
+1

@Anioł Gniewu

Oscypek miał być świeży. Poczta zawiodła. Jeśli sprawiło Ci to przykrość, to jeszcze raz za to przepraszam. Publicznie, skoro to dla Ciebie na tyle ważne, że o tym przypominasz.

Za wygraną w konkursie dostaliśmy oszałamiającą ilość podręczników w liczbie dwóch. Ponieważ sami dajemy dwa podręczniki, to jesteśmy na zero. :) Ok, dobra, te wygrane są większe i w twardej oprawie, więc jednak jesteśmy na plus. I nie muszę płacić za Afterbomba. Tyle wygrać . :) Raczej dalej tego podręcznika - oraz Krain Wschodu - nie puszczę, bo to jednak jest polska perełka, bez której żaden szanujący się erpegowiec nie może się obyć.

Pzdr.

23-07-2014 00:00
Anioł Gniewu
   
Ocena:
+1

Repku, Sprawę Oscypka uważam za zakończona! ;)

23-07-2014 00:10
KFC
    @AG
Ocena:
+4

Znaczy stolec po spożyciu był rzadki i papkowaty?

23-07-2014 00:16
Anioł Gniewu
   
Ocena:
0

Niczym zgnilizna Nurgla!

23-07-2014 00:37
Kamulec
   
Ocena:
+1

@KFC

Czego Ty się w tych horrorach naoglądałeś?

23-07-2014 01:19
Enc
   
Ocena:
0

@Hangman:

W ogóle nawet jeśli wszystkie przesłanki wskazją na oszustwo

Oszustwo? Tosz to przekręt roku. Przelanie kasy z OFE do ZUS może się schować nie przy jednym! Ale dwóch podręcznikach! Ja rozumiem bardzo dużo i też się dziwię, że Kufel Weteranów wygrała taka słaba przygoda, ale jechanie w temat spisku, że sędziowie zgadali się żeby ABTT wygrało jest równie słabe.

Wygrał, to wygrał. Scenariusz zebrał taki feedback, że kolejny pewnie będzie pisany zgodnie z tym, co pojawiało się w zakładce "jurorzy" i w komentarzach na stronie Quentina.

23-07-2014 06:24
synthetische
   
Ocena:
0

Skoro rzecz sprowadzono już do absurdu, oczekujmy kolejnej farsy. Tam też te same twarze, a został tylko tydzień na nadsyłanie prac plastycznych.

23-07-2014 09:13
Headbanger
   
Ocena:
+2

Chcę tylko uświadomić jedną rzecz. Niektóre opinie pt. "nawet jak jest oceniane po kolesiostwie to prawo jury" nie biorą pod uwagę jak bardzo niekonstruktywne jest takie podejście. Miałem nawet ochotę pisać na ten konkurs, ale jak tylko dowiedziałem się, że repki piszą i kadu & spółka jest w jury to wiedziałem, że wygrają nie ważne co napiszą (nawet jeżeli ich dzieło to nie jest scenariusz to gry rpg, ale samodzielna gra, pod naiwnym płaszczykiem warhammera). Z perspektywy czasu stwierdzam, że faktycznie szkoda mojego wysiłku (czas ten przeznaczyłem na podpimpowanie aktualnej kampanii wampira jaką prowadzę), a przynajmniej mogę powiedzieć co myślę bez ogródek i nikt nie przyklei mi łatki - przegrał to bóldupi. Więc warto NIE startować. Myślę, że za rok repki znowy wygrają, albo kadu jak nie będzie w jury i nic się nie zmieni.

Karczmarz prosił o rozmowę na privie. Zrobię to z ochotą jak pozbieram wszystkie uwagi do kupy. EOT imo.

23-07-2014 15:21

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.