W marcu, dla odmiany, publikujemy teksty (zaczynamy od recenzji Krwi i Rdzy 2). Spodziewajcie się dwóch aktualizacji na tydzień, recek, przygód, innych takich. Długo pisze się w chwilach chwały, więc na tym skończę.

Shalom! Serial The Legend of Korra zgubił mnie wraz z ukończeniem pierwszego sezonu, który uważam za kompletną porażkę. Pozostaję jednak pod wielkim wrażeniem kreatywności Avatar: The Last Airbender, konkretnie: tzw. bendingu. Krótki opis dla nieznających żadnego z tych seriali. Rozgrywają się one w świecie fantasy, który jest mieszanką stereotypów związanych z orientalną kulturą i kultury amerykańskiej (coś podobnego, jak podręcznikowy L5K). O ile w świecie tym da się napotkać wojowników, o wiele większe znaczenie mają benderzy, czyli osoby, które od urodzenia posiadają talent do manipulowa...

Kolejne opowiadanie z cyklu "mam dwie wolne godziny i nie mam weny na artykuły". To konkretne zawiera nieco drastycznych elementów, więc czujcie się ostrzeżeni. Tyle, enjoy, jeżeli w ogóle ktoś to czyta. Acha, motyw może być skądś zakoszony, nie chce mi się szukać w pamięci, zresztą w czasach postmodernizmu to i tak mało istotne. Jajka potrzebują ciepła. Te małe, bezbronne zalążki żywych stworzeń, muszą być otoczone troskliwą opieką. Wielki, zimny świat wokół pełen jest zła, które tylko czeka, aby dostać słodkiego pisklaka w swoje ręce. Kły drapieżników, strzelby ludzi, widmo głodu, furia wic...

Kilka miesięcy temu napisałem felieton, w którym pisałem o różnicach pomiędzy grami Indie a RPG. Wtedy Borejko zauważył, że ominąłem całkowicie kwestię pochodzenia hobby.  Wtedy nie zwróciłem na to uwagi, ponieważ miałem już dosyć czytania o tych wszystkich Chainmailach (Chainmail jest ponoć pierwowzorem rpgów).  Uważałem, że nie ma sensu grzebać aż tak głęboko w historii hobby.  Jednak rozmowa z Szczurem na Confuzji zwróciła moją uwagę na pewną sprawę. <Czytaj dalej>

W odwłoku są otwory, niegojoące się rany, a jednocześnie drogi, którymi bestia wypluwa zastępy pariasów, daddy-longlegsów i wielu innych stworów, których jeszcze nie wymyśleliśmy. Nazwa robocza - Fabrykorr 

Spojrzałem sobie ostatnio na swoją biblioteczkę pod kątem, które to pozycje są lekkie, pozbawione naturalizmu, z odrobina humoru itp, itd. No i wyszło, że mam... jeno zagraniczne. Natomiast polskich jak na lekarstwo. Albowiem w rodzimej fantastyce króluje naturalizm, humor żołnierski i ciężkie dylematy moralne bohaterów. Przesadzam? Może troszeczkę ale spójrzmy na to co mamy na półkach: - cykl o Mordimerze Jacka Piekary - naturalizm w czystej postaci, jest krwawo, brutalnie i bez skrupułów z językiem raczej nie poetyckim. - "Achaja" Ziemiańskiego - patrz powyżej. - "Siewca Wiatru" Kossakows...

czyli kilka słów o rozterkach RPG-owca/ czytacza po raz drugi. Tak się składa, że nimdil zawsze chciał mieć szczury. Swoje pragnienie zrealizował w ostatnie wakacje, przy czym prędko okazało się, że – wbrew jego nadziejom – ich sierść go uczula. Oczywiście, oznaczało to, że nowe lokatorki muszą szybko wyprowadzić się z jego gościnnego mieszkania. To naprawdę sympatyczne gryzonie, ja zaś, jeśli chodzi o zwierzęta, mam miękkie serce, toteż zgodziłam się przyjąć je pod swój dach. W ten sposób ''odziedziczyłam'' dwie dzikie bestie. Od tego czasu żyję w strachu, bowiem Analiza i Kr...

Widzimy nasz świat, który nas otacza. Widzimy jak jest urządzony, możemy obserwować zachodzące w nim zmiany i wydarzenia. Naukowcy dostrzegli pewne wzory i je opisali - tak zrodziły się nauki. Każda opowiada o wybranym aspekcie otaczającego nas świata i dostarcza narzędzi, które pozwolą nam na zrozumienie reguł zaobserwowanych zjawisk. Jest psychologia zajmująca się człowiekiem jako jednostką. Socjologia patrzy na społeczności, ekonomia na reguły rządzące rynkiem, itd.  Świat tandety, masowej kultury, wolności i głupoty. Media produkują papkę bo masy chcą papki, a nieliczni...

Żyjemy w dobrych czasach (albo i złych, ale o tym poniżej). My, czyli gracze, czytelnicy, filmomaniacy. Czemu tak uważam? Bo kultura stała się nieziemsko tania. Przykłady z mojego podwórka: Humble Bundle – jak nie kochać tego portalu? Masz 1$, czyli 4 PLN? No to kupujesz sobie 5 książek. Ostatnio kupiłem, mam nadzieję świetny, zestaw Opery Kosmicznej za 60PLN – 30 książek. Średnio 2PLN/książkę, zakładając, że połowa będzie ciekawych to mam 4PLN za dobrą książkę. Za 4 PLN już pół kilo porządnego chleba nie kupisz... Czytając jedną książkę na 10 dni masz literatury na rok. A może...

Niby wszyscy o tym wiedzą. Wystarczy kupić gazetkę ojca Rydza, albo posłuchać jego Radyja, względnie też wejść na prawicowe portale w sieci - wszędzie najtęższe umysły naszego narodu demaskują ogólnoświatowy spisek przeciwko Polsce, zawiązany przez Żydów, którzy chcą ukraść nam nasze piękne strzechy, a ziemię załadować na ciężarówki i wywieźć (zapewne do Izraela), bo najlepsza jest na świecie. Przykłady można mnożyć. Do walki z "pejsami" stają takie autorytety jak na przykład Leszek Bubel - http://www.youtube.com/watch?v=I1IJzJH9aYk i jak się właśnie zorientowałem, mają 100% racji. N...