Najnowsze notki na blogach

Wyświetlono rezultaty 15011-15020 z 15617.

Alkioneus: Powitanie.

25-09-2006 15:32
0
Komentarze: 1
W działach: Above 18
Blog zakładam, bo poradził mi znajomy, jak usłyszał, gdzie pracuję. Mam niewątpliwą przyjemność krzewić oświatę wśród młodzieży z hufców OHP. Swój blog chciałbym poświęcić upamiętnieniu kilku przeżyć i autorefleksji, które naszły mnie w pracy. Dodawać będę na bieżąco, ale rozpocznę może cytatem opiekuna stażu przed moją pierwszą lekcją. "Tylko nie daj się wynieść." O dziwo, te słowa nie były ku pokrzepieniu serc. Średnio raz w tygodniu zdarza mi się jakiś wypadek. Dzisiaj na przykład na 10 minut przed końcem, klasa samowolnie opuściła lekcję, zostawiając nauczyciela samego w sali. Naskro...

Elma: Praca w UK, czyli jak to jest, ze spada ona z niaba i dlaczego kasjerzy w hipermarketach się uśmiechają.

25-09-2006 11:47
0
Komentarze: 33
Zauważyłam, że kasjerzy i kasjerki w sklepach w mieście Stockport się uśmiechają. Tak po prostu, nie wszyscy, ale zdecydowana większość z nich. Zaczęłam się zastanawiać dlaczego… Po kilku dniach aklimatyzacji, zauważyłyśmy z Katką (czeska współlokatorka), że powoli kończy nam się kasa i wypadałoby zacząć szukać pracy. Zaczęłam więc pisać CV i pisałam go cały ranek. Akurat był czwartek i przyjechał właściciel mieszkania ściągnąć swój tygodniowy haracz. Gdy właśnie skończyłam pisać CV wpadła do mnie Katka z właścicielem, ze natychmiast jedziemy. Na pytanie gdzie, właściciel odpowiedział...

Erpegis: RPG != sztuka

24-09-2006 22:22
0
Komentarze: 31
W działach: RPG
Chaotycznie, ale jestem zbyt dumnym artystą, by to czytać. :) Dlaczego RPG to nie sztuka? Po pierwsze, RPG jest grą. Gra zaś opiera się o interakcję graczy i MG, która nie jest przewidywalna, nie jest podporządkowana regułom tworzenia opowieści. Nawet jeśli wyeliminujemy kostki, mechanikę itp. , to i tak nie da się uniknąć konfliktów między opowiadającym a graczami. A jeśli gra opiera się tylko o słuchanie MG? Wtedy to może być sztuką. Ale to nie jest RPG. To gawędziarstwo, tylko wtedy mamy złudzenie, że jesteśmy bohaterami opowiadanej historii. Po drugie, sesja nie jest trwała i ma wartość...

Sting: Słuchajcie dobrej muzyki...

24-09-2006 20:17
0
Komentarze: 6
Słuchajcie dobrej muzyki...
...polecanka na dziś - zespół Filter. U nas, w biednym kraju postkomunistycznym, słabo znany niestety. Albumy? Na dzień dobry Short Bus oraz Title of Record. P.S. Zdjęcie pobrane z oficjalnej strony zespołu: http://www.officialfilter.com/

Prozac: Trumny, filmy i pogięte rejestracje samochodowe

24-09-2006 18:34
0
Komentarze: 5
W działach: Filmowo, Życiowo
Trumny, filmy i pogięte rejestracje samochodowe
Wyrywkowe notki z dziennika który prowadzę równolegle z pracą nad nowym filmem. Bywa ciekawie, bywa strasznie, bywa nudno. Sami zobaczcie. (Obok kadr z filmu) Poniedziałek Wizyta w zakładzie wyrobu trumien. Przyjmuje nas siwy mięśniak z zaciętym wyrazem twarzy i petem wciśniętym w usta. Reaguje tak, jakby codziennie przychodzili do niego ludzie i prosili o wypożyczenie trumny do niezależnego, amatorskiego filmu. Niestety, nic nie możemy ustalić ponieważ właścicielem zakładu jest jego syn, którego aktualnie nie ma. No, ale cóż – jesteśmy na dobrej drodze. Siwy facet na odchodne pyta, cz...

Rebound: Piątek i pół soboty

24-09-2006 16:40
0
Komentarze: 2
W działach: Różności
Piątek i pół soboty
UWAGA: zdjęcie obok dotyczy drugiej części wpisu ;). Dziś ponownie czas na moją specjalność, czyli na mega-nudne relacje z życia codziennego, doprawione pseudo-ironicznym komentarzem i zakończone głupawym morałem. Tym razem na warsztat idzie tytułowy piątek i pół soboty. Zacznijmy więc, drogie dziatki. W piątek wstałem o 7.00 rano - w porze, kiedy normalni ludzie w wakacje jeszcze śpią, albo nawet dopiero myślą o udaniu się na spoczynek, który niechybnie zakończy się pioruńskim bólem głowy. Ja jednak wstać musiałem, bo dzień wcześniej zadzwoniła do mnie koleżanka (której nota bene nawet nie...

!Blob!: O archiwum absurdów

24-09-2006 16:33
0
Komentarze: 8
W działach: WAT
O archiwum absurdów
Ponieważ rok akademicki zaczyna się tuż-tuż, więc w ramach pisania o WATcie chcę opisać parę największych absurdów z zeszłego roku. Zacząć chcę od tegorocznego ugotowania nas - studentów zaocznych (którzy a) płącą 3k za semestr b) wcale nie mają lżej c) absolutne minimum programowe to 80%, a z przedmiotów kierunkowych 100% materiału. Kierunek Informatyka na Wydziale Cybernetyki jest z jakimiś grantami, certyfikatami i innymi takimi, przez co mamy spore wymagania.) - bo po co mamy zacząć rok jak wszyscy inni na przełomie września i października. Przedłużono nam wakacje! Fajowo. Tylko, że dzięk...

Urko: Zostałem zapłodniony

24-09-2006 11:34
0
Komentarze: 8
W działach: Niezwykłe Inicjatywy, Szkoua śie
Zostałem zapłodniony
Tak, zostałem zapłodniony. Twórczo. Nie potrafię dokładnie określić przez kogo, a jednak. W głowie mam dwa pomysły na fajne IMO systemy autorskie i obecnie jestem na poziomie konceptualzacji obydwóch. Pierwszy, większy projekt nie ma jeszcze pewnej nazwy, ale wiem już, o czym będzie - narratywistyczny system o poszukiwaniu własnej tożsamości przez ESPów w cyberpunkowej konwencji okraszony spotkaniami i podróżami po wymiarach równoległych i świadomościach żywych istot. Mechanika: FATE albo jakiś autorski twór. Nazwa robocza - Wyrwa ew. Szczelina RPG. Drugi, mniejszy projekt - Szczury, czyli g...

Draker: Gramofonomanka

24-09-2006 01:24
0
Komentarze: 24
W działach: Muzyka
Gramofonomanka
"Mietek Fogg to był równy gość" powiedział Michał Milowicz w filmie Chłopaki nie płaczą, a kto nie wierzy niech posłucha odświeżonej wersji Gramofonomanki. Gwarantuję niezapomniane wrażenia :) Utwór ten wyłapaliśmy podczas poświęconej fantastyce audycji w Radiu Bis, dzięki czemu rozgłośnia ta momentalnie wspieła się w moim prywatnym rankingu. Miłego słuchania.

Segi: Piszę jakąś durną rzecz

24-09-2006 00:43
0
Komentarze: 41
W działach: Szkoła, Bleh
"Problemy ogólnoludzkie i ponadczasowe w tragedii Sofoklesa". Kogo to, do jasnej cholery, obchodzi!? Poza tym słucham sobie Upiora i udaję, ze umiem śpiewać. Tak... Sobota, za dwadzieścia pierwsza, a ja siedzę nad durną rozprawką i po raz setny chyba słucham muzyki z tego filmu. Piszę testy próbne. W czwartek i piątek. Normalne szkoły będą miały jeszcze góra jeden taki test, a moja koffana szkoła ile? No, ile? Pięć, proszę państwa. I będą za to stawiali oceny i co? I poleci średnia, poleci wszystko. A z miłych rzeczy, to turkusowe paznokcie mam. I sześć kolczyków :)