» Blog » Zapowiedź projektu K5+1
30-10-2016 23:58

Zapowiedź projektu K5+1

W działach: Warhammer, różne, K5+1 | Odsłony: 259

Zapowiedź projektu K5+1

Witaj drogi Czytelniku,

Dzisiaj mam dla Ciebie dwie wiadomości, obie dobre. W ogłoszeniach parafialnych #1 z przed tygodnia wspomniałem, że wraz z grupą osób pracujemy nad nową inicjatywą. Tym projektem jest K5+1 - formuła streamowanej sesji rpg, prosto z naszego małego szczecińskiego studia. Z pewnością miałeś już okazję słyszeć, lub nawet widzieć odcinki programów tego typu np. amerykański Critical Role od Geek&Sundry czy jego polski odpowiednik realizowany przez BaniakBaniaka.

Czym K5+1 będzie się od nich różnić? Cóż, prowadzący i gracze z Critical Role to dubbingowcy, profesjonalni aktorzy głosowi - ekipa K5+1 to co do zasady amatorzy, którzy mają swoje momenty. ;-) Critical Role jest prawdopodobnie najlepszym programem w tym segmencie, więc naturalnie porównywanie się z takim gigantem nie miałoby sensu. Mogę więc tylko powiedzieć, że postaramy się zaoferować naszym widzom możliwie najlepszy jakościowo produkt na polskim rynku, wzorując się m.in. na naszych kolegach zza oceanu.

W odróżnieniu od sesji Baniaka, ekipa K5+1 skupiać się będzie przede wszystkim na wspólnym opowiadaniu interesującej historii, prezentowanej z perspektywy postaci wiodących, jak i bohaterów pobocznych, w których nierzadko wcielać się będą gracze. Słowem, z założenia nie będzie to typowa sesja rpg, w której rozgrywać będziemy każdą minutę z życia bohaterów przedłużając nieciekawe z punktu widzenia widza sceny w nieskończoność. Podobnie rzecz będzie się miała z mechaniką - oczywiście, tam gdzie będzie potrzebna z pewnością jej nie zabraknie, lecz nie będziemy się hardkorowo trzymać podręcznikowych zasad. Po prostu będziemy grać tak, by nam było wygodnie, a Tobie drogi Czytelniku - miło  się słuchało, a czasem również wchodziło w interakcję z uczestnikami. A poza tym, hej - jeżeli jesteś hardkorowym purystą przestrzegającym wszystkich zasad, to śmiało mogę Ci polecić sesję Baniaka! Tam chłopaki lubią sobie dużo poturlać. ;-) 

W co będziemy grać?

Jeżeli śledziłeś mój ostatni wpis, to najpewniej domyśliłeś się już, że będzie to kontynuacja scenariusza "Daheim ist daheim", osadzonego w "ponurym świecie niebezpiecznych przygód". Ponownie, jeżeli śledziłeś moje poprzednie wpisy, drogi Czytelniku, to znasz moje podejście do tego systemu. Dlaczego Warhammer? W dużym skrócie - mamy scenariusz, który chcemy rozegrać, a świat przedstawiony w drugoedycyjnych podręcznikach jest bogaty i ciekawy. Jeżeli przy okazji zaprezentujemy nieco inne podejście, niż to znane z chyba już legendarnej Jesiennej Gawędy, udowadniając, że w Warhammera można grać inaczej - to tym lepiej. 

Startujemy 24.11.2016 r. i będziemy grać co tydzień w czwartki od 19:00 do 23:00. Mamy jeszcze kilka rzeczy do zrobienia, zarówno technicznych w studiu, jak i promocyjnych. Będę Cię informował na bieżąco o postępach, choć daleki jestem w tej obietnicy od zawalenia wpisami blogowej ścianki na Polterze. Jeżeli pojawią się jakieś pytania - pisz śmiało, postaram się odpowiedzieć.

P.S. Druga wiadomość - IV wpis z cyklu "Daheim ist Daheim" jutro, bowiem dzisiaj nanoszę ostatnie poprawki do pracy dyplomowej.

Komentarze


Olórin
   
Ocena:
+1

Czy streamy będą po prostu zapisem waszej sesji w skali 1 do 1, czy planujecie jakiś montaż/cięcia/innego rodzaju koncentrację treści?

02-11-2016 19:38
altonidas
   
Ocena:
0

@Olórin

Stream sesji sam z siebie jest relacją na żywo, więc możliwości cięcia materiału w trakcie jego trwania z oczywistych powodów nie będzie. Niemniej inaczej sprawa ma się w przypadku nagrania, które zostanie udostępnione w późniejszym terminie na kanale na Youtube. Obecnie rozważamy możliwość postprodukcji nagranego materiału rozumianej jako ewentualnej poprawy jakości obrazu i dźwięku bądź wspomnianej przez Ciebie koncentracji materiału.

Zasadniczo więc, zapis będzie przyjmował skalę 1:1. Zespół stara się realizować scenariusz sesji eliminując sceny niewnoszące niczego do fabuły opowieści, jednak nie zawsze jest to możliwe do zrealizowania. Odrębną kwestią pozostaje jeszcze definiowanie "dłużyzny". Myślę, że tutaj percepcja widza i uczestnika będą się często ze sobą mijać. Niemniej jak już pisałem - dołożymy wszelkich starań, by opowieść była ciekawa dla widzów.

02-11-2016 22:24
Olórin
   
Ocena:
+1

Dopytuję, bo jedno w streamach (czy może po prostu nazwijmy je szerze zapisem z sesji) mnie boli i zniechęca. Tym czymś jest czas ich trwania. Po prostu nie mogę przebrnąć przez 3 godzinny materiał. To jest dużo za dużo. Efekt - pomimo całego szacunku dla pracy Baniaka, nie jestem w stanie obejrzeć żadnego z jego streamów.

Idealnym rozwiązaniem jest dla mnie to zaprezentowane w sesjach Force Gray. Wiadomo, że mamy tutaj właściwie profesjonalnie nakręcony program z całą tą kasą, zapleczem, sprzętem, efektami, aktorami etc etc, ale niezależnie od bajerów, podali grę w niewielkich, możliwych do przyswojenia porcjach. Oczywiście te sesja mają się do tych "realnych" jak pornografia do natury, ale przez te wszystkie cięcia; zbyt szybkie prowadzenie i nienaturalnie zdyscyplinowanych graczy, ogląda się naprawdę przyjemnie.

Fajnie gdyby i Wam się to udało, czego serdecznie życzę.

A może jeszcze jedno pytanie - planujecie nagrywać również obraz, czy tylko dźwięk?

04-11-2016 13:44
altonidas
   
Ocena:
0

@Olórin

Oglądałem kilka odcinków Force Gray i tak jak mówisz, jest to profesjonalnie nakręcony program (półotwarty plan w kształcie litery L, ujęcia z min. 3 kamer, three point light nałożony na każdego z uczestników rozgrywki, studyjne udźwiękowienie etc.), którego materiał poddany jest solidnej postprodukcji (dodano m.in. efekty dźwiękowe, aby podkreślić opisy prowadzącego, wstawki z kart postaci i ramki z wynikami rzutów, że nie wspomnę już o wyeliminowaniu zbędnych szumów, stuków, puków itd.). Program ten nie jest jednakże streamem live, takim jakim jest choćby Critical Role. Widać też pomiędzy nimi różnice.

Na tym etapie, nie jesteśmy w stanie przyjąć takiej formuły, ponieważ zwyczajnie zabrakłoby nam zasobów na jej realizację. Moglibyśmy np. pociąć nagrany materiał na 30 minutowe odcinki, ale choćby ze względu na rzut obrazu (MG/gracze z lewej/gracze z prawej, czyli trzy kadry w jednym rzucie), nie wyglądałoby to tak atrakcyjnie jak w Force Gray (kamera lewa, środkowa i prawa), gdzie mamy płynnie zmieniające się ujęcie, przeskakujące na aktywnych uczestników w danej chwili.

Inna sprawa - specyfika samej gry. Force Gray zostało nakręcone jako action rpg - w większości odcinków (o ile nie w każdym) jest przynajmniej jedno starcie/potyczka z jakimś przeciwnikiem, narracja jest szybka, a program zyskuje na atrakcyjności poprzez reakcje graczy wywołane budowanym napięciem. Uwaga widza jest więc względnie łatwo ogniskowana, jeżeli zależy mu na nadążaniu za akcją. Tym samym - nim się obejrzysz - program dobiega końca, a Youtube proponuje odtworzenie kolejnego odcinka. ;-)

Jeżeli uda nam się za jakiś czas zorganizować społeczność wokół tego projektu, która będzie nim żywo zainteresowana, to K5+1 lub jakaś jego pochodna będzie ewoluować w stronę programów tworzonych przez Geek&Sundry czy Nerdist. Zanim to jednak nastąpi, musimy postawić pierwsze kroki. ;-)

Co do pytania o obraz. Na początku eksperymentowaliśmy z samym dźwiękiem, ale doszliśmy do wniosku, że sam dźwięk, bez względu na to jak dobry, będzie usypiał. W K5+1 będzie więc zarówno dźwięk jak i obraz. 

04-11-2016 17:39

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.