» X-Men #32 (10/1995)

X-Men #32 (10/1995)

Dodał: Wiktor 'Anzelm' Wieczorek

X-Men #32 (10/1995)
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: X-Men #32 (10/1995)
Scenariusz: Jim Lee, Scott Lobdell
Rysunki: Jim Lee, Scott Williams
Tusz: Scott Williams, Bob Wiacek
Kolory: Marie Javins
Wydawca: TM-Semic
Data wydania: październik 1995
Autor okładki: Jim Lee
Tłumaczenie: Arkadiusz Wróblewski
Liczba stron: 48
Format: B5
Oprawa: miękka
Papier: offsetowy
Druk: kolorowy
Cena: 3,10 zł
Wydawca oryginału: Marvel Comics

Tam gdzie Mojo mówi dobranoc
Do bazy X-Men przybywa Dazzler, która informuje mutantów, że w wymiarze Mojo, trwa rebelia pod przywództwem Longshota i prosi X-Men o pomoc. Jeden z jej towarzyszy okazuje się być szpiegiem Mojo i na jego polecenie porywa mutantów do Mojoświata. Na miescu natychmiast stają się bohaterami kolejnego filmu autorstwa Mojo pt. "X-Men walczą o swoje życie VIII"!! Film ten w swoim scenariuszu przewidział także śmierć Dazzler, która zginęła wpadając do rzeki. Reszta mutantów zostaje pokonana i szchwytana przez wielkiego reżysera. Jednak ten film nie odniósł zbyt wielkiego sukcesu, więc Mojo wymyślił coś nowego: klasyka ziemskich filmów, z X-Men w roli głównej. Mutanci stają się więc bohaterami nowej wersji "Czarnoksiężnika z Krainy Oz", oczywiście po zmianie tytułu na "Czarnoksiężnik z Krainy X".

X-Men kontra X-Men ponownie!
Dazzler zostaje uratowana przez Mojo II Kontynuacja, który proponuje jej "rolę" w filmie "Upadek Mojo". Dazzler nie widząc innej szansy na uwolnienie X-Men decyduje się zjednoczyć z nim. Tymczasem mutanci walczą ze sobą nawzajem, zupełnie wbrew ich woli, za to zgodnie z scenariuszem napisanym przez Mojo. Dopiero po dłuższym czasie udaje im się uwolnić spod kontroli reżysera i zaczynają atak na Mojo, który nagle zaczyna żałować, że nie poprzestał na powtórkach "Kapitana Klossa" itp.;) Równocześnie rebelia Mojo II i Dazzler zaczyna zwyciężać i w końcu wielki reżyser Mojo zostaje "zdjęty z ramówki", czyli traci władzę. Longshot zostaje bohaterem planety i tworzy nowy rząd wspólnie z Mojo II Kontynuacja. A X-men wracają do domu, do wymiaru gdzie nie są bohaterami filmów.

Źródło: Wielkie Archiwum Komiksu

Tagi: X-Men #32 (10/1995) | X-Men | Jim Lee | Scott Williams | Bob Wiacek | Scott Lobdell | Marie Javins


Czytaj również

Liga Sprawiedliwości #2: Podróż złoczyńcy
Walka z własnymi koszmarami
- recenzja
Liga Sprawiedliwości: Początek, tom 1
Superbohaterska Liga Kabaretowa
- recenzja
Ultimate X-Men #4
Nowy scenarzysta, nowe przygody
- recenzja
Ultimate X-Men #3
Kiedy lud mutantów przemówił
- recenzja
Ultimate X-Men #2
Spadek formy?
- recenzja
X-Terminacja
Nic niezwykłego
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.