» X-Men #22 (12/1994)

X-Men #22 (12/1994)

Dodał: Wiktor 'Anzelm' Wieczorek

X-Men #22 (12/1994)
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: X-Men #22 (12/1994)
Scenariusz: Fabian Niecieza
Rysunki: Whilce Portacio, Andy Kubert, Steven Butler,
Kolory: Dana Moreshead, Joe Rosas
Wydawca: TM-Semic
Data wydania: grudzień 1994
Tłumaczenie: Dariusz Matusik
Liczba stron: 48
Format: B5
Oprawa: miękka
Papier: offsetowy
Druk: kolorowy
Cena: 27000 zł (przed denominacją)
Wydawca oryginału: Marvel Comics
Data wydania oryginału: sierpień 1991

Zjednoczeni w walce [Bitwa o Wyspę Muir]
X-Factor, po powrocie z Księżyca, zauważają wpływ Shadow Kinga także na zwykłych ludzi, który wywołuje w nich nieukrywaną agresję do wszystkiego co inne. Natychmiast więc, X-Factor, jako grupa rządowa zostaje przydzielona do pilnowania porządku na ulicach. Równocześnie kontaktuje się z nimi Xavier, prosząc o pomoc w zlikwidowaniu centrum tego zła, które znajduje się na wyspie Muir. Tymczasem tam w dalszym ciągu toczą się walki między mutantami, na szczęście Forge wynalazł sposób na uwolnienie poszczególnych osób spod władzy Shadow Kinga. Wreszcie X-Factor, przybywają na wyspę, i tam odkrywają, że Shadow King używa Polaris, jako kondensatora energii. W tym samym czasie Shadow King ujawnia, że żyje on teraz w ciele człowieka i atakuje Xaviera, lecz zostaje "zabity" przez Mystique. Uwolniony umysł Kinga musi znaleść sobie nowe ciało i jego wybór pada na Legiona - syna Charlesa Xaviera, który niszczy całą wyspę Muir w wielkim wybuchu.

Jeden krok do tyłu, dwa kroki do przodu [Bitwa o Wyspę Muir]
Xavier przybywa na zniszczoną wyspę i odkrywa, że legion przeżył i uratował mutantów, którzy stali się jego więźniami. Jako jedynym udało się pozostać na wolności X-Factor, którzy uwalniają resztę X-Men, podczas gdy Legion atakuje Xaviera. Kiedy mutanci przyłączają się do walki, Shadow King ucieka. Profesor X, decyduje się stoczyć z nim pojedynek w obszarze astralnym, wspomagany przez Jean Gray, podczas gdy inni mają bronić jego ciała przed rzeczywistymi atakami. Wspólny wysiłek zostaje nagrodzony, zwłaszcza, że kilkoro X-Men w dalszym ciągu walczyło z mutantami będącymi pod kontrolą Shadow Kinga. Wreszcie Xavier pokonuje swą nemezis w obszarze astralnym, co kończy także rzeczywistą walkę. Jednak bitwa na umysły była tak wielka, że miała wpływ także na fizyczne ciało Xaviera, który został sparaliżowany i od tej pory, ponownie nie może chodzić. Wydarzenia na wyspie Muir stały się dla wszystkich mutantów, końcem pewnej ery i zarazem początkiem kolejnej. Wszyscy zdali sobie sprawę, że od teraz nic już nie będzie takie jak dawniej.

Źródło: Wielkie Archiwum Komiksu

Tagi: X-Men #22 (12/1994) | X-Men | TM-Semic | Marvel Comics | Fabian Niecieza | Andy Kubert | Steven Butler | Whilce Portacio | Dana Moreshead | Joe Rosas


Czytaj również

New X-Men #2: Piekło na Ziemi
Piekło duszy
- recenzja
Punisher: Kingpin rządzi
Pogromca z przeszłości
- recenzja
Ultimate X-Men #4
Nowy scenarzysta, nowe przygody
- recenzja
Ultimate X-Men #3
Kiedy lud mutantów przemówił
- recenzja
Ultimate X-Men #2
Spadek formy?
- recenzja
X-Terminacja
Nic niezwykłego
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.