X-Men #16 (6/1994)

Tytuł: X-Men #16 (6/1994)
Scenariusz: Chris Claremont
Rysunki: Whilce Portacio, Klaus Janson, John Byrne, Rick Leonardi, Marc Silvestri, Michael Golden, Larry Stroman, Jim Lee, Scott Williams
Tusz: Scott Williams
Kolory: Joe Rosas
Wydawca: TM-Semic
Data wydania: czerwiec 1994
Autor okładki: Jim Lee
Tłumaczenie: Michał Zdrojewski
Liczba stron: 48
Format: B5
Oprawa: miękka
Papier: offsetowy
Druk: kolorowy
Cena: 24000 zł (przed denominacją)
Wydawca oryginału: Marvel Comics
Data wydania oryginału: luty

Za dużo mutantów
Mutanci odpoczywają w swojej siedzibie po wydarzeniach w Genoshy. Jednak minie jeszcze sporo czasu zanim otrząsną się z tego. Tymczasem pomiędzy nimi zaczyna panować coraz mnie przyjemna atmosfera, dochdzi do sprzeczek o dalszą taktykę, jaką powinni obrać X-Men. Powstają również konflikty między przywódcami X-Men (Storm) i X-Factor (Cyclops) a samozwańczym dowódcą New Mutants - Cable'em. Jednocześnie Storm zaczyna obawiać się, że nie sprawdza się w roli przywódczyni mutantów. Inni także mają wiele problemów: Wolverine zauważa, że nie dysponuje już taką sprawnością jak kiedys, Jean Gray nie może jeszcze odzyskać równowagi po swoim "zmartwychwstaniu", a na dodatek zostaje zaatakowana przez Shadow Kinga. Jednak ponieważ atak zostaje łatwo odparty, więc Jean uznaje, że były to tylko przywidzenia. Wreszcie w Szkole pojawia się Lila Cheney, która twierdzi, że Charles Xavier ma kłopoty i że potrzebuje pomocy X-Men. Natychmiast też teleportuje mutantów do Imperium Shi'Ar, gdzie od czasu swojej choroby przebywa Profesor X.

Rozdroża
Magneto, Rouge i Ka-Zar przybywają do Savage Land, by powstrzymać Zelande i jej pomocników przed zniszczeniem Ziemi. Zelande bowiem posiada moc podobną do mocy Magneto i usiłuje wykorzystać również naturalny magnetyzm ziemski by zapanować nad światem. Jednak jej działania powodują zmiany w polu magnetycznym co może zakończyć się totalnym kataklizmem. Ataki na siedzibę Zelande zostają łatwo odparte przez nią i jej pomocników (dawniej grupę istot pod opieką Magneto) i los naszych bohaterów jest poważnie zagrożony. Zostają oni jednak uratowani przez płk. Fury'ego i jego agentów, którzy przybyli do Savage Land, by sprawdzić co jest przyczyną anomalii magnetycznych, lecz zostali zestrzeleni przez pokracznych towarzyszy Zelande. Po uratowaniu Magneto i jego przyjaciół, Nick Fury postanawia zawrzeć z nimi sojusz, choć gnębią go obawy o lojalność Magneto. Sprawę pogarsza fakt, że syn jednego z agentów zginął w łodzi podwodnej zniszczonej przez Magnusa wiele lat temu. Jednak mimo konfliktów zostaje opracowany plan uderzenia na siły Zelande. Tymczasem po przybyciu do Imperium Shi'Ar X-Men zostają pojmani przez Deathbird - siostrę Lilandry, która oświadcza, że to ona ich tu sprowadziła by... zabili Profesora X!!!