» » Wolverine i X-Men #3: Saga Hellfire

Wolverine i X-Men #3: Saga Hellfire


wersja do druku

Wewnątrz Akademii Zła

Redakcja: Jan 'gower' Popieluch

Wolverine i X-Men #3: Saga Hellfire
Oto nadchodzi ostateczna konfrontacja z młodą ekipą Hellfire. Przynajmniej na razie. Coraz więcej studentów ze szkoły im. Jean Grey przechodzi do akademii prowadzonej przez złych mutantów. Przecież Wolverine nie będzie tylko czekał i stał z założonymi rękami, prawda?

Szkoła przetrwania, jaką w poprzednim tomie zaserwował swoim uczniom Logan, niekoniecznie wyszła im na dobre. Na pewno wyciągnęli z tego doświadczenia pewne wnioski, ale jednocześnie kolejna osoba została zwerbowana do Hellfire. Na sam koniec wiedziona wyrzutami sumienia i niskim poczuciem własnej wartości Idie dobrowolnie udała się do akademii. Nadszedł czas, aby starzy X-Meni wzięli sprawy w swoje ręce. Ale nie tylko.

Trzeci tom serii Wolverine i X-Men zatytułowany Saga Hellfire opisuje akcję ratunkową. Podczas gdy ekipa mutantów-nauczycieli stara się odkryć jakikolwiek ślad akademii Kilgore'a, niepokorny Quentin Quire daje się zwerbować złym mutantom, aby samemu wyrwać Idie z paszczy lwa. W międzyczasie Hank cały czas szuka sposobu na odratowanie biednego Broo, który nadal nie może dojść do siebie i zachowuje się zwierzęco, niczym mniej elokwentny przedstawiciel swego gatunku.

Trzeba przyznać Jasonowi Aaronowi, że pomimo powolnego startu jego historia nabiera rozpędu. Nie tylko przyjemnie patrzy się teraz na relacje pomiędzy poszczególnymi bohaterami, ale również świetnie śledzi się całą opowieść. Wolverine i X-Men to poniekąd seria o dorastaniu, a najlepsze jest to, że poza studentami, dojrzewają tu również ich nauczyciele, a przede wszystkim Logan. Niegdyś dziki i nieokiełznany owoc Weapon X teraz musi wykazać się niemałą odpowiedzialnością. Zwłaszcza w sytuacji, w której – częściowo z własnej winy – jego uczniowie przechodzą na ciemną stronę. Ale może takie jest właśnie prawo młodości? Eksperymentować jest rzeczą ludzką. Zwłaszcza w takim wieku.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Nie zmienia to faktu, że Wolverine nie zamierza spać spokojnie. Na kartach Sagi Hellfire zobaczymy Logana przetaczającego się przez całą gamę różnorodnych emocji, których źródło leży w poczuciu odpowiedzialności za własnych studentów. Co ciekawe, może w mniejszym stopniu, ale ogromny postęp osobowościowy dokonuje się tutaj również w buntowniczym Quentinie, który postanawia potajemnie i na własną rękę uratować swoich przyjaciół.

Mimo podejmowania poważnej tematyki dojrzewania, w żadnym wypadku nie jest to poważna seria. W trzecim albumie poza typowymi gagami wynikającymi z niedojrzałości czy buntu nieletnich bohaterów oraz ich konfrontacji ze światem dorosłych pośmiejemy się również z lekcji... prowadzonych przez czarne charaktery. Dla czytelnika związanego ze uniwersum Marvela naprawdę zabawne jest przyglądanie się Mystique, Mondo, Sauronowi i innym wygłaszającym wykłady uczące fachu superzłoczyńcy. Świetny pomysł na wątek i do tego doskonale zrealizowany.

W komiksie nie mogło również zabraknąć solidnej porcji walki. Na końcu tomiku dochodzi do pokaźnych rozmiarów konfrontacji, kiedy Akademia Hellfire musi ostatecznie zmierzyć się z X-Menami próbującymi odbić swoich studentów. Większość zeszytów zebranych w tym tomie wyszła spod ręki doskonałego Nicka Bradshawa, który nie bez powodu jest bardzo uznany wśród fanów Marvela. Ponadto jego styl rysowania doskonale pasuje do lekkiego i żartobliwego charakteru serii Wolverine i X-Men. Jedynie w pierwszym zeszycie rysunki przejmuje Pasqual Ferry, ale robi to z niesamowitą klasą. Jego dzieła kojarzą się ze planszami przygotowywanymi na potrzeby filmu animowanego, tylko takie bardziej szczegółowymi i wykonanymi w kolorze. Chciałoby się częściej widywać jego rysunki na łamach komiksów Domu Pomysłów.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Trzeci tom Wolverine i X-Men jest zdecydowanie najlepszy z całej wydanej dotąd serii. Aaron świetnie domyka wątki związane z Akademią Hellfire i jednocześnie pozostawia nas na koniec z drobnym cliffhangerem. Jeżeli zraził was pierwszy album – Cyrk przybył do miasta – to mimo wszystko nie poddawajcie się, bo historia staje się lepsza z każdym tomem.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
9.0
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Wolverine and the X-Men #3: Saga Hellfire (Wolverine and the X-Men #30–35: The Hellfire Saga)
Scenariusz: Jason Aaron
Rysunki: Nick Bradshaw, Pasqual Ferry
Wydawca: Egmont
Data wydania: 13 lipca 2016
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Liczba stron: 132
Format: 167x255 mm
Oprawa: miękka
ISBN: 978-83-281-1084-7
Cena: 39,99 zł
Wydawca oryginału: Marvel Comics
Data wydania oryginału: 28 sierpnia 2013



Czytaj również

The Superior Spider-Man #4: Nie ma ucieczki
Pająk i jego armia
- recenzja
The Superior Spider-Man #1: Ostatnie życzenie
Zwrot akcji, który wstrząsnął pajęczyną
- recenzja
All New X-Men #2: Tu zostajemy
Dramat teraźniejszości
- recenzja
Star Wars: Ścieżka przeznaczenia
Powrót do Miasta w chmurach
- recenzja
Ant-Man #1: Druga szansa
Ciężki los superbohatera
- recenzja
Thor #1: Gromowładna
Historia kołem się toczy
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.