» Blog » Wolsung
05-10-2009 19:56

Wolsung

W działach: RPG, Wolsung | Odsłony: 8

Wolsung
Już od bardzo dawna z żadnym podręcznikiem nigdy nie łączyło mnie tyle emocji i z taką niecierpliwością nie czekałem na niego. Na Wolsunga. W moim przypadku porównać to można tylko z zakupem pierwszego podręcznika RPG i przeczytania podręcznika od Neuroshimy. Po części na pewno jest to spowodowane tym, że uczestniczyłem w beta testach gry, a po części, dlatego, że tak bardzo lubię klimat steampunk.

W końcu się doczekałem, poczta łaskawie dostarczyła mi paczkę piątego dnia po premierze. Pierwsze wrażenie, gdy rozpakowałem paczkę „Tą książką można zabić człowieka”. Ponad 470 stron w twardej oprawie naprawdę robi wrażenie. Dwa, trzy silniejsze ciosy w ludzką głowę i nasza ofiarą traci przytomność, gwarantuje. Jednak radziłbym temu podręcznikowi unikanie wody jak ognia. Papier, z którego został wykonany podręcznik różni się od tego, do którego przyzwyczailiśmy się w RPG i jest trochę gorszej jakości. Jednak ma swój klimat, bo sprawia wrażenie książki pochodzącej z czasów rewolucji przemysłowej.

Musze powiedzieć, że Wolsung to jest chyba pierwszy system, w którym podczas sesji starałem się sztywno trzymać zasad i ich nie upraszczać. Tego właśnie wymagano ode mnie, jako testera i muszę powiedzieć, wspaniale się wpisuje w konwencje akcji. Podobnie jak w Dead Lands, pomysł włączenia do mechaniki gry kart i żetonów był według mnie genialny. Moi gracze dzięki nim przechodzili często stawiane im wyzwania jak przez masło, ale jeszcze nigdy w życiu nie widziałem, aby przy kulaniu kości mieli tyle zabawy i było tak tak emocjonujące. Tym bardziej, że zawsze byli zdania, że im mniej rzucania tym lepiej.

Najpierw sprawdziłem to czy rzeczy, które pisałem na testach wszystkie zostały poprawione. Byłem, co do tego sceptyczny, ale po przewertowaniu podręcznika zostałem zaskoczony. Chyba wszystkie, co do jednej uwagi zostały wysłuchane. Czasem tam gdzie były zgrzyty wprowadzono zmiany, niekiedy zmieniając inne zasady albo wprowadzając coś dodatkowego uniknięto popełniania innych.

Ilustracje tak jak już parę osób pisało są na różnym poziomie, ale dużo więcej jest takich, na które patrząc już mamy pomysł na sceny do sesji. No i wszystkie mają w sobie wspaniały klimat.

Teraz podostaje mi jedynie zagłębić się w fabularna cześć podręcznika, do której jako beta tester miałem wybiórczy dostęp. No, a jest, co czytać. Opis świata zaczyna się na 153 stronie, a kończy na 277. Potem do 375 dział „Prowadzenie gry”. Do końca mamy obsada z dziesiątkami postaci nie tylko do walki, ale też opisów charakterystycznych postaci z świata.

Cóż na koniec zostaje mi polecić podręcznik wszystkim, którzy interesują steampunkowy klimat i natężenie akcji wyciągniętą z takich filmów jak Indiana Jones.

Jednocześnie dziękuje wydawnictwu za napisanie mojego nazwiska wśród testerów bez błędu (zdarza się to naprawdę rzadko;) ) i za komplet kart świetnie z żetonami za testy. Moja przygoda z Wolsungiem na pewno jeszcze długo się nie skończy.

Komentarze


Puszon
   
Ocena:
0
Co do papieru, to wbrew pozorom on jest b. dobrej jakości. Oczywiście nie jest to kreda (bo jej nie chcieliśmy, ale to fajny, b.naszym zdaniem "klimatyczny" - i nie tani - papier.

Silverrat, którym z testerów jesteś - bo nie wiem (może być na priv) ;)

Puszon

PS: podlinkowane na wolsung.pl
05-10-2009 23:31
SilverRAT
   
Ocena:
0
Jako osobie mająca dużo większe doświadczenie muszę ci uwierzyć na słowo. Jednak chyba ludzie nie są przyzwyczajeni do tego papieru, bo komu pokazałem podręcznik był zdziwiony nim.

Przypomina to trochę sytuacje z Portalem, który wydał chyba na takim samym papieże Nordie. Potem w wielu miejscach, dlaczego na takim musieli się tłumaczyć.

Nie mniej mi papier nie przeszkadza, a nawet się podoba. Może właśnie Wolsung przyzwyczai środowisko RPG do tego rodzaju papieru.

Jak by czasem jeszcze okazało się, że to papier ekologiczny i kupując podręcznik uratowałem życie paru bezbronnym drzewom w ogóle byłbym w siódmym niebie ;)
06-10-2009 11:18
Puszon
   
Ocena:
0
Oczywiscie jest to papier ekologiczny :)
06-10-2009 13:22

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.