» Blog » Wojna Totalna - wreszcie wrzuciłem
23-11-2009 20:55

Wojna Totalna - wreszcie wrzuciłem

W działach: Czas Waśni | Odsłony: 12

Wczoraj umieściłem na stronie swojego systemu autorskiego pod tytułem Czas Waśni pierwszy dodatek do gry zatytułowany Wojna Totalna. Jak być może niektórzy pamiętają z forum Wojnę pisałem od kilku lat. W zasadzie gotowa była już na początku zeszłego roku, czekała tylko aż będę miał czas umieścić ją w sieci.

 

Zanim zacznę zachwalać swoje dzieło chciałbym podziękować osobom, bez których jego powstanie nie byłoby możliwe, tak więc: Ysenngrinowi, Bezimiennemu, SmOOkowi,  Sejiemu, Gerdowi Heime, Hajdamace, Ekelowi, Vanderusowi, Nimsarmowi, Beamhitowi, Paskudowi oraz ze 20-30 innym osobom bez dyskusji z którymi jego napisanie nie byłoby możliwe.

 

Czas Waśni jest osadzoną w post-olkienowskich realiach grą fabularną (tzn. klasyczną fantasy z elfami i krasnoludami). Wojna Totalna jest natomiast dodatkiem pozwalającym rozgrywać kampanie i przygody militarne, zarówno z perspektywy zwykłych żołnierzy, jak i oficerów, a nawet głównodowodzących. W Wojnie Totalnej rozpisuje się o realiach prowadzenia konfliktów zbrojnych, codziennym życiu walczących, ich postrzeganiu przez ludność cywilną, taktykach poszczególnych narodów, rodzajach wojska, łańcuchu dowodzenia, łączności, problemach z prowiantem i tysiącach innych rzeczy, z którymi walczący borykać muszą się codziennie. Dodatkowo, by ułatwić staczanie wojen stworzyłem całą górę mechaniki: od opisów i statystyk typowych żołnierzy, po szereg wyspecjalizowanych zasad znajdujących swe zastosowanie tylko na wojnie. Tak więc w podręczniku Wojna Totalna znaleźć można:

 

- Zasady gromadzenia armii, pozwalające stworzyć w zasadzie dowolne, mieszczące się w realiach settingu wojsko.

 

- Zasady walk masowych i udziału w bitwach. Te opisane zostały w dwóch „skalach”: Skali Żołnierza, czyli osoby bezpośrednio biorącej udział w bitwie, dokonującej czynów bohaterskich, pojedynkującej się z wrogami, trafiającej pod ostrzał, czy też tratowanej końmi kawalerii oraz robiącego to, co mu przełożeni każą oraz Skali Wodza, dowodzącego oddziałami z bezpiecznego miejsca i tylko wydającego polecenia dziesiątką tysięcy swych żołnierzy. Zasady biorą pod uwagę takie czynniki, jak morale, dyscyplina, teren, jakość uzbrojenia i wyszkolenia wojska, są proste, pozwalają rozegrać bitwę w takim samym lub krótszym czasie, jaki zajmuje normalna potyczka z goblinami.

 

- Zasady użycia sprzętu oblężniczego: od kopania podkopów i rozwalania bram taranami, na bombardowaniu miast wroga krasnoludzkimi bombami fosforowymi (moimi ulubionymi) kończąc wraz ze statystykami sprzętu: balist, katapult, rydwanów, okrętów wojennych…

 

- Mechanika użycia sił specjalnych: Szpiegów i Zabójców do siania chaosu, organizowania dywersji i sabotażu, zdobywania ważnych informacji czy mordowania wrogich dowódców podczas snu.

 

Zasad tych Mistrzowie Gry mogą użyć zarówno w kampaniach Low Fantasy (zezwalając BG ginąć w bitwach, brnąć w błocie jako szeregowcy i doczłapać się najwyżej do stopnia sierżanta), jak i w Hig Fantasy, w którym mogą wcielić się w oficerów, kapitanów okrętów wojennych (lub handlowych, tych samych reguł użyć można po także na normalnych sesjach), dowódców obleganych fortec, lub też nawet wodzów wielotysięcznych armii podbijających państwo za państwem… Dodatkowo, jak w każdym poważnym rozszerzeniu w podręczniku znajduje się sporo nowego uzbrojenia, kilkadziesiąt nowych umiejek oraz jedna nowa Profesja: Wojownik Ognia czyli maniak materiałów wybuchowych wysadzających wrogów (klasa przeznaczona jest dla ludzi, gnomów, krasnoludów i goblinów).

 

Jeśli kogoś interesuje tematyka podręcznik można ściągnąć tutaj

Komentarze


zegarmistrz
   
Ocena:
0
Jeżu... Jak ja nienawidzę publikować.
23-11-2009 20:57
~gość

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Kawał solidnej i ciężkiej pracy. Materiał do wykorzystania w praktycznie każdym fantasy.

PS: gdybyś skonwertował to na zasady Savage Worlds to zapewne społeczność przyznała by Ci medal :)
24-11-2009 13:48
zegarmistrz
   
Ocena:
0
Powiem prawdę: nie znam Savage Worlds. Zapewne, gdy wyjdzie po polsku go poznam i wówczas zobaczę, co mogę zrobić. Kiedyś próbowałem już konwertować system na D20, ale zajmowało to tak dużo czasu (D20 jest niestety piekielnie sformalizowanym systemem), że dałem sobie spokój. Jeśli Savage Worlds okaże się prostsze, to czemu nie?
24-11-2009 14:18
~gość

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
SWEX ma mechanikę bitew zawartą podręczniku.Twoj tekst (zaadopotowany) znakomicie by ją uzupełnił, bo rozwijasz elemety, które tam są pominięte lub potrkatowane skrótowo.
Twój materiał już teraz jest bardzo dobry.
pozdr.
24-11-2009 14:36
zegarmistrz
   
Ocena:
0
Dobra, poszperałem trochę w necie i mam już niejakie wyobrażenie z czym je się Savage Worlds. Faktycznie, wygląda to na niezbyt problematyczny system. Kiedy to wyjdzie po polsku (żeby zachować zgodność nomenklatury) spróbuję dokonać konwersji.
24-11-2009 20:16

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.